Upalne lato Marianny recenzja

„Upalne lato Marianny” to moje kolejne spotkanie z Katarzyną Zyskowską-Ignaciak. Wiele dobrego czytałam o tej autorce i gdy tylko miałam taką okazję postanowiłam sięgnąć po książkę tej autorki.

Akcja powieści toczy się w 1939 roku w pewnej mazowieckiej wsi. Główną bohaterką jest Marianna. Młoda,osiemnastoletnia dziewczyna. W powietrzu czuć zapach nieodzownie zbliżającej się wojny. Marianna spędza wakacje w swojej rodzinnej posiadłości w Kamieńczyku nad Liwcem. Poznajemy ją w upalny dzień,czytającą książkę. Dziewczyna przeżywa młodzieńczy okres buntu,dojrzewania i sprzeciwu przeciw wszystkim ogólnie przyjętym zasadom. Marzy ona o dostaniu się na studia prawnicze. Dziewczyna chce czegoś więcej od życia: samodzielności, wiedzy, decydowania o własnym losie. Jednocześnie odkrywa miłość, namiętność. Zakochuje się w Zygmuncie i zapomina o całym świecie. Bagatelizuje nawet informacje o nadchodzącej wojnie. Całkowicie poświęca się uczuciu. Jednak nie wszystko pójdzie po jej myśli. W jej życiu nastąpią również tragiczne i niebezpieczne chwile.

Jak potoczą się losy Marianny? Czy znajdzie swoją miłość? Jaki wpływ będzie miała na nia informacja o nadchodzącej wojnie? Czy w końcu odnajdzie szczęście i spełnienie?

Kolejna książka Katarzyny Zyskowskiej-Ignaciak zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Książka bardzo mi się spodobała. Akcja całej powieści toczy się wolno,ale jest bardzo wciągająca. Poznajemy historię młodej dziewczyny która wie czego chce od życia. Autorka w doskonały sposób opisała realia okresu międzywojennego. Cała fabuła jest bardzo ciekawa i spójna. Autorka z łatwością wplotła w nią tajemnicę. Mamy tu do czynienia z prawdziwymi postaciami. Nie są to osoby wyidealizowane. Każda z nich jest inna,ma inne wady i zalety. Cała książka to nie tylko opowieść o dojrzewaniu Marianny,ale również o miłości,przyjaźni i poświęceniu się dla drugiej osoby. W książce zostało również przedstawione myślenie ludzi oraz życie zaściankowej rodziny.

Podsumowując książka bardzo mi się spodobała i z niecierpliwością będę czekać na kolejny tom przygód Marianny i jej przyjaciół. Książkę serdecznie polecam wszystkim którzy lubią lekkie powieści z nutką romansu. Książkę mogę polecić na upalne popołudnia oraz na urlop. Książkę serdecznie polecam!