Rzeźnik i strzyżyk recenzja

W dzieciństwie moim marzeniem był zawód lekarza patologa. Marzenia nie spełniłam, ale zainteresowanie zbrodniami, psychiką ludzką oraz ustalanie i wyjaśnianie motywów i przyczyn zgonów nadal we mnie istnieją. Dodatkowo zainteresował mnie tytuł. Wyobrażałam sobie co wspólnego może mieć rzeźnik ze zbrodniami i głównym bohaterem i strzyżyk, który wzbudził moje zainteresowanie. Co może mieć wspólnego malutki, zwinny, niespokojny ptaszek z zadartym ogonkiem, który nisko lata w dodatku obszarach wilgotnych terenów, lasów gęsto porośniętych? Takiego połączenia się nie spodziewałam. Uwierzcie mi to był thriller z prawdziwego zdarzenia.

Thriller trzymający w napięciu, aż ciężko momentami złapać oddech. Przerażający tak bardzo, że trudno czytać wieczorami. Ten dreszcz emocji, wiatr smagający Twoją szyję podczas czytania z luizjańskiego bagna. Gotowi do startu start. Rzeźnik ruszył. Zaczęło się polowanie. Rzeźnik wszystko przemyślał, zaplanował, zorganizował. „Nocne polowanie to lekcja na temat strachu. Człowiek uczy się panować nad instynktami i akceptować nieznajome dźwięki, które rozbrzmiewają po zachodzie słońca”. A ofiary? Nie mają szans na przeżycie. Uciekają choć wiedzą, że nie mają szans. Jak silny mają instynkt przetrwania? Będą solidarni? Pomogą innym? Czy każdy sam będzie się ratował? Na przeciwległym biegunie Wren, patolog sądowy. Kolejne zwłoki, kolejna zagadka dlaczego to ciało zostało pozbawione życia i w jaki sposób. Przenikające zimno kostnicy już Cię wciągnęło. Przeszłość, od której Wren uciekała, teraz ją dogoniła. Zna Rzeźnika...

Charakterystyka głównego bohatera niejednoznaczna, trzeba wyciągnąć spomiędzy treści. Zaburzenie psychiczne mające swoje źródło w dzieciństwie i niezaspokojone potrzeby dziecka, zgodnie z piramidą potrzeb Maslowa: przede wszystkim z potrzebą przynależności i miłości oraz potrzebą uznania. Brawo dla Autorki za taką konstrukcję thrillera. Czytelnik czuje się doceniony za swoją inteligencję i odkrycie motywu postępowania Rzeźnika.

Thriller, który w sposób metodyczny jak patolog podczas przeprowadzania sekcji zwłok, zestawia nas z tematem instynktu przetrwania, śmierci, przeszłości, od której nie da się uciec. Jak wiele jesteś w stanie znieść, poświęcić, by przetrwać, gdy Twoje życie jest zagrożone? Czy mordercą się rodzisz czy się nim stajesz? Czy da się wniknąć w umysł mordercy i go przechytrzyć? Ile warte jest Twoje życie? Czy można w ogóle komuś ufać? Czy jednak mieć do każdego ograniczone zaufanie? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w tym thrillerze.

Debiut pisarski Alainy Urquhart świetny, na najwyższym poziomie!

Dziękuję również tłumaczce Maciejce Mazan, dzięki której mogłam poznać pióro Alainy Urquhart.

Dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za egzemplarz do recenzji.