Exabor recenzja

Ucieczka

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2025-01-03
Skomentuj
5 Polubień
Roksana – bohaterka powieści Patrycji Rydzińskiej – to wrażliwe dziecko. Od zawsze nieco wyobcowana, a do tego nie radząca sobie z lękami, co potęguje brak matki, a także owiane mgiełką nieudomowień wspomnienia o niej. Jednak dziewczyna musi w końcu zmierzyć się z rzeczywistością. Ojciec decyduje, iż koniec z nauczanie domowym, Roksana ma iść do szkoły, poznać rówieśników, wyjść ze skorupy. Czy taka osoba może zostać zaakceptowana przez grupę? Bohaterka książki szybko otrzymuje miano dziwaczki, a ataki paniki się wzmagają. Ucieczką dla niej jest Exabor, kraina z wyobraźni.

Kochani, mamy tu powieść obyczajowo-psychologiczną „pełną gębą”. Patrycja Rydzińska skupia się na emocjach, stanie ducha postaci z książki. Nie tylko Roksany chociaż to ona zasługuje na miano głównej bohaterki. Natomiast jest tu jeszcze kilka innych osób, związanych z tą dziewczyną, i ich demony również poznamy. Zapewne jedną z ciekawszych będzie nieżyjąca już matka Roksany, zdolna osoba o depresyjnej naturze, ale też samotnik Romuald (ojciec głównej bohaterki), czy Estera (matka chrzestna) i jej rodzina zmagają się z z własnymi, wyjątkowo poważnymi, zmartwieniami. A akcent w ich opisywaniu przesunięty jest raczej na emocje niż praktyczne działania.

W powieści tej jest dużo sekretów i niesprawiedliwości. Że tak powiem brutalnie, widzimy w niej, jak dorośli niszczą młodych ludzi. Wcale nie przemocą, ale brakiem chęci zrozumienia, pogardą, lenistwem, czy też dziwnym przekonaniem o ochronie lub konieczności wychowywania za wszelką cenę. Odmowa psychoterapii, bo moja córka jest normalna oraz nierozmawianie o matce to najoczywistsze przyczyny problemów Roksany, a te można „usprawiedliwić” miłością jej ojca oraz nieprzepracowaną traumą własną. A to tylko czubek góry, jaką jest powieść „Exabor”.

Autorka zaskakująco dobrze panuje nad fabułą. A zaskakująco, bo sprawia ona wrażenie nieco chaotycznej. Rydzińska nie boi się zmienić punktu widzenia, czy też czasu akcji, ale wychodzi jej to bardzo płynnie. Kontekst tej książki jest też dość szeroki bo o każdej z postaci pisarka chce nam coś opowiedzieć, a tych jest kilka. To była sztuka, aby skomponować tę powieść czytelnie, jednak ona się udała, czego autorce gratuluję.

Ta książka „boli”, ale nie stylem. Ten jest, co prawda – jak dla mnie – zbyt upiększony, dostojny, ale do zaakceptowania. Ta książka „boli” bo może rozdrapać dawane duże i drobne urazy. Wychowywanie pasem, „pocieszenie” słowami „bądź twardy, dasz radę”, albo podejście „dzieci i ryby głosu nie mają” - znam osoby, które noszą w sobie ogromny żal do opiekunów o swoje dzieciństwo. Historia Roksany i jej bliskich może przywołać te wspomnienia, a także wywołać poczucie niesprawiedliwości, a nawet zalążek buntu. To książka mroczna, smutna, ale w tym smutku i osaczeniu piękna. Ja bardzo lubię powieści o charakterze psychologicznym, dlatego chciałam ją przeczytać. Co prawdą wolę, kiedy więcej miejsca zajmują historie niż stan ducha (lubię rozumieć bohaterów), ale na Rydzińskiej się nie zawiodłam.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Exabor
Exabor
Patrycja Rydzińska
7.3/10

Zastanów się dwa razy nim wkroczysz do tego świata. Romuald po śmierci żony wychowuje córkę samotnie, izolując ją od tego, co zdaje mu się najbardziej bolesne: świata zewnętrznego oraz prawdy o jej ...

Komentarze
Exabor
Exabor
Patrycja Rydzińska
7.3/10
Zastanów się dwa razy nim wkroczysz do tego świata. Romuald po śmierci żony wychowuje córkę samotnie, izolując ją od tego, co zdaje mu się najbardziej bolesne: świata zewnętrznego oraz prawdy o jej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Roksana to cicha dziewczyna, zamknięta w sobie, która jednak nie może prowadzić normalnego trybu życia przez nieustanne ataki paniki. Po śmierci matki jej ojciec izoluje ją od świata. Jednak co się s...

@melodie_liter @melodie_liter

Roksana jest cichą i wrażliwą dziewczyną, która cierpi na ataki paniki. Po śmierci matki jej ojciec starał się ją chronić przed bólem, izolując ją tym samym od reszty społeczeństwa. Pewnego dnia jedn...

@gloria11 @gloria11

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Europa samochodem. 30 pomysłów na udany urlop
Pojeździjmy po okolicy

Tytuł książki ma znaczenie. Dopiero co miałam okazję zapoznać się z przewodnikiem „Europa samochodem. 30 pomysłów na udany urlop”. Na początku pomyślałam sobie, że to al...

Recenzja książki Europa samochodem. 30 pomysłów na udany urlop
Utrata kontaktu z rzeczywistością
Postęp czy regres?

Swego czasu wirtualne światy to był przymiot autorów scence-fiction. Teraz fikcja zmienia się w rzeczywistość. Joachim Bauer – neurobiolog i psychoterapeuta – napisał ks...

Recenzja książki Utrata kontaktu z rzeczywistością

Nowe recenzje

Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
© 2007 - 2025 nakanapie.pl