Tysiąc pocałunków recenzja

Tysiąc łez

Autor: @Czytane.noca ·2 minuty
2022-07-12
2 komentarze
3 Polubienia
Nawet nie wiecie, jak ja byłam napalona na tę książkę. Najpierw takie bum, otwieram fb a tu 90% postów to tysiąc pocałunków: szukam, szukam i szukam. Ja już nawet jak lodówkę otwierałam, to widziałam w niej posty i komentarze o tej książce, myślę sobie no nic, tylko trzeba kupić i przeczytać, ale tu zaczęły się schody. Szukam, szukam i okazuje się, że nie ma jej w sprzedaży, a egzemplarze na OLX czy VINTED są po 200/250zl. No jestem walnięta na punkcie książek, ale nie aż tak. A komentarzy ciągle przybywała, jaka to wspaniała książka itd. Chciałam się przekonać, na czym polega fenomen tej lektury. No i udało mi się, jest dodruk, jest na legimi i empiku wiec przeczytałam. Początkowo byłam bardzo negatywnie nastawiona, wiec czytanie mi w ogóle nie szło, można powiedzieć, że zmuszałam się, bo na siłę szukałam w niej negatywów. Chyba było tak przez to, że była okrzyknięta taką wspaniałą. Czytam i nie poddaje się i nagle wciąga mnie po same uszy. Jednak nie ryczę, a przecież wszyscy piszą, że płaczą, czytając tysiąc pocałunków, a ja ta, która się wzrusza na reklamie pampersów (tak to nie żart, wzruszyła mnie reklama pieluch) nie płacze. Dobiegam do zakończenia książki i dzieje się to, o czym wszyscy mówią. Czytam i zalewam się łzami. Nawet nie wiem kiedy zaczynam wyć jak bóbr, mąż patrzy na mnie jak na idiotkę, a ja czytam i płacze. Całym sercem pokocham Rune i Poppy, którzy poznają się w wieku pięciu lat i od tej chwili są nierozłączni. Między tymi dziećmi budzi się ogromna więź bratnich dusz. Poppy dostaje od babci słoik z tysiącem serduszek, na których ma wypisać tysiąc pocałunków chłopaka. Chłopakiem, który podaruje jej te pocałunki oczywiście jest Rune. Nagle i niespodziewanie w wieku piętnastu lat zostają rozdzieleni. Obiecują sobie, że będą się ze sobą kontaktować jednak Poppy ten kontakt niedługo po rozstaniu urywa.
Co się stało, że Poppy urwała kontakt z Runem?
Jak Ci dwoje sobie z tym radzą?
Kto cierpł bardziej ?
Kogo spotka strata nie do opisania?
Musicie przeczytać sami. Ja wam na te pytania nie odpowiem, bo odbiorę wam całą przyjemność czytania. Kochani ta książka jest naprawdę cudowna. Piękna, głęboką i bardzo, bardzo wzruszająca.
Kilka słów o twórczości Tillie Cole. Uwielbiam autorkę za jej nietuzinkowość i oryginalność, lekkość pióra i historię, które wciągają jak ruchome piaski.
Przeczytajcie, polecam z całego serca. Ja do tej książki wrócę nie raz i zapadnie w mojej pamięci na długie lata. Trzymajcie się cieplutko książkowe robaczki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-12
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tysiąc pocałunków
3 wydania
Tysiąc pocałunków
Tillie Cole
8.6/10

Wyobraź sobie, że otrzymujesz tysiąc małych karteczek i masz wypełnić je najpiękniejszymi momentami swojego życia… Bestseller USA Today Jeden pocałunek trwa chwilę. Tysiąc pocałunków może wypełni...

Komentarze
@Czytane.noca
@Czytane.noca · ponad 2 lata temu
Nawet nie wiecie, jak ja byłam napalona na tę książkę. Najpierw takie bum, otwieram fb a tu 90% postów to tysiąc pocałunków: szukam, szukam i szukam. Ja już nawet jak lodówkę otwierałam, to widziałam w niej posty i komentarze o tej książce, myślę sobie no nic, tylko trzeba kupić i przeczytać, ale tu zaczęły się schody. Szukam, szukam i okazuje się, że nie ma jej w sprzedaży, a egzemplarze na OLX czy VINTED są po 200/250zl. No jestem walnięta na punkcie książek, ale nie aż tak. A komentarzy ciągle przybywała, jaka to wspaniała książka itd. Chciałam się przekonać, na czym polega fenomen tej lektury. No i udało mi się, jest dodruk, jest na legimi i empiku wiec przeczytałam. Początkowo byłam bardzo negatywnie nastawiona, wiec czytanie mi w ogóle nie szło, można powiedzieć, że zmuszałam się, bo na siłę szukałam w niej negatywów. Chyba było tak przez to, że była okrzyknięta taką wspaniałą. Czytam i nie poddaje się i nagle wciąga mnie po same uszy. Jednak nie ryczę, a przecież wszyscy piszą, że płaczą, czytając tysiąc pocałunków, a ja ta, która się wzrusza na reklamie pampersów (tak to nie żart, wzruszyła mnie reklama pieluch) nie płacze. Dobiegam do zakończenia książki i dzieje się to, o czym wszyscy mówią. Czytam i zalewam się łzami. Nawet nie wiem kiedy zaczynam wyć jak bóbr, mąż patrzy na mnie jak na idiotkę, a ja czytam i płacze. Całym sercem pokocham Rune i Poppy, którzy poznają się w wieku pięciu lat i od tej chwili są nierozłączni. Między tymi dziećmi budzi się ogromna więź bratnich dusz. Poppy dostaje od babci słoik z tysiącem serduszek, na których ma wypisać tysiąc pocałunków chłopaka. Chłopakiem, który podaruje jej te pocałunki oczywiście jest Rune. Nagle i niespodziewanie w wieku piętnastu lat zostają rozdzieleni. Obiecują sobie, że będą się ze sobą kontaktować jednak Poppy ten kontakt niedługo po rozstaniu urywa.
Co się stało, że Poppy urwała kontakt z Runem?
Jak Ci dwoje sobie z tym radzą?
Kto cierpł bardziej ?
Kogo spotka strata nie do opisania?
Musicie przeczytać sami. Ja wam na te pytania nie odpowiem, bo odbiorę wam całą przyjemność czytania. Kochani ta książka jest naprawdę cudowna. Piękna, głęboką i bardzo, bardzo wzruszająca.
Kilka słów o twórczości Tillie Cole. Uwielbiam autorkę za jej nietuzinkowość i oryginalność, lekkość pióra i historię, które wciągają jak ruchome piaski.
Przeczytajcie, polecam z całego serca. Ja do tej książki wrócę nie raz i zapadnie w mojej pamięci na długie lata. Trzymajcie się cieplutko książkowe robaczki.

@Wiejska_biblioteczka
@Wiejska_biblioteczka · 2 dni temu
Równie uwielbiam Jej twórczość i sama chętnie do niej wracam
Tysiąc pocałunków
3 wydania
Tysiąc pocałunków
Tillie Cole
8.6/10
Wyobraź sobie, że otrzymujesz tysiąc małych karteczek i masz wypełnić je najpiękniejszymi momentami swojego życia… Bestseller USA Today Jeden pocałunek trwa chwilę. Tysiąc pocałunków może wypełni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek Prawdziwa miłość nie ma granic. Dla niej nie liczy się wiek, płeć czy status społeczny. Ona dopada znienacka i nie pozwala się od siebie uwolnić. Nigdy, bo prawdziwa miłość zdarza nam si...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Poppy i Rune. Przyjaciele po wsze czasy. Ale czy na pewno? Dzieciaki poznają się w wieku pięciu lat, kiedy do Georgie przeprowadza się pięcioletni Rune ze swoimi rodzicami. Chłopczyk jest bardzo ni...

@Chwila_pauli @Chwila_pauli

Pozostałe recenzje @Czytane.noca

Zalotnice i wiedźmy
Wiedźmy

Recenzja Zalotnice i wiedźmy Joanna Miszczuk @proszynski.love @proszynski_wydawnictwo Kilka dni temu pisałam wam o serii do której wracam już trzeci raz. Dalszy ciąg ży...

Recenzja książki Zalotnice i wiedźmy
Matki, żony, czarownice
Silne kobiety

Recenzja Matki, żony, czarownice Joanna Miszczuk @proszynski.love @proszynski_wydawnictwo Dzień dobry Dziś będzie troszkę o serii sekret dziedzictwa autorstwa Joanny M...

Recenzja książki Matki, żony, czarownice

Nowe recenzje

Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu
@przyrodazks...:

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Ju...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl