Tylko przetrwaj noc recenzja

“Tylko przetrwaj noc” to druga książka Sagera, którą miałam okazję przeczytać. "Zamknij wszystkie drzwi" bardzo mi się spodobała - jeśli dobrze pamiętam dałam jej dziewięć gwiazdek na dziesięć - natomiast "Wróć przed zmrokiem" ciągle czeka na półce na swoją kolej.

Muszę przyznać, że jest to książka bardzo specyficzna - ale w ten ciekawy i intrygujący sposób! Większość akcji dzieje się bowiem w samochodzie, którym podróżują Charlie i Josh. Ona szukała kogoś, kto podwiezie ją do domu, on znalazł się we właściwym miejscu i właściwym czasie.

Charlie z każdym przejechanym kilometrem nabiera jednak podejrzeń, że Josh może być seryjnym zabójcą z kampusu, który zabił jej najlepszą przyjaciółkę.

Chociaż generalnie książka mi się spodobała, jest kilka rzeczy, na które muszę zwrócić uwagę. Największy mój zarzut to głupota głównej bohaterki. Głupota tak irytująca i bezsensowna, że aż boli. Jej decyzje powodowały, że łapałam się za głowę - a generalnie rzadko kiedy wkurzam się na głównych bohaterów i ich wybory. Rozumiecie więc, co musiało się tu dziać, że aż traciłam cierpliwość? 😆

Zachwycił mnie za to klimat tej historii - środek nocy, autostrada, auto pędzące w nieznane… W kilku opiniach widziałam stwierdzenie, że fabuła idealnie nadawałaby się na film i zdecydowanie się z tym zgadzam! Szczególnie, że główna bohaterka uwielbiała filmy i czasami zdarzało jej się mieszać rzeczywistość z filmowymi wizjami - co także ciekawie wpisywało się w klimat tego thrillera.

Chociaż “Tylko przetrwaj noc” nie zrobiła na mnie aż tak dużego wrażenia jak “Zamknij wszystkie drzwi”, to nadal uważam, że była to dobra książka. Pewne zwroty akcji ogromnie mnie zaskoczyły, inne powodowały, że marszczyłam brwi, niepewna co o nich sądzić. Pierwsza połowa podobała mi się znacznie bardziej niż druga, która została nieco przekombinowana, ale nadal dobrze ją oceniam.

Polecam, spodziewajcie się jednak trochę słabszej historii niż w “Zamknij wszystkie drzwi”. No i turboirytującej bohaterki, dzięki której będziecie marzyć, by Josh okazał się mordercą...