‘Tylko iluzja’ to trzeci, a zarazem ostatni tom serii mafijnej zatytułowanej ‘Niezłomne’ autorstwa Joanny Chwistek. Niech Was nie wystraszy informacja, że jest to tom trzeci, każda z części opowiada historię innej niezwykłej kobiety co sprawia, że wszystkie można czytać osobno. Oczywiście zachęcam do sięgnięcia po poprzednie część, gdyż każdy jest warty uwagi. Dodatkowo informuje, że w książce znajdują się opisy scen erotycznych – miejcie to na uwadze decydując się na nią.
Wciągająca, niesamowita, zaskakująca i przede wszystkim emocjonująca – taka jest cała seria i taki jest ten tom. Autorka po raz kolejny udowodniła, że potrafi posługiwać się słowem, czarując czytelnika zabierając go w niesamowity świat wielu doznań i zaskoczeń. Na tę historię polecam zarezerwować sobie wolny czas, gdyż jak się ją zacznie to jest mała szansa, że odłoży się ją na potem. Ja tak miałam, gdyż nie dość, że mamy do czynienia z bardzo ciekawą fabułą to jeszcze napisana została cudownym lekkim, pełnym emocji językiem. Nic tylko siedzieć i czytać, a potem żałować, że tak szybko się skończyło tę przygodę – tak to też mój przykład.
Dużym atutem jest tajemnica którą skrywają nasi bohaterowie. Nie będę ukrywać dość szybko odkryłam, o co może chodzić, lecz wcale mi to nie przeszkadzało. Historia jest tak świetnie poprowadzona, że nie brakuje tu zwrotów akcji i uniesień. Przyjemnie się tez czytało i patrzyło co są w tanie zrobić i poświęcić bohaterowie, aby ukryć swój sekret. Już na tyle mnie znacie i wiecie, że na pewno nie zdradzę co to za sekret. To Wam zdradzi fabuła dlatego odsyłam do książki.
Tak jak poprzednio tak i teraz mamy do czynienia ze świetną kreacją bohaterów. Vivien nie miała lekko w swoim domu rodzinnym, to ukształtowało ją na twardą i mocno stąpającą po ziemi kobietę. Oddana, pewna siebie, wie czego od niej wymaga życie w rodzinie mafijnej, nie cofnie się przed niczym, aby chronić swoje dopiero co zdobyte szczęście.
Ricardo jet głową mafii, donem i jak na takowego przystało budzi strach i respekt. Ma też drugie oblicze, takie które zna tylko jego żona. Czuły troskliwy, opanowany, dba o Vivien oraz jej szczęście. Idealny, mąż, przyjaciel, partner, taki, o jakim każdna kobieta żyjąca w mafii może tylko pomarzyć. Poznajemy jeszcze Wiktora, pociągającego, stanowczego, a zarazem porywczego Rosjanina.
Bardzo spodobał mi się sposób, w jaki autorka wykreowała relację między bohaterami. Czytając czułam jaką troską obdarzają się Vivien oraz Ricardo a także czuć było to intensywne przyciąganie między Wiktorem a Vivien. Takie połączenie nie wróży nic dobrego, ale co tak naprawdę jest między tą trójką musicie sami się przekonać.
Zakończenie mocno zaskakuje a epilog wręcz mnie rozczulił. Przyznam się, że wzruszyłam się bardzo w tym momencie, co tu ukrywać miałam łzy w oczach. Polecam to przeżyć samemu.
W sercu każdego czytelnika jest specjalne miejsce na książki bądź całe serie, które zostają z nim na zawsze. Cykl ‘Niezłomne’ należy do tych, które trafiają u mnie właśnie do takiego specjalnego miejsca. Cudowna, niezwykła i emocjonująca - tak wiem powtarzam się, ale taka jest ta seria oraz książka. Z całego serca dziękuję autorce za tę przygodę a Wam polecam nie tylko tę część, ale całą serię.