Tusz recenzja

Cześć. To moja pierwsza recenzja tutaj. Mam nadzieję, że wam się spodoba i przyjmiecie ją dobrze. Proszę was też, abyście podzielili się ze mną uwagami odnośnie tej recenzji. Co mogę zmienić, poprawić, pisząc kolejne.

Dzisiaj mam dla was książkę z naprawdę piękną okładką. Z pewnością każda okładkowa sroka zwróciła na nią już kiedyś swoją uwagę.

Mowa o o powieści Alice Broadway zatytułowanej "Tusz". Jest to pierwsza część z serii "Księgi Skór". W tym świecie żyją dwa ludy. Jeden, w którym każdy tatuuje swoją historię na własnym ciele oraz drugi, który się z tym nie zgadza i nie robi tego. Książka opowiada o młodej, poszukującej swojej drogi w życiu dziewczynie. Żyje ona w społeczności, gdzie każdy ma skórę pokrytą mnóstwem znaków, aby po śmierci nie zostać zapomnianym. Leora właśnie straciła ojca, a urzędnicy nie chcą pozwolić na wydanie jego księgi skór. Dziewczyna w trakcie powieści dowiaduje się dlaczego jej ojciec ma zostać zapomniany i przeżywa wielki szok. Okazuje się, że jej rodzina skrywa ogromny sekret.

Książka jest zdecydowanie oryginalnym, nowym oraz ciekawym pomysłem. Przenosi nas w dobrze wykreowany, ale mały świat. Otoczenie, w którym jest rozgrywana akcja to jedno miasteczko. Wyróżnionych bohaterów także nie ma wiele, więc można było ich lepiej dopracować, ponieważ są "płascy", niewyróżniający się niczym, podobni do siebie nawzajem. Książka skupia się tylko na opisywaniu wierzeń, historii i przekonań tych dwóch społeczności. Bardzo podobają mi się wstawki z legendami, które inni opowiadają głównej bohaterce. Dużym plusem jest także zamieszczona na początku lektury mapka miasteczka, w którym rozgrywana jest akcja. Ułatwia nam to odtworzenie dróg, którymi porusza się Leora, co dla mnie akurat jest ważne. Gdyby wydłużyć tę książkę o przynajmniej 50 stron i opisać dokładniej zachowania bohaterów, których spotykamy, byłaby ona naprawdę kawałkiem dobrej i przyjemnej lektury. Nie zapominajmy jednak, że jest to debiut tej autorki.

Podzielcie się ze mną swoimi odczuciami dotyczącymi "Tuszu" Alice Broadway. Życzę wszystkim miłego dnia!