Uważność jest niezwykle trudną do opanowania umiejętnością w życiu. Nauczenie się jej daje jednak spokój duszy, umysłu i podnosi komfort naszego codziennego funkcjonowania. Uważność to świadome bycie Tu i Teraz. Zdecydowanie najlepszy trening umysłu. Ja uczyłam się uważności sama, metodą prób i błędów i dziś zdecydowanie dzięki uważności mam większy komfort i jakość mojego własnego życia. Dziś dostrzegam latającego motyla i zatrzymuję się, by go podziwiać, zachwycać się, nie myśląc wtedy o niczym. Jestem uważna na całkiem błahe sprawy jak rosa na trawie, płatek śniegu, kropla deszczu, na siebie i drugiego człowieka. Zapraszam Was na recenzję książki „Uważność. Trening mindfulness na co dzień”
Uważność „to sztuka zwracania uwagi – to wiedza, na co w danej chwili kierujemy uwagę, i umiejętność wyboru, gdzie ją skierować dalej” jak pisze w przedmowie Ian Gawler. Książka „Uważność. Trening mindfulness na co dzień” zakwalifikowana jest jako poradnik, jednak według mnie jest to książka popularnonaukowa. Autorami są: dr Stephen McKenzie – „doświadczony badacz i nauczyciel akademicki, pracuje w Katedrze Psychologii Uniwersytetu Deakin, gdzie zajmuje się zagadnieniem uważności jako narzędzia terapeutycznego” i dr Craig Hassed – „międzynarodowej sławy ekspert w zakresie uważności, jest założycielem i prezesem Australijskiego Towarzystwa Nauczycieli Medytacji” czyli dwaj wiodący eksperci w dziedzinie uważności, nauczyciele, badacze i praktycy. Craig i Stephen opowiadają o praktyce uważności z własnego doświadczenia a do tego obaj badali to zagadnienie przez lata i go nauczali” i dla mnie te fakty podnoszą wartość i ważność tej pozycji.
Książka podzielona jest na 4 części:
część 1. Czym jest uważność,
część 2. Uważność a stany chorobowe i przedchorobowe
część 3. Uważność a rozwój osobisty
część 4. Uważność a rozwój duchowy.
„Uważność. Trening mindfulness na co dzień” było dla mnie niezwykle przyjemną lekturą. Naukowcy w bardzo przystępny sposób wytłumaczyli czym jest uważność, jak się jej nauczyć i jak ją ćwiczyć. Omówili teoretyczne zagadnienia i pokazali praktyczne zastosowania uważności w zakresie zdrowia psychicznego, neurobiologii, terapii klinicznej, wydajności (np. w sporcie) i duchowości. Ponadto pokazali w jaki sposób trening uważności może być pomocny w leczeniu lęku, depresji a nawet uzależnień a także chorób nowotworowych. Sposób myślenia, uważności na sygnały wysyłane przez nasz organizm (np. ból), codziennego naszego funkcjonowania z troską przede wszystkim o siebie jest niezwykle ważny, a świadome życie i przeżywanie poprawia komfort naszej egzystencji. Bardzo podobała mi się pokazana przez autorów koncepcja szczęścia, którą i ja przyjęłam: „naprawdę istotnym przyczynkiem do szczęścia jest poczucie samorealizacji. Oznacza to, że budzisz się rano i czujesz, że oto żyjesz zgodnie ze swoimi głębokimi wartościami i przekonaniami- - własnym scenariuszem – i odgrywasz rolę, do jakiej się urodziłeś, nie czujesz od razu po przebudzeniu, że właściwie znów chciałbyś już znowu pójść spać. Ma to coś wspólnego z sensem, kierunkiem i celem życia”.
Książka „Uważność. Trening mindfulness na co dzień” jest napisana w nurcie empiryzmu, co stanowi jej nieocenioną wartość. Autorzy dodatkowo uzmysławiają nam, jak ważne dla funkcjonowania całego naszego organizmu i dla naszego codziennego funkcjonowania jest stosowanie, ćwiczenie i rozwijanie uważności. Zatrzymanie się w codziennej gonitwie, usłyszenie swojego wewnętrznego głosu, wyciszenie, niemyślenie o niczym, uważność na sygnały wysyłane nam przez nasz organizm jest trudne, ale warto to robić dla siebie… i jednocześnie dla swoich bliskich. Polecam, czytajcie. Warto być uważnym.
Bardzo dziękuję za egzemplarz książki Klubowi Recenzenta serwisu nakanapie.pl.