Córka mordercy recenzja

Trzymająca w napięciu tajemnica, która wnika w głąb czytelniczej wyobraźni ... a nawet głębiej ...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2022-03-01
Skomentuj
4 Polubienia
Trudno jest żyć z przekonaniem, że jest się córką mordercy. Człowieka, który zamordował. Tego się nie wybacza. Tego nie można w żaden sposób usprawiedliwić. I trudno się z tym pogodzić. Tego nie sposób zaakceptować. Możemy tylko sobie próbować wyobrazić, z jakim piętnem żyła Kathryn. Co przeżywała i dlaczego borykała się z wieloma problemami, dlaczego tak bardzo chciała poznać prawdę … Prawdę, która raczej nie dała jej spokoju i nie ukoiła tkwiącego w niej bólu ...
W wieku pięciu lat Kathryn doznała strasznej traumy. Jej ojciec zamordował jej przyjaciółkę, Elsie. Z dnia na dzień rodzina się rozpadła, nie potrafiła unieść tego balastu. Dziewczyna, pomimo że od wydarzenia minęło dwadzieścia pięć lat, systematycznie odwiedza ojca w więzieniu i stara się dowiedzieć, gdzie ukrył ciało jej przyjaciółki. Jednak bezskutecznie, on milczy. Co roku, w rocznicę śmierci Elsie, dziennikarze stają przed drzwiami dziewczyny i starają się przypominać nieustannie o tamtym zdarzeniu. W tym roku, w ten kolejny smutny dzień, znika kolejna dziewczynka, Abigail. Była bardzo podobna do Elsie, również miała pięć lat, i na dodatek mieszkała w byłym domu Kathryn. Jak to możliwe? Przecież sprawca morderstwa przebywa od wielu lat za kratami? A może ma naśladowcę? Chyba, że nie jest sprawcą tego brutalnego czynu … Kathryn udaje się w rodzinne strony, aby dowiedzieć się więcej. Wiele kwestii nie daje jej spokoju, musi je za wszelką cenę wyjaśnić. Ale nie jest tam mile widziana, jest przecież córką mordercy …
Czy ta historia mnie zaskoczyła? Czy mile spędziłam przy niej czas? Oczywiście. Niesamowita, pełna grozy i tajemniczości atmosfera, klimat zwiastujący, że za chwilę coś się wydarzy, coś, co przyprawi o silniejsze bicie serca. W tej powieści dzieje się mnóstwo, emocje grają z nami, oszukują nas, zwodzą i doprowadzają do kulminacji. Do eksplozji wrażeń. Autorka, w bardzo prosty i ciekawy sposób, bez zbędnych upiększeń i ozdobników, stworzyła intrygującą fabułę. Nie zniechęca nas opisami uroków przyrody, wręcz przeciwnie, rzeczowo i konkretnie pokazuje nam ślady prowadzące do rozwiązania zagadki. Ale przy okazji, sprawiając nam ogromną frajdę, te tropy cały czas zaciera. Dość ciekawie wykreowała postacie bohaterów, szczególnie osobę głównej bohaterki. Jej wewnętrzne rozterki i zmagania, próba poznania prawdy za wszelką cenę, stanowi osobliwe tło całej fabuły. W mojej ocenie żaden z bohaterów nie jest jednoznacznie zły lub dobry, każdy ma coś za uszami, ale też odrobinę dobroci gości w ich sercach.
Jenny Blackhurts tak kieruje akcją, że teoretycznie każdy z bohaterów może być w zasięgu podejrzeń. To sprawia, że musimy być bardzo czujni i mieć oczy szeroko otwarte, aby z tej matni intryg wydobyć ziarenka prawdy. Nie jest to łatwe, ale nie niemożliwe.
Mnie autorka zafascynowała, nie mogłam się oderwać od tej lektury. Nie spoczęłam, dopóki nie poznałam prawdy. Byłam tak uparta i dociekliwa ja Kathryn. Poznałam prawdę, ale nie byłam pewna, że tak naprawdę chciałam do niej dotrzeć. Nie spodziewałam się, że ona będzie tak niespodziewana i bolesna. Ale jak się zrobiło krok do przodu to nie sposób się wycofać. Trzeba odważnie przyjąć grad informacji, nawet jak jest raniący.
Zanim sięgnięcie po tę opowieść odpowiedzcie sobie na pytanie, czy chcecie za wszelką cenę poznać prawdę? Czy jest ona wam potrzebna do życia czy stanowi tylko spełnienie waszej ciekawości?
Duszna atmosfera, dopracowana fabuła, doskonale nakreślone postacie i rewelacyjne zakończenie. Usatysfakcjonuje nawet najbardziej wymagającego czytelnika.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-01
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka mordercy
Córka mordercy
Jenny Blackhurst
7.3/10

Trudno żyć z takim piętnem. Nawet jeśli zmienisz nazwisko, i tak żyjesz w ciągłym lęku, że ktoś rzuci ci te słowa w twarz. Kathryn miała pięć lat, kiedy jej ukochany tata zabił jej rówieśniczkę i na...

Komentarze
Córka mordercy
Córka mordercy
Jenny Blackhurst
7.3/10
Trudno żyć z takim piętnem. Nawet jeśli zmienisz nazwisko, i tak żyjesz w ciągłym lęku, że ktoś rzuci ci te słowa w twarz. Kathryn miała pięć lat, kiedy jej ukochany tata zabił jej rówieśniczkę i na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już raz w tym roku sięgnęłam po niezwykle podobne książki w krótkim odstępie czasu, ale wtedy to był zupełny przypadek, a teraz zrobiłam to świadomie. Opowiadałam przyjaciółce o "Błyskach w mroku", ż...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Kat Bowen na pierwszy rzut oka to nie wyróżniająca się trzydziestolatka. Jednak, gdy przyjrzymy się jej bliżej, dostrzeżemy, że jest poraniona przez przeszłość, która nie pozwala jej ruszyć naprzód. ...

@american_books @american_books

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Dom bólu
Cztery ściany bólu i rodzinnych upokorzeń ...

Ból, który przenika ściany małego wiejskiego domku, jest niemożliwy do zrozumienia. Jak można bliską osobę krzywdzić? Dom to miejsce, gdzie każdy powinien czuć się bezpi...

Recenzja książki Dom bólu
Nieznajoma z portretu
Piękna nieznajoma ... Czyli kto?

Kim jest nieznajoma z portretu? Czy domyślacie się, kto uświetni nasze emocje? Poznajmy historię obrazu, który został skradziony, a później odzyskany. Przeszedł wiele, a...

Recenzja książki Nieznajoma z portretu

Nowe recenzje

Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
Ciałofon
Ciałofon - opis realnej przyszłości, która jedn...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sztuczna inteligencja. AI, Chaty GPT, roboty humanoidalne - to wszyst...

Recenzja książki Ciałofon
Wyspa luzu
Kalimera!
@ewelina.czyta:

Zaglądając na mój blog, wiecie już, że Jolanta Kosowska jest jedną z moich ulubionych pisarek, a jej książki, zawsze wy...

Recenzja książki Wyspa luzu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl