Miłość w kasztanie zaklęta recenzja

Trzecia miłość jest dojrzała, mądra, wyrozumiała i wciąż piękna.

Autor: @mad28 ·3 minuty
2013-01-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„[…] pierwsza miłość w życiu każdego człowieka jest zazwyczaj nietrwała i pozostawia bolesny ślad. Ale dzięki niej cenimy tę drugą, która nas rozpieszcza i uczy zachłystywać się życiem. Jest kolorowa, szalona i młoda. Dlatego tak trudno się pozbierać, gdy się kończy... A gdy przychodzi ta trzecia, doceniamy zwykłą codzienność i przyjmujemy świat takim, jakim jest. Już nie chcemy go na siłę zmieniać, tylko szukamy w nim swojego miejsca. Trzecia miłość jest dojrzała, mądra, wyrozumiała i wciąż piękna.”

Na każdego z nas czeka gdzieś ta druga połówka pomarańczy, osoba z którą spędzimy resztę swojego życia. To tej osobie przyrzekniemy miłość, aż śmierć nas nie rozłączy. Tak też było w przypadku Piotra i Marii. Pokochali się, pobrali – jednak obietnica życia wspólnie, aż do późnej starości nie została dotrzymana. Marię pokonał rak, zostawiła pogrążonego w żalu męża i maleńkiego synka Miłoszka.
Piotr Domański bardzo przeżywa śmierć swojej ukochanej. Odrzucił nawet swojego synka, zostawiając go w domu dziecka prowadzonego przez siostry zakonne, tylko dlatego, że był bardzo podobny do swojej matki. Swoje smutki topi w pracy. Jest znanym ginekologiem, zajmującym się niepłodnością. Wolne chwile spędza w parku, zawsze na tej samej ławeczce obok wzbijającego się do lotu łabędzia. To tam po raz pierwszy spotyka go Marta Kluczyńska. To dla niego przychodzi codziennie do parku.
Marta pracuje w szkole jako nauczycielka angielskiego. Ma już trzydzieści sześć lat i wciąż jest sama. Jej przyjaciel, a zarazem kolega z pracy - Adam już parę razy proponował jej małżeństwo, jednak zawsze odpowiedź była odmowna. Marta traktuje go jak brata.
Przypadek sprawia, że losy Piotra i Marty krzyżują się. Zaczynają się spotykać i pomału między bohaterami rodzi się uczucie.
Jednak nie wszystko jest takie proste jak się nam wydaje. O uczucia Piotra walczy również jego dawna partnerka i koleżanka z pracy Barbara. W pewnym sensie ma ona przewagę, gdyż jej zaangażowanie w ten związek ma poparcie matki Piotra, której bardzo odpowiadałoby, by Barbara została jej synową i ściągnęła syna do USA.
Jak zakończy się cała historia? Czy Barbara zdobędzie serce Piotra, czy uda się to Marcie? Czy dla Marty młody ginekolog okaże się księciem z bajki? A może bohaterka ulegnie wreszcie prośbą Adama i z nim spędzi resztę życia?
Autorka sprawiła, że pokochałam bohaterów powieści. Marta przekonała mnie do siebie swoją dobrocią, bezinteresownością, a przede wszystkim tym, że potrafiła pokochać małego Miłosza, mimo iż jej synem nie był.
Piotr denerwował mnie momentami, zwłaszcza wtedy gdy odtrącał syna. Dla mnie – matki – trudno było zrozumieć, jak można odtrącić dziecko, który był owocem jego wielkiej miłości. No, ale w prawdziwym życiu też tak bywa. Dobijała mnie mamusia Piotra i jej telefony do synka, wtrącanie się w jego życie, mówienie mu kogo powinien kochać a kogo nie. Jej wypowiedzi na temat kobiety, której nawet nie widziała i nigdy z nią nie rozmawiała. Cieszyło mnie jednak to, że Piotr nie był mamisynkiem, potrafił postawić na swoim, dzięki czemu jego miłość przetrwała i mógł być szczęśliwy i dać szczęście innym osobą.
Czytając „Miłość w kasztanie zaklęta” mogłam się wzruszyć i uśmiechnąć. To książka pełna pięknych uczuć i wspaniale przedstawionych osobowości. Pokazuje nam jak bardzo można kochać drugą osobę, jak wiele dla niej jesteśmy w stanie zrobić. Uświadamia nam również, jak ulotne jest życie i, że warto cieszyć się każdą mijającą chwilą. To świetna lektura na zbliżające się wakacje.
Ja z przyjemnością wrócę jeszcze kiedyś do lektury tej powieści i zapoznam się z twórczością autorki. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość w kasztanie zaklęta
3 wydania
Miłość w kasztanie zaklęta
Monika A. Oleksa
7.4/10

Marta poczuła łzy napływające do oczu. Wiedziała, że nie jest w stanie ich powstrzymać, a nie chciała pokazywać małemu chłopcu słabości dorosłego człowieka. Wstała i jeszcze tylko przez moment popatrz...

Komentarze
Miłość w kasztanie zaklęta
3 wydania
Miłość w kasztanie zaklęta
Monika A. Oleksa
7.4/10
Marta poczuła łzy napływające do oczu. Wiedziała, że nie jest w stanie ich powstrzymać, a nie chciała pokazywać małemu chłopcu słabości dorosłego człowieka. Wstała i jeszcze tylko przez moment popatrz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"(...) pierwsza miłość w życiu każdego człowieka jest zazwyczaj nietrwała i pozostawia bolesny ślad. Ale dzięki niej cenimy tę drugą, która nas rozpieszcza i uczy zachłystywać się życiem". Owoce ka...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Monika A. Oleksa - polska pisarka, zadebiutowała w roku 2002 zbiorem opowiadań Uśmiech Mima. Miłość w kasztanie zaklęta jest natomiast jej pierwszą powieścią i została wydana w 2011 roku. Marta bardz...

@magda87 @magda87

Pozostałe recenzje @mad28

Miasto kości
Dary anioła - Miasto kości

"Dorastaliśmy w Idrisie. To piękny kraj [...] Pokochałabyś strzeliste sosny, czarną ziemię i lodowate, krystaliczne rzeki. Jest tam sieć małych miasteczek i stolica Alica...

Recenzja książki Miasto kości
Pierwsza na liście
Pierwsza na liście

„Ludzie po prostu przychodzą i odchodzą. I to zwykle ci, na których nam najbardziej zależy. Czasami niektórzy z nich powracają, ale w najmniej oczekiwanych momentach. Pow...

Recenzja książki Pierwsza na liście

Nowe recenzje

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl