Księżycowa zagadka. Tajemne przejścia recenzja

Trudno o jednoznaczną opinię

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2024-10-23
Skomentuj
3 Polubienia
Chyba muszę przestać czytać, gdy nastrój nie pozwala mi się w pełni oddać lekturze. Znowu skończyło się to tak, że postanowiłam dać książce kolejną szansę i za drugim razem oceniłam ją znacznie wyżej, więc było warto, tym bardziej, że z podobną historią się jeszcze nie mierzyłam, a to najwyraźniej początek serii. I debiut - więc wiadomo.
"Księżycowa zagadka" została określona jako powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym, co postaram się brać pod uwagę podczas wyrażania swojej opinii, gdyż to bardzo uczciwa klasyfikacja gatunkowa i warto to docenić, zwłaszcza że częściej spotykamy się z odwrotną kolejnością w nazewnictwie, co nie zawsze jest proporcjonalne w samej treści.
Magdalena Ciechanowska tworzy w bardzo specyficzny sposób, który za pierwszym razem wręcz mnie odstraszył. Mój problem w odbiorze polegał na tym, że zwyczajnie drażniła mnie taką wręcz baśniowa konwencja. Nie zgrywało mi się to zupełnie - z jednej strony morderstwa, z drugiej ten przerysowanie patetyczny styl. Przeszło mi nawet przez myśl, że może zamiast w Krakowie autorka mogła osadzić akcję za siedmioma górami, za siedmioma lasami. Przy drugim podejściu po prostu ignorowałam te fragmenty.
Wątki kryminalne naprawdę mi się podobały. Cała intryga była porządnie zaplanowana i konsekwentnie realizowana w taki sposób, by napięcie nie malało ani na moment. Autorce udało się mnie zaskoczyć zakończeniem, ale i wcześniej kilka intrygujących zwrotów akcji się zdarzyło.
Z pewnością zapamiętam z tej powieści jej głównych bohaterów. Aurora nie przypadła mi do gustu i trochę nie kleiła mi się jej postać. Większość jej zachowań nijak się miała do "zawodu", który wykonywała. Za to Dariusz Karski zaintrygował mnie od samego początku. Jego specyficzność ogranicza się nie tylko do wyglądu, a ja takich niebanalnych funkcjonariuszy po prostu lubię.
"Księżycowa zagadka" to całkiem niezły debiut, choć mnie Magdalena Ciechanowska nie porwała. O ile sama fabuła mnie zaciekawiła, to styl autorki nie ułatwiał lektury. Jeśli pojawią się kolejne części z Kapitanem, to po nie sięgnę, by sprawdzić, czy sposób narracji jakoś się zmienił.
Moje 6/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księżycowa zagadka. Tajemne przejścia
Księżycowa zagadka. Tajemne przejścia
Magdalena Ciechanowska
7.3/10

"Jesienne noce sprzyjają cieniom, zjawom i zuchwałym występkom, zwłaszcza w takim mieście jak Kraków”. Dariusz Karski, policjant szorstki, nieufny i niepopularny, trafia pewnego jesiennego dnia na le...

Komentarze
Księżycowa zagadka. Tajemne przejścia
Księżycowa zagadka. Tajemne przejścia
Magdalena Ciechanowska
7.3/10
"Jesienne noce sprzyjają cieniom, zjawom i zuchwałym występkom, zwłaszcza w takim mieście jak Kraków”. Dariusz Karski, policjant szorstki, nieufny i niepopularny, trafia pewnego jesiennego dnia na le...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Księżycowa zagadka. Tajemne przejścia” to jedna z tych książek, które mnie zaintrygowały, rzadko sięgam po książki tego typu, ale tym razem potrzebowałam chwili odmiany. Nie znałam wcześniej twórczo...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Pomarlisko
Inna

Muszę przyznać, że powoli sama jestem zaskoczona tym, po ile debiutów udaje mi się sięgać w tym roku. Plan był taki, by wyszukiwać jeden w miesiącu, a w praktyce czytam ...

Recenzja książki Pomarlisko
Krzywda
Znakomita

Zawsze najbardziej interesowała mnie historia XX wieku, prawdopodobnie dlatego, że miałam okazję poznać ludzi, których dotyczyło to, o czym dowiadywałam się z książek, a...

Recenzja książki Krzywda

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem