Ktoś, kogo znałam recenzja

Trudne dzieciństwo, dobre i złe strony dorastania w rodzinie zastępczej, ale przede wszystkim przyjaźń i... miłość, o którą los upomina się po latach - "Ktoś, kogo znałam" Paige Toon.

Autor: @strazniczkaksiazekx ·2 minuty
2024-08-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cześć i czołem!
Czy w dobie popularności SMUTów i książek z wieloma wątkami spicy sięgacie jeszcze po romanse z rodzaju tych delikatnych?

Troje przyjaciół. Uczucie, które ich łączy. I wybór, który zmieni ich życia na zawsze.
Leah nie wybrała swojego losu. Nie miała nic do powiedzenia w kwestii tego, że jej rodzice zdecydowali się prowadzić przejściowy dom zastępczy dla trudnych nastolatków. Wie jednak, że niektóre z dzieciaków trafiających pod dach jej domu tylko tu mają szansę na normalne życie. I zazwyczaj żywi do nich siostrzane uczucia. Ale nie w przypadku George’a, chłopaka o włosach w kolorze głębokiego karmelu.
Theo po latach spędzonych w prywatnej szkole z internatem zostaje przeniesiony do państwowego liceum. Szybko zaprzyjaźnia się z Leah i George’em i wkrótce zaczyna czuć do Leah coś więcej… Lata mijają i z trojga przyjaciół zostaje tylko dwoje. Do pewnego feralnego wieczoru, który zamknie na zawsze przeszłość i pozwoli otworzyć się na przyszłość. Jeśli będą gotowi o nią zawalczyć.
Leah nie wybrała swojego losu. Ale w końcu będzie musiała wybrać, z kim chce iść przez resztę życia.*

"Może nigdy nie będziecie bogaci w sensie materialnym, ale wasze życie będzie bogate w miłość i radość. Nic nie daje takiej satysfakcji jak widok młodych ludzi, którzy dorastają, leczą rany i odnajdują nadzieję".

"Ktoś, kogo znałam" to historia przede wszystkim o rodzinie, trudnym dzieciństwie, dobrych i złych stronach dorastania w rodzinie zastępczej i cierpieniu przy rozdzieleniu z rodzeństwem. Ale jest też o miłości. Powieść podzielona jest na teraźniejszość i przeszłość, które dzieli około 15 lat. Rozdziały są krótkie, a akcja toczy się baaardzo powoli, jednak mimo to czyta się ją szybko, prosto i przyjemnie, przez co nie mogłam się od niej oderwać. A przez zwrot akcji, który wydarzył się mniej więcej w 3/4 książki nie przespałam połowy nocy - po prostu musiałam doczytać do końca. Tutaj autorka zwaliła mnie z nóg, bo fabułę poprowadziła tak, że za Chiny nie można się było tego spodziewać.
Bardzo polubiłam trójkę naszych głównych bohaterów, choć każdy z nich był inny i pochodził z zupełnie innych sfer. Mimo to połączyła ich siła przyjaźni, a niektórych nawet coś więcej. Coś, co nie dało o sobie zapomnieć i upomina się o swoje po latach.
Serdecznie polecam!

*opis wydawcy

Po więcej zapraszam na IG: @strazniczka_ksiazekx - codziennie newsy książkowe, update czytelnicze oraz nowe recenzje.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ktoś, kogo znałam
Ktoś, kogo znałam
Paige Toon
7.6/10

Troje przyjaciół. Uczucie, które ich łączy. I wybór, który zmieni ich życia na zawsze. Leah nie wybrała swojego losu. Nie miała nic do powiedzenia w kwestii tego, że jej rodzice zdecydowali się pr...

Komentarze
Ktoś, kogo znałam
Ktoś, kogo znałam
Paige Toon
7.6/10
Troje przyjaciół. Uczucie, które ich łączy. I wybór, który zmieni ich życia na zawsze. Leah nie wybrała swojego losu. Nie miała nic do powiedzenia w kwestii tego, że jej rodzice zdecydowali się pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dość sceptycznie byłam nastawiona do tej lektury. Opis mnie za bardzo nie zachęcił i byłam przekonana, że porwałam się na kolejny ckliwy romans. Ale jakie było moje zdziwienie, gdy się okazało, że by...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @strazniczkaksiazekx

Pamiętnik diabła
Podobno każdy z nas choć raz w życiu spotyka na swojej drodze mordercę... "Pamiętnik Diabła" Adrian Bednarek

Cześć i czołem! Czy słyszeliście o teorii, iż choć raz w życiu każdy z nas spotyka na swojej drodze mordercę - nawet nie zdając sobie z tego sprawy? Kuba Sobański ma 22...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
Rankor
Coś oryginalnego w tłumie powtarzających się powieści o świecie postapokaliptycznym, czyli "Rankor" Pauliny Miękoś-Maziarskiej

Cześć i czołem! Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym co by było, gdyby świat zmierzał ku apokalipsie? Natura zwróciła się przeciwko ludziom. Fauna i flora dziesiątku...

Recenzja książki Rankor

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl