Co jakiś czas lubię sięgnąć po literaturę piękną. Tym razem postanowiłam przeczytać bardzo wzruszającą powieść „Czas niesprawiedliwych. Zapisane w pamięci.”. Historia kilku rodzin mieszkających na Żoliborzu. Większość z nich poznała się dzięki dzieciom. Wiecie, jak to jest – macie dzieci, wychodzicie z nimi na podwórko, rozmawiacie z innymi mamami i tak budują się nowe przyjaźnie, które trwają latami, a czasami nawet i pokoleniami. Znakomicie napisana powieść pokazująca jak wyglądało życie przed II wojną światową, w trakcie jej trwania i po niej. To co przeżyli ci ludzie to istne piekło. Dzieci, które przyczyniły się do przyjaźni wielu rodzin dorosły i prężnie działały w ruchu oporu. Ich życie cały czas było zagrożone. Część z nich trafiło do obozu w Oświęcimiu. Czy wszyscy bohaterowie wyszli cało z II wojny światowej? Czy wśród cywilów znaleźli się kapusie? Pamiętajcie w tamtych czasach największym zagrożeniem dla człowieka był drugi człowiek. Ludzie za jedzenie, pieniądze a czasem i życie potrafili zdradzać swoich przyjaciół, sąsiadów, znajomych, a nawet i własnych członków rodziny.
Ta powieść oparta jest na faktach, między innymi na dokumentach z archiwum obozu w Oświęcimiu oraz na raportach rotmistrza Pileckiego. W tej książce znajdziecie mnóstwo prawdziwych postaci historycznych. Jakich? Dowiecie się czytając „Czas niesprawiedliwych. Zapisane w pamięci.”.
Najbardziej wstrząsnął mną jeden z głównych bohaterów – Stanisław Jaster. Człowiek ten wylądował w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Udało mu się uciec, jednak jego los był z góry przesądzony. Zadecydowały o tym niechlubne oskarżenia. Bardzo płakałam nad jego losem. Co się z nim stało, jak do tego doszło i jak wyglądało jego życie możecie przeczytać w książce „Czas niesprawiedliwych. Zapisane w pamięci”.
Jeżeli tak jak ja uwielbiacie czytać książki opartych na prawdziwych wydarzeniach związanych z II wojną światową to koniecznie musicie przeczytać najnowsze dzieło Elżbiety Jodko-Kuli.
Tutaj znajdziecie mnóstwo różnych historii, które są bardzo emocjonujące. Nie brakuje radości, śmiechu, ale również płaczu, nienawiści, pogardy, zdrady i śmierci.
W czasie II wojny światowej sprawdziło się powiedzenie „człowiek człowiekowi wilkiem”. Nie wiadomo było komu można ufać, a komu nie. Podobnie mieli nasi bohaterowie.
Czytając „Czas niesprawiedliwych. Zapisane w pamięci” poznacie między innymi:
- Góreckich: Hankę (Hildę), jej męża Franciszka Edwarda i ich córeczkę Danusię.
- Jasterów: Eugenię, jej męża Stanisława i ich synów: Stasia i Jędrka.
- Zatorskich: Ludwikę i jej męża Henryka i ich dzieci: Irenkę i Antosię.
- Zadrożną Marię i jej synka Michała.
- Postworskich: Bogdanka – jego rodzice Róża i Seweryn wyjechali do Ameryki. Chłopiec był wychowywany przez dziadków.
Losy tych bohaterów poznajemy od lat dwudziestych XX wieku.
Taka mała ciekawostka dla was: Hilda i Franciszek Edward Góreccy są dziadkami autorki, a ich córka Danuta Górecka-Jodko jest jej mamą.
Autorka Elżbieta Jodko-Kula w swojej książce opisała losy swojej rodziny oraz ich przyjaciół przed wojną, w czasie wojny i po wojnie. Tą powieścią oddaje hołd poległym. Oczywiście nie brakuje tutaj postaci fikcyjnych wymyślonych przez Panią Elżbietę.
Jestem bardzo zadowolona z tej powieści. Mimo swojej objętości – ponad 700 stron szybko się ją czyta. Idealnie nadaje się na prezent.
Jeżeli chociaż trochę interesujecie się historią to warto przeczytać „Czas niesprawiedliwych. Zapisane w pamięci.”.
Autorka wykonała kawał dobrej roboty.
Chętnie za jakiś czas ponownie po nią sięgnę.
Gratuluję autorce tak wspaniałego dzieła. Ta historia zasługuje na ekranizację.
Z całego serca polecam.