Niewolnicy modernizacji recenzja

Książka wymagająca, jednak dla osób zainteresowanych tematem może być ciekawa i interesującą. Osobiście przypomina mi bardziej jakaś serię wykładów lub pracę naukową, dużo danych i odniesień do dokumentów, spisów czy listów. Są momenty w których trochę przynudza, ale także interesujące ciekawostki o świecie XIX- wiecznych osad górniczych na Kielecczyźnie. Autor pisze jak wyglądało życie przeciętnego chłopa, który miał do odrobienia pańszczyznę i rodzinę do wykarmienia. Pokazuje jakie były trudności i czego się obawiano. Także opisuję osoby, które nadużywały władzy i znajomości, przez co uprzykrzały życie przeciętnym robotnikom.
Książka w konkretny sposób pokazuje dzieje zwykłych ludzi, o których słyszy się bardzo rzadko. Na historii w szkole słuchałam i pamiętam sporo, jednak właśnie takie pozycję pokazują mi jak naprawdę wyglądało życie. Oparte na dokumentacjach opisują w jak złych warunkach mieszkali ludzie, prawdziwą stronę pańszczyzny, a także nadużyć wobec przeciętnego chłopa. Pokazuję także, że ludzie starali się buntować i stawiać opór, co wychodziło z różnym skutkiem.
Jeśli chodzi o minusy książki, to na pewno dużo faktów i opisów, które mnie zwyczajnie czasem nudziły. Jednak zważając po co jest książka rozumiem użycie wielu cytatów z archiwum, które przybliżają nam sytuację XIX- wiecznych osad. Właśnie ten fakt, posłużenie się dokumentacją historyczną, jest dużym plusem. Wiedząc, że nie są to domysły, czy fantazja autora, mamy pełną świadomość - właśnie tak było. Profesjonalne podejście do tematu umożliwia nam czytanie z pełnym zaufaniem.
Książka podzielona jest na przyjemny sposób. Cztery rozdziały, myślę, że jak człowiek się zmęczy, w trakcie któregoś z nich to na luzie może przejść do innego, nie powinien mieć przeświadczenia, że nie wie o co chodzi. Podział rozdziałów wygląda tak: ekologia świętokrzyska – opowiada o sytuacji i otoczeniu w jakim żyli bohaterowi książki. Później pokazana jest organizacja pracy – pańszczyzna i najem, trochę też o oporze i Korpusie Górników. Kolejny rozdział poświęcony jest nadzorowi i metodzie dyscypliny. Chyba nie ciężko się domyśleć co się z niego dowiemy. Ostatni rozdział opowiada o formach oporu.
Jeśli interesuje was XIX – wieczna osada lub jesteście ciekawi jak żyło się długi czas temu to może właśnie książka Niewolnicy modernizacji odpowie wam na jakieś pytania!