Wytrwałość dzikich kwiatów recenzja

Totalny łamacz serc!

Autor: @bookcoffecake ·2 minuty
2023-03-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
“Nie ma znaczenia to, kim byliśmy. Liczy się to, kim jesteś teraz, jakie mamy serca. Jesteś światłem słonecznym, Salem, ale przecież nawet słońce nie zawsze świeci.”

Najpiękniejsza i najboleśniejsza książka z motywem age gap jaką kiedykolwiek czytałam. Nie jest to kolejna przesłodzona historia w której miliarder zakochuje się w znacznie młodszej od siebie kobiecie. Salem właśnie skończyła liceum i choć nie ma konkretnego planu na przyszłość, jest stała w swoich postanowieniach, ciepła, uprzejma i troskliwa. Gdy niespodziewanie w jej życiu pojawia się trzydziestojednoletni sąsiad Thayer, który samodzielnie wychowuje syna wiele się zmienia. Z początku troszkę gburowaty, jednak z czasem pokazuje swoją prawdziwą twarz. Jest kochany, opiekuńczy i wrażliwy. Gdy odkrywa z jakimi demonami mierzy się Salem, nie odtrąca dziewczyny, jest jej wsparciem. Oboje czują, że mogą sobie dać właśnie to czego potrzebują. Jednak prawda jest taka, że nic nie trwa wiecznie, a my nie każdą bitwę możemy wygrać.

“Wytrwałość dzikich kwiatów” już na starcie daje nam pstryczka w nos i uświadamia, że nie będzie to kolejna przesłodzona historia o zakazanym romansie. Dostajemy ostrzeżenie, że w środku czekają na nas takie wątki jak walka z rakiem, śmierć czy też przemoc seksualna wobec dzieci. Jest to tytuł przeznaczony dla dorosłych czytelników. Jednakże mimo tej ciężkiej tematyki bardzo wartościowy i warty uwagi.

Autorka dużą uwagę poświęciła relacjom i temu jak prawidłowo powinny wyglądać. Mowa tutaj o relacjach z rodzicami, przyjaciółmi czy drugą połówką. Salem i Thayer zdają sobie sprawę, że ich relacja dla wielu może wydawać się dziwna - przecież łączy ich trzynaście lat różnicy. Z tyłu głowy słyszą ten cichy głos, który przestrzega ich przed uczuciem, które się w nich kiełkuje. Wszystko zaczyna się od szczerej, prawdziwej przyjaźni, a kończy na uczuciu. Uczuciu pełnym namiętności, przyciągania, wsparcia, troski i wyrozumiałości.
Chemia pomiędzy nimi jest wyczuwalna i hipnotyzująca. A uczucia czyste, bezinteresowne i bardzo romantyczne. Ujęła mnie ich relacja. Podobało mi się to ciepło, które od nich biło. Jednak tak jak wspomniałam wcześniej nic nie trwa wiecznie. Choć przez większą część książki dostajemy słodką historię, tak później nadciągają ciemne chmury, które łamią serce.

Micalea Smeltzer pięknie pisze o uczuciach, a jeszcze piękniej potrafi wpleść je w trudną fabułę. Ta historia szokuje i zaskakuje. Uczy życia, straty i radzenia sobie z nią. Nie spodziewałam się, że w tym niepozornym tytule może kryć się tyle bólu. W pewnym sensie ta książka mnie złamała. Wywołała wiele emocji i przede wszystkim łzy. Szczere i prawdziwe.

Choć jest to trudna historia, czyta się ją bardzo szybko. Mamy tutaj krótkie rozdziały, ciekawe wątki i wciągającą fabułę. Pojawia się humor, namiętność, uczucia i dramaty. Często zbyt mocne, aby jeden człowiek mógł je sam udźwignąć. Zachęcam do przeczytania tej historii.. to coś więcej niż słowa zapisane na kartce.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wytrwałość dzikich kwiatów
Wytrwałość dzikich kwiatów
Micalea Smeltzer
7.5/10
Cykl: Wildflowers, tom 1

Upajająca. Niezależna. Odporna na przeciwności losu. Ich miłość jest jak dzikie kwiaty. Salem właśnie skończyła szkołę średnią. Niestety wciąż nie ma sprecyzowanego planu na dalsze życie. Postanaw...

Komentarze
Wytrwałość dzikich kwiatów
Wytrwałość dzikich kwiatów
Micalea Smeltzer
7.5/10
Cykl: Wildflowers, tom 1
Upajająca. Niezależna. Odporna na przeciwności losu. Ich miłość jest jak dzikie kwiaty. Salem właśnie skończyła szkołę średnią. Niestety wciąż nie ma sprecyzowanego planu na dalsze życie. Postanaw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wytrwałość dzikich kwiatów" to książka, która czekała na mojej półce już od ponad roku. Właściwie miałam czytać ją zaraz po premierze, ale wtedy natrafiłam na kilka niepochlebnych recenzji, które sk...

@Kantorek90 @Kantorek90

Salem to osiemnastolatka po przejściach. Trauma, jaką zafundował jej zmarły już (na szczęście!) ojciec, ciągnie się za nią mimo terapii i upływu czasu. Po ukończeniu szkoły dziewczyna postanawia zost...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @bookcoffecake

Pokusa
Book Coffee Cake

“On nie był tym, kogo potrzebowałam, był też tym, kogo chciałam.” “Pokusa” to historia w której spotykamy się z zakazanym uczuciem oraz relacją, którą tak bardzo lubimy...

Recenzja książki Pokusa
Krew, która nas dzieli
Book Coffee Cake

„Na początku chciałem podarować ci róże, ale wydały mi się zbyt pospolite, żeby opisać twój charakter. (…) – Dopiero potem to do mnie trafiło. Piwonie! Są piękne, ale ba...

Recenzja książki Krew, która nas dzieli

Nowe recenzje

Nic oprócz strachu
„Nic oprócz strachu”
@gulinka:

Sięgając po „Nic oprócz strachu”, zaczęłam się zastanawiać, czym jeszcze Magdalena Knedler może nas zaskoczyć. Moja prz...

Recenzja książki Nic oprócz strachu
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl