Topieliska recenzja

Topieliska

Autor: @monika.sadowska ·1 minuta
2021-05-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Utrata kogoś bliskiego jest zawsze traumą. Kogoś kogo się kochało, ufało, miało plany na przyszłość, kto był całym światem. Każdy z nas wcześniej czy później zmierzy się ze stratą. I często jest ona źródłem kryzysu emocjonalnego. Śmierć odsłania prawdziwe, duchowe oblicze człowieka. Życie potrafi niestety napisać najgorsze scenariusze.

Okrutny los dał znać o sobie Poli. Straciła najbliższe osoby. Ta strata przyniosła ze sobą nową rzeczywistość i tajemnice. Cudowne do tej pory życie było zbudowane na kłamstwie. Wychodzą na jaw sprawy, o których nie miała pojęcia. I te nieustające obwinianie się i nawiedzające koszmary. Kruk przeobrażający się w człowieka budzi niepokój. Zwiastuje zło i nieszczęście. Gdyby wcześniej zareagowała.
Czy to jawa czy sen? Teraz jest już za późno.

Poraniona przez los próbuje dotrzeć do prawdy. Ale co jest prawda a co kłamstwem?
Trzyma ją myśl o życiu, które przed nią. Rodzice również zawiedli i pozostawili traumatyczne wspomnienia dzieciństwa. Osamotniona kroczy w mroku życia.

Świadomy sen, koszmary, śmierć, piętno i cierpienie lat młodości, lęk przed ciemnością i trudna droga do prawdy. To wszystko wciąga nas w wir zdarzeń i intryguje. No i woda. Nieustającą, złowieszcza od lat.

Mamy zagwarantowany ogrom emocji. Enigmatyczna atmosfera i to napięcie. Jest mroczno i duszno. Przejmujący ból wyziera z kart tej książki. Smutek i cierpienie. A my w środku tych zdarzeń.

Thriller psychologiczny na najwyższym poziomie. Ewa Przydryga potrafi jak nikt inny wprowadzić czytelnika w swoją historię od pierwszych stron. Żyjemy nią i nie możemy skończyć zanim nie poznamy prawdy. A prawda boli, bo ukazuje, że takie doświadczenie może spowodować uraz, który wywiera głęboki i trwały wpływ na resztę życia. Pozostaje pustka.

Skończycie z bijącym sercem i wzruszeniem, bo "Topieliska" to emocjonalny rollercoaster osiadający na dnie serca.

To była czytelnicza uczta. No i ten styl autorki zasługujący na uznanie. Z każdą kolejną książka coraz bardziej porywający. Mistrzostwo.

Musicie przeczytać. Gorąco polecam.
A ja takie książki właśnie chcę czytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Topieliska
Topieliska
Ewa Przydryga
7.6/10

Mglisty poranek, szalejąca za oknem zamieć śnieżna i jedna prośba, która zmieni wszystko Telefon z przychodni wyrywa Polę ze snu. Okazuje się, że jej trzyletni synek wraz ze swoim tatą nie pojawil...

Komentarze
Topieliska
Topieliska
Ewa Przydryga
7.6/10
Mglisty poranek, szalejąca za oknem zamieć śnieżna i jedna prośba, która zmieni wszystko Telefon z przychodni wyrywa Polę ze snu. Okazuje się, że jej trzyletni synek wraz ze swoim tatą nie pojawil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na pozór szczęśliwa rodzina. Mąż, żona, syn. Dobra praca, marzenia i cele do zrealizowania. Wystarczył jeden dzień, by cały idylliczny świat runął, jak domek z kart. Jeden telefon pociągnął za sobą c...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pola Szulc ma piękne życie. Kochający mąż, trzyletni, cudowny synek i kwiaciarnia, o której prowadzeniu marzyła od młodzieńczych lat. Jej życie mogłyby dalej toczyć się po tym barwnym kole, gdyby nie...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @monika.sadowska

Smugi
Smugi

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół krzyże. Drewniane, "żeby pamięć o grzechu pozostał...

Recenzja książki Smugi
Dusze niczyje
Dusze niczyje

Pomimo ciągłych przeciwności, życie ludzkie nigdy nie traci sensu. Przeżywając utratę cennej wolności doświadczamy niezmierzonego bólu. Świat staje się pusty, odarty z p...

Recenzja książki Dusze niczyje

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Rodzicielstwo idealne po prostu nie istnieje
@liber.tinea:

“Największa radość jaka nas spotkała” to najbardziej obyczajowa książka jaką miałam okazję przeczytać chyba w całym swo...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Lana
Lana
@zaczytana_k...:

Lana sina ,charakterna i lubiąca dominację kobieta ,która po dość długiej nieobecności powraca do czynnej pracy zawodow...

Recenzja książki Lana
Szeptucha. Jestem twoim domem
Niezwykłych losów Nawojki ciąg dalszy…
@ksiazkiagi:

Drugi tom Szeptuchy zaczyna się tam, gdzie zakończyła się pierwsza książka. Wydawać by się mogło, że Nawojka wreszcie z...

Recenzja książki Szeptucha. Jestem twoim domem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl