Winny recenzja

To skomplikowane

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2021-05-27
Skomentuj
1 Polubienie
Poznajemy Marcina tuż po jego przeprowadzce z Poznania do Inowrocławia. Poszedł na umówione spotkanie z kolegą Słoniną, ale ten nie odpowiada na telefony, nie reaguje na pukanie do drzwi mieszkania, jakby zapadł się pod ziemię. Marcin coraz bardziej denerwuje się nieobecnością znajomego, szybko wpada w gniew i... w innej scenie siedzi z dzieckiem w taksówce, chłopczyk woła, że chce do mamy. O co tu właściwie chodzi?!

To nie jest prosta powieść poprowadzona od A do Z. Gdyby fabułę przedstawić jako literki alfabetu, to niestety abecadło spadło z pieca, a my podnosimy z podłogi pokruszone elementy i pomalutku łączymy w całość. Linie czasowe się mieszają, tajemnice nawarstwiają, jedyną "kotwicą" w tym wszystkim jest główny bohater. Ba, ta historia jest tak enigmatyczna, że nie wiemy nawet, czy Marcin jest tytułowym winnym czy nie! No i... winnym czego?

Od samego początku coś wisi w powietrzu, ale żeby dowiedzieć się, o co chodzi, czytelnik musi po prostu uważnie czytać dalej. Dlatego, jeśli już ktoś się wciągnie i nie zrażą go nawet te nagłe zmiany miejsc i czasu, może wsiąknąć w tę powieść na kilka godzin. Autorka ma świetny styl, dialogi są wiarygodne, szczególnie dobrze jej idzie z opisywaniem psychologii postaci.

Według mnie "Winny" to thriller godny uwagi, o którym powinno być głośniej. Jest bardzo dobrze napisany, daje do myślenia, fabuła rozwija się w niecodzienny sposób, a przede wszystkim rozbudza ciekawość czytelnika. Opisy są bardzo plastyczne, np. kiedy bohater wchodzi do wanny, aż można poczuć tę wodę dotykającą jego karku.

W recenzjach innych czytelników widziałam, że trochę irytowała ich postać Marcina, ja nie czułam nic takiego. Był w centrum uwagi, więc z nim podświadomie sympatyzowałam, ale chwilami wydawał mi się niezrównoważony psychicznie... Nie wiedziałam, jak się do niego ustosunkować, dlaczego taki jest, to jeszcze pogłębiało zainteresowanie jego tajemnicą.

Książkę polecam szczególnie miłośnikom thrillerów psychologicznych, osobom, które lubią zagadki i mierzenie się z trudnymi problemami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-27
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Winny
Winny
Joanna Opiat-Bojarska
7.4/10

Mrocznie, duszno i nieprzewidywalnie – Joanna Opiat-Bojarska opracowała wzór na thriller, od którego przechodzą dreszcze. Doskonale skonstruowana, pochłaniająca intryga to gra z czytelnikiem na najwy...

Komentarze
Winny
Winny
Joanna Opiat-Bojarska
7.4/10
Mrocznie, duszno i nieprzewidywalnie – Joanna Opiat-Bojarska opracowała wzór na thriller, od którego przechodzą dreszcze. Doskonale skonstruowana, pochłaniająca intryga to gra z czytelnikiem na najwy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Szum wody. Ciepło otaczające zanurzone w wannie ciało. Blask migoczącego płomienia. To jest właśnie reset. Tylko tak Marcin może się uspokoić. Wyciszyć nadwrażliwy na bodźce umysł. Utrzymać w ryzach ...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Ekonomia + kryminał = Joanna Opiat-Bojarska Joanna Opiat-Bojarska to autorka powieści kryminalnych (na swoim koncie ma 23 książki). Z wykształcenia ekonomistka. Sama siebie nazywa „Mistrzynią rese...

@justyna_ @justyna_

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl