Skoro nie mogę cię mieć... recenzja

...to co?

Autor: @jjon ·1 minuta
2011-12-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Skoro nie mogę cię mieć...” – to co? – chciałoby się zapytać... Jeśli dodam do tego informację, że jest to tytuł książki z serii „Prawdziwe zbrodnie”, oraz jeśli przytoczę podtytuł „Szalona namiętność... Chorobliwa zazdrość... Zabójstwo z premedytacją...”, to tytułowe zdanie będzie można dokończyć na wiele sposobów. Jednak ci, którzy przekonali się jak dramatycznie może zakończyć się związek młodej kobiety (Sarah Rodriguez) z chorobliwie zazdrosnym mężczyzną (Rick Namey), pewnie wiele by dali, aby móc odwrócić los. Dwudziestoletnia dziewczyna i jej chłopak Matt Corbett padli ofiarą Nameya. Sarah zginęła na miejscu, a zdrowie Matt znacznie ucierpiało.

Czytelnik uczestniczy więc w dramacie rodzinnym, a później w przesłuchaniach mordercy i jego procesie. Szkoda tylko, że bezsensowne wyjaśnienia Nameya „nie wiedziałem, co robię. Nie myślałem, nie byłem sobą” nie przywrócą życia Sarze ani zdrowia Mattowi. Jeśli chodzi o sam proces, to niesamowicie wciągające są opisy przygotowań prokuratora do procesu, gromadzenie dowodów, współpraca ze śledczymi, przesłuchania świadków, czyli wszystko to, co prowadzi do poskładania układanki w jedną całość. Po długim procesie prokurator Dennis Conway przedstawia ławie przysięgłych ciąg wydarzeń. Do tego, że doszło do morderstwa, nietrudno było wszystkich przekonać. Jednak orzeczenie, czy Namey działał z premedytacją, czy było to zabójstwo w afekcie, było zasadniczą decyzją, jaką musieli podjąć ławnicy. Z niecierpliwością oczekiwałam na werdykt...

Don Lasseter jest autorem wielu książek zaliczanych do gatunku „t.c.” (true crime). Po przeczytaniu jedynej jak na razie książki zaliczanej do tego gatunku zastanawiam się, komu i czemu właściwie ma służyć tak wnikliwe opisanie śledztwa, procesu, itp. Niczego to przecież nie zmieni, a przynosi ból rodzinie, która jeszcze raz przeżywa tamte wydarzenia w trakcie rozmów z autorem. Owszem, ciekawe jest obserwowanie rozwoju śledztwa, ale czy to potrzebne? Sama nie wiem...

Dodam jeszcze parę słów o języku - niektóre sformułowania i sposób budowania zdań, drażniły mnie. Nie wiem, czy to wynika z tłumaczenia, ale trochę tu jest różnych niezręczności językowych... też ku przestrodze :-)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skoro nie mogę cię mieć...
Skoro nie mogę cię mieć...
Don Lasseter
7.5/10

Richard Namey, niezrównoważony, dwudziestosześcioletni narkoman i damski bokser, groził swojej poprzedniej dziewczynie bronią, ale ta zdołała mu uciec. Dwudziestojednoletnia Sarah Rodriguez nie miała ...

Komentarze
Skoro nie mogę cię mieć...
Skoro nie mogę cię mieć...
Don Lasseter
7.5/10
Richard Namey, niezrównoważony, dwudziestosześcioletni narkoman i damski bokser, groził swojej poprzedniej dziewczynie bronią, ale ta zdołała mu uciec. Dwudziestojednoletnia Sarah Rodriguez nie miała ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jjon

Woal
Egzotycznie, tajemniczo, niebezpiecznie

‘Egzotyczne Indie, tajemnicza kobieta, niebezpieczna miłość’ – to zachęcające i świetnie dobrane hasła z okładki powieści Any Veloso Woal. Jest to wielowątkowa powieść, k...

Recenzja książki Woal
KALINKA
...

Autorem historii miłości rodziców do chorej córeczki jest... No właśnie - kto? Los, Bóg, przypadek? Andrzej Lipiński, ojciec Kalinki, u której zdiagnozowano rdzeniowy zan...

Recenzja książki KALINKA

Nowe recenzje

Przeminęło z wiatrem. Tom 1
„Przeminęło z wiatrem”
@gulinka:

Pierwszy tom rozpoczyna się, gdy Scarlett O’Hara ma szesnaście lat i darzy miłością jednego z młodych mężczyzn mieszkaj...

Recenzja książki Przeminęło z wiatrem. Tom 1
Fuga dwojga serc
Muzyka gra
@dosia1709:

Daria po kilkuletniej emigracji wraca do domu, gdzie planuje przemyśleć co robić dalej i zacząć żyć od nowa. Dziewczyna...

Recenzja książki Fuga dwojga serc
Matylda. Droga ku miłości
Warta przeczytania
@violetowykwiat:

Po wyprowadzce (a raczej ucieczce z Łodzi) Matylda wraz z bratem osiedlają się w Berlinie. Niemcy pod rządami Hitlera r...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl