Kiedy dzieje się cud recenzja

"To, co nazywamy cudem, nie jest sprzeczne z naturą, natomiast sprzeczne jest z tym, co nam o naturze wiadomo"

TYLKO U NAS
Autor: @adgam92 ·1 minuta
10 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po raz pierwszy z tą książką miałam styczność w dość młodym wieku, bo jeśli dobrze pamiętam to był to wiek około gimnazjalny. Temat jak dla młodej dziewczyny może wydawać się dość trudny i może nie do końca zrozumiany, chociaż jeśli o mnie chodzi to na długo ta pozycja odcisnęła we mnie swoje piętno. Być może faktycznie spowodowane było to tematyką, drastycznością, dziecięcym ( i nie tylko ) cierpieniem. Nie zawsze i nie każda historia zapada nam w sercu, ta towarzyszyła mi dosyć długo. Gdy sama zostałam mamą, wracała do mnie jak bumerang.

Wykonując codzienne czynności, wychodząc do sklepu, jadąc do pracy czy odprowadzając dzieci do szkoły, nie zastanawiamy się nad tym ( z jednej strony może to dobrze, łatwiej popaść w paranoję nad interpretując potencjalne zagrożenia czy niebezpieczeństwa) czy coś złego przytrafi się nam lub komuś z naszych bliskich. Karen - jedna z głównych postaci - mama trzy i pół letniej Sherry - z pewnością nie rozważała tego. Tragedia jaka się wydarzyła, była ułamkiem sekundy, gdy maleńkie dziecko wypuściło z rączki, rękę swojej mamy. To Karen wszystko widziała, nie mogła nic zrobić, nie była w stanie uchronić swojego dziecka przed wypadkiem. Ta bezsilność, na którą nie mamy wpływu jest najgorsza. Rodzice dziewczynki zostają postawieni przed niezwykle trudną decyzją: ich ukochane dziecko zapadło w śpiączkę, ze strony lekarzy nie ma już dla niej żadnego ratunku a aparatura medyczna podtrzymująca życie dziecka, jest tylko maszyną, która po odłączeniu skazuje dziecko na nieuniknione - śmierć. I kiedy Karen i Simon - tata Sherry podejmują tą dramatyczną decyzję na pożegnanie się z życiem własnej pociechy - dzieje się coś niesamowitego, a mianowicie jeden z pierwszych cudów tej powieści - Sherry mimo odłączenia od aparatury nie umiera, a zaczyna samodzielnie oddychać.

Ta powieść jest niezwykle wzruszającą historią, dającą nadzieję wielu ludziom, którzy na różnych płaszczyznach swojego życia czy problemów już dawno się poddali. Możemy ją interpretować na różne sposoby, naginać fabułę pod własne problemy oczekując cudu - który jeśli bardzo wierzymy i tego chcemy - ma prawo się wydarzyć. Musimy tylko dać szansę przebić się mu przez pasmo naszych złych doświadczeń.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-07-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedy dzieje się cud
Kiedy dzieje się cud
Robert J. Wiersema
7.9/10

Czasami ogromna tragedia daje początek wielkiemu szczęściu. Czasami głęboki dramat przeradza się w niezwykłe dobro, a tym, którzy stracili wiarę, przydarza się... cud. Potrącona przez samochód trzylet...

Komentarze
Kiedy dzieje się cud
Kiedy dzieje się cud
Robert J. Wiersema
7.9/10
Czasami ogromna tragedia daje początek wielkiemu szczęściu. Czasami głęboki dramat przeradza się w niezwykłe dobro, a tym, którzy stracili wiarę, przydarza się... cud. Potrącona przez samochód trzylet...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„- Mówi, że to cud. Naprawdę użył tego słowa. Mówi, że po ostatniej wizycie w piątek nie sądził, że mnie jeszcze kiedykolwiek zobaczy. Przypuszczał, że prawdopodobnie umrę w ciągu tygodnia. (…) -...

@Bujaczek @Bujaczek

Przegladając zawartość półek w bibliotece natrafiłam na książkę ''Kiedy dzieje się cud''. Coś mnie tchnęło i ją wypożyczyłam mimo iż nie czytam książek tego rodzaju. Wróciwszy do domu od razu za nią c...

@Twilightowa @Twilightowa

Pozostałe recenzje @adgam92

Cichy kochanek
Cichy kochanek - nie daj się zwieść pozorom.

Czego oczekujesz od życia? Każdy z nas nie jednokrotnie zadaje sobie to pytanie. Być może wiele osób znajduje się w sytuacji, która go przytłacza, ściąga w emocjonalny d...

Recenzja książki Cichy kochanek
Siostra Perły
"podróże pozwalają wszystko zobaczyć w szerszej perspektywie."

Moje losy czytelnicze znów doprowadziły mnie do kolejnej powieści Lucindy, z serii Siedem Sióstr. Początkowo dostając ją do ręki, byłam niezwykle zaciekawiona jak potocz...

Recenzja książki Siostra Perły

Nowe recenzje

Ślepiec
Ślepiec
@ona.a.k:

Przyznam , że bywam sceptyczna co do pierwszych poważnych powieści autorów. Tym bardziej , że czytałam, że Autor wcześn...

Recenzja książki Ślepiec
Times New Romans
"Times New Romans", Julia Biel
@kasienkaj7:

"Całe życie na coś czekamy, licząc, że nadejdzie i nigdy nie mamy pewności, że nasze marzenie się ziści, a mimo to czek...

Recenzja książki Times New Romans
Proces diabła
Nikt nie zrozumie mordercy lepiej niż inny mord...
@kd.mybooknow:

Drugi tom serii o Kubie Sobańskim przenosi czytelnika do mrocznego świata krakowskich zbrodni, gdzie granica między d...

Recenzja książki Proces diabła
© 2007 - 2025 nakanapie.pl