Tilda recenzja

"Tilda"

Autor: @martyna748 ·2 minuty
3 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Czy pamiętacie dobrze czasy, kiedy chodziliście do szkoły średniej? Ja coś tam pamiętam, jednak za sprawą książki „Tilda” Katarzyny Szeligowskiej poczułam się jakbym znowu była w liceum, na szczęście nie miałam takich przygód, jak główni bohaterowie tej książki... Jeśli jesteście ciekawi więcej na temat tej powieści, to zapraszam na recenzję!

Matylda rozpoczyna pracę nauczycielki w liceum. Już na pierwszych zajęciach Oskar, czyli uczeń klasy maturalnej, mocno jej podpada. W dodatku założył się o duże pieniądze ze swoim przyjacielem, że uwiedzie Matyldę. Oskar zaczyna już działać na pierwszej lekcji, jednak kończy się to niepowodzeniem. Mimo wszystko chłopak nie zraża się i dokonuje kolejnych prób. Wizja wygranej nagrody sprawia, że chce on za wszelką cenę wygrać zakład. Z czasem sytuacja ta wymyka się spod kontroli... Jakie poważne konsekwencje pociągnie za sobą ten zakład? Czy niczego nieświadoma Matylda da się uwieść swojemu uczniowi?

W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Ciekawa fabuła i przyjemny styl pisania autorki sprawiły, że szybko czytało mi się tę powieść. Podczas czytania, poczułam się tak, jakbym była znowu w klasie maturalnej. Tak więc, autorka bardzo realistycznie opisała ten licealny klimat, który był tłem tej całej historii. Główny wątek związany z zakładem uczniów bardzo mnie zainteresował i do ostatnich stron byłam ciekawa tego, jak on się zakończy. Zanim zaczęłam czytać tę książkę, już od początku wiedziałam, że nie wyniknie z tego nic dobrego, dlatego już pod koniec książki, kiedy wszystkie tajemnice miały wyjść na jaw, czuć już było ten niepokój, a nawet napięcie. Podczas czytania można było napotkać również wątki związane z młodzieńczym zakochaniem, a nawet z miłością i pożądaniem. Występowały też pikantne scenki oraz wulgarny język, więc czasami było ostro. Według mnie książka ta zakończyła się szczęśliwie, tak jak powinna, choć spodziewałam się trochę bardziej drastycznego zakończenia. Myślę, że na końcu Matylda podjęła dobrą decyzję dotyczącą swojego dalszego życia.

„Tilda” jest bardzo ciekawą powieścią, która z pewnością przypadnie do gustu wielbicielkom romansów, które nie powinny się zdarzyć. Mnie zawsze bardzo interesują takie wątki, dlatego przeczytałam tę książkę z wielkim zainteresowaniem i przy okazji przypomniałam sobie licealne czasy. Tak więc, jeśli również chcecie za sprawą tej książki przenieść się do przeszłości i przy okazji przeżyć ciekawą i pełną emocji przygodę, to bardzo polecam Wam tę powieść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tilda
Tilda
Katarzyna Szeligowska
9/10

Rozpoczynając pracę nauczycielki w liceum Matylda nawet nie podejrzewa, jak wielkie zawirowanie wprowadzi to do jej życia. Oskar, uczeń klasy maturalnej, mocno podpada jej swoim zachowaniem pierwszeg...

Komentarze
Tilda
Tilda
Katarzyna Szeligowska
9/10
Rozpoczynając pracę nauczycielki w liceum Matylda nawet nie podejrzewa, jak wielkie zawirowanie wprowadzi to do jej życia. Oskar, uczeń klasy maturalnej, mocno podpada jej swoim zachowaniem pierwszeg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

♥️Recenzja♥️ Premiera 18.02.2025 r. „Tilda” – Katarzyna Szeligowska Współpraca reklamowa z @videograf.sa Zakazany owoc kusi najbardziej. A jeszcze bardziej gdy jest totalnie niedostępny oraz niez...

@paulinagraszka5 @paulinagraszka5

Matylda to główna bohaterka powieści „Tilda”. Trzydziestoczteroletnia nauczycielka języka angielskiego. Uczy dzieci w szkole podstawowej. Niestety, traci tę pracę i w wyniku poszukiwań zmuszona jest ...

@mag-tur @mag-tur

Pozostałe recenzje @martyna748

Jak żyć bez lęku
„Jak żyć bez lęku”

Dzisiaj będzie post dla miłośników poradników. Właśnie przeczytałam jeden z nich, który porusza poważny, utrudniający życie problem, czyli „Jak żyć bez lęku”, którego au...

Recenzja książki Jak żyć bez lęku
Zapiski Dobrego Łotra
„Zapiski Dobrego Łotra”

W jakim najdziwniejszym miejscu rozgrywała się akcja w przeczytanych przez Was książkach? Ja właśnie mam za sobą „Zapiski dobrego Łotra” Andrzeja Mathiasza, gdzie akcja ...

Recenzja książki Zapiski Dobrego Łotra

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl