Tak się czasem zastanawiam... Czy gdybyście mieli możliwość przenieść się do alternatywnego świata i być tam kimś innym, skorzystalibyście z takiej możliwości? Ja z pewnością tak :) Bo to byłaby niesamowita sprawa. A do tego kopalnia wiedzy o florze i faunie ...:) Zaciekawieni? Jeśli tak, to zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią o lekturze, która myślę, że swoją treścią przyciągnie zarówno młodszych jak i starszych czytelników.
Głównym bohaterem tej historii jest Thomas, który mieszka wraz z rodzicami. Jako że, rodzina chłopca nie jest zbyt zamożna, jego marzeniem jest posiadanie własnego komputera. W ramach prezentów urodzinowych, Tom ma nadzieję, że uda mu się zebrać wymaganą kwotę. Jednak w międzyczasie, w telewizji widzi reklamę intrygującego urządzenia, jakim jest IconAnimal. Sprzęt ten pozwala przenieść się w umysł zwierzęcia domowego i sprawować nad nim całkowitą kontrolę. Jedynym warunkiem jest absolutny zakaz przenoszenia się w umysły dzikich zwierząt... I jak wiadomo, IconAnimal w tym momencie wydaje się dużo atrakcyjniejszy niż komputer i dodatkowo pozwala na przeżycie niezapomnianych chwil.... Wybór jest więc oczywisty a Thomas szybko staje się posiadaczem wymarzonego sprzętu. Dodatkowo, jak wszyscy wiemy, zakazy są po to, by je łamać... Tak więc i nasz bohater, szybko przekracza granice i robi to, co było zabronione... Jaki wpływ na Toma będzie miał IconAnimal? Jak alternatywny świat odmieni jego życie? Do czego się posunie, będąc w obcym ciele? Czy będą jakieś granice, których będzie przestrzegał, czy też świat realny i alternatywny połączą się w jedno? Na te pytania i nie tylko, odpowiedzi znajdziecie w trakcie czytania.
Zacznę może od tego, że prawdą jest to, co napisano na tylnej okładce. Mianowicie, że zaczynając czytać tę historię, nie możesz się od niej wręcz oderwać. I tak w istocie było. Od kiedy zaczęłam ją czytać, po prostu przepadłam. Autor ma bardzo lekki i przyjemny styl. Sposób, w jaki napisał swoją opowieść sprawia, że czytelnik czuje się stale zaintrygowany. Pragnie dowiedzieć się co było dalej.
Dodatkowo, uważam to za świetną lekturę dla uczniów już od 5 klasy szkoły podstawowej wzwyż. Jestem też przekonana, że nie tylko dzieci, ale i dorosły czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie. Przyjaźń, poczucie przynależności, strata, to tematy, które i nas dotykają w codziennym życiu. Dlatego jestem przekonana, że ta publikacja przekona do siebie każdego :)
Główny bohater stał się moim ulubieńcem. Choć nie powiem, niektórzy z jego najbliższych nieco mnie irytowali😅 ale to chyba normalne, wszak każdy z nas ma w lekturze swoich ulubieńców i takich, których nie darzy się sympatią. Imponowało mi bardzo to, że główny bohater jak na swój wiek był bardzo dojrzały. Niekiedy trudna sytuacja rodzinna zmusza nas do tego, że dorosłym musimy stać się znacznie szybciej niż byśmy chcieli. Mimo wszystko podziwiam Toma, za to jaką jest osobą. Cenię jego odwagę, umiejętność postawienia się a także szacunek i przywiązanie do najbliższych.
Należy też wspomnieć o tym, że książka ma piękne, fioletowe, barwione brzegi. Są na nich odciski łap, a całość pięknie się komponuje z okładką. Jako, że jest to mój ulubiony kolor, to muszę powiedzieć, że jestem wręcz zachwycona efektem końcowym.
Podsumowując, bardzo się cieszę, że mogę mieć tę pozycję w swojej kolekcji. Dziękuję serdecznie Autorowi za możliwość poznania tej historii i za egzemplarz do recenzji. Polecam Wam i Waszym pociechom tę książkę. Kto wie, może to właśnie dzięki niej złapią bakcyla na czytanie? Tego im i Autorowi życzę. Warto zapoznać się z tą historią i na chwilę oderwać się od bieżących spraw. Zachęcam Was do czytania i przyznaję 9 ⭐/10 punktów 😀📖