Maskarada recenzja

The show must go on

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2022-02-18
Skomentuj
2 Polubienia
- Pamiętasz te oczy w fusach? Może ona jest pod wpływem jakiejś dziwnej okultystycznej mocy? Musimy być ostrożne. Ludzie czasem dziwnie się zachowują, kiedy zawładnie nimi dziwna okultystyczna moc. Pamiętasz pana Skrupuła z Kromki?
- To nie była dziwna okultystyczna moc. Miał nadkwasotę.
- Ale przez jakiś czas wyglądało to na dziwną okultystyczną moc. Zwłaszcza przy zamkniętych oknach.

Długo bałam się sięgnąć po Pratchetta przez całą legendę, którą w mojej głowie obrosła ta postać. Ile to książek ma jego najpopularniejszy cykl Świata Dysku? Chyba około 40. To bardzo dużo stron do nadrobienia! No i komediowa fantastyka? Co to w ogóle jest? W dodatku jego fani, których dotąd spotykałam wydawali mi się jacyś dziwni (bez obrazy, haha), mieli taki niepokojący blask w oczach, kiedy w rozmowie wypływało nazwisko pisarza, a jak jeszcze dowiedzieli się, że ktoś nie zna cyklu, to wołali "czytaj to! Czytaj to! CZYTAJ TO!".

Po "Maskaradzie" w zasadzie przestałam im się dziwić. Powstrzymuję się ostatkiem sił, żeby nie podsunąć książki mężowi pod nos, tylko zachęcić go odrobinę delikatniej. To było po prostu... takie dobre! Nie przeszkodził nawet fakt, że do zapoznawania zabrałam się od tyłka strony, bo ten tomik jest numerem 8 z aktualnie wydawanej Wielkiej Kolekcji, 18 z poprzedniej oraz częścią 5 podcyklu o czarownicach z Lancre. Powieść została tak dobrze skonstruowana, że nie miałam najmniejszych problemów ze zrozumieniem uniwersum. Każda z postaci jest tak charakterystyczna, że od razu można je od siebie odróżnić, zapamiętać, a następnie wyglądać ich powrotu w kolejnych tomach.

"Maskarada" to humorystyczne odtworzenie historii znanej z "Upiora w operze". Wszystko jest tutaj takie w sam raz - odpowiednia ilość żartów, rozłożenie akcji, zbudowane postacie. Po kilku stronach poddałam się z zaznaczaniem najśmieszniejszych fragmentów albo trafionych cytatów (bo dużo tutaj też życiowej mądrości pomiędzy wersami), po prostu było tego za dużo. Najlepiej chyba przeczytać to jeszcze raz.

Polecam książkę nawet osobom, które nie miały z autorem wcześniej do czynienia. Ja czuję się po niej lekko, to była dobra zabawa. Widziałam opinię, że to jedna z gorszych części... W takim razie nie mogę się doczekać najlepszej!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-18
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Maskarada
9 wydań
Maskarada
Terry Pratchett
8.3/10
Cykl: Świat Dysku, tom 18
Seria: Terry Pratchett

Przedstawienie trwa, póki nie zaśpiewa gruba dama! Upiór grasuje w budynku Opery w Ankh-Morpork. Nosi maskę białą jak kość i terroryzuje cały zespół, w tym nieśmiertelnego Enrico Basilicę, który j...

Komentarze
Maskarada
9 wydań
Maskarada
Terry Pratchett
8.3/10
Cykl: Świat Dysku, tom 18
Seria: Terry Pratchett
Przedstawienie trwa, póki nie zaśpiewa gruba dama! Upiór grasuje w budynku Opery w Ankh-Morpork. Nosi maskę białą jak kość i terroryzuje cały zespół, w tym nieśmiertelnego Enrico Basilicę, który j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl