The Tea Dragon Society recenzja

Tea dragon society

Autor: @cafeetlivre ·2 minuty
2021-09-12
Skomentuj
1 Polubienie
"Memories don't just live inside you, Minette. They live in all the people and objects you share your life with"
~~~
Moja przygoda z komiksami zaczęła się od powieści obrazkowej pod tytułem "Heartstopper". Być może część z Was pamięta jak bardzo była mną zachwycona. Dzięki niej tak naprawdę przekonałam się do czego typu książek, gdzie kiedyś śmiało uważałam, że komiksy niekoniecznie można zaliczyć do książek. Jak się okazuje to jednak mają czasami bardziej rozbudowaną fabułę niż niektóre "zwyczajne" powieści. Dziś przychodzę do was z recenzją pierwszego tomu całej serii, czyli "The Tea Dragon Society".
Główną bohaterką historii jest Greta - mała, rezolutna i ciekawa świata dziewczynka. Pewnego dnia dziewczynka spotyka w mieście zabłąkanego " herbacianego smoka". Po skonsultowaniu się z rodzicami, do kogo on należy, postanawia go oddać w ręce właścicieli. Hesekiel, wdzięczny Grecie za to, że ta od razu chciała oddać smoka z powrotem, proponuję jej pobieranie od siebie nauk nad tym, jak opiekować się herbacianymi smokami oraz jak przygotowywać ich herbatę. Dziewczynka po długim czasie namysłu zgadza się i rozpoczyna swoją przygodę w herbaciarni.
Szczerze mówiąc na początku planowałam zrecenzować całą serię, a nie każdy tom oddzielnie. Było to spowodowane tym, że "The Tea Dragon Society" ma raptem 76 stron. No nie ukrywam, że jest to maluszek, a takie bardzo często ciężko się recenzuję. Po przeczytaniu uważam jednak, że każdemu z tomów trzeba będzie poświęcić trochę uwagi. Pierwsza część, która jest twoją drogą też najkrótsza, była bardzo przyjemną lekturą. Udało mi się przeczytać całość w niepełne 20 minut, nawet czytając ją po angielsku. Język jest bardzo prosty, więc jeżeli ktoś z was ma chęć przeczytać, a boi się tego, że nie zrozumie, to rozwiewam wątpliwości i informuję, że śmiało możecie się za nią zabierać. Obrazki są śliczne, kolorowe i przyjemne dla oka. Książeczka jest reklamowana jako powieść obrazkowa dla osób w każdym wieku, z czym jak najbardziej się zgadzam. Jest krótka, niewymagająca, dlatego z pewnością będzie atrakcyjna dla dzieci. Jednocześnie fabuła, jak i sam pomysł na świat, w którym urzędują herbaciane smoki, są bardzo ciekawe, przez co myślę, że bez problemu wciągną też dorosłego. Całość oceniam bardzo pozytywnie i uważam, że świetnie sprawdzi się na wyciągnięcie z zastoju.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Tea Dragon Society
The Tea Dragon Society
Katie O'Naill
8.7/10
Cykl: Tea Dragon, tom 1

From the award-winning author of Princess Princess Ever After comes The Tea Dragon Society, a charming all-ages book that follows the story of Greta, a blacksmith apprentice, and the people she meets...

Komentarze
The Tea Dragon Society
The Tea Dragon Society
Katie O'Naill
8.7/10
Cykl: Tea Dragon, tom 1
From the award-winning author of Princess Princess Ever After comes The Tea Dragon Society, a charming all-ages book that follows the story of Greta, a blacksmith apprentice, and the people she meets...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @cafeetlivre

Nie tak miało być
Nie tak miało być

Posiadacie jakieś comfort movies? To takie filmy, do których często wracacie, z różnych powodów i zawsze zostawiają was z pozytywnymi emocjami. Jednym z moich jest "Dziś...

Recenzja książki Nie tak miało być
Szach-mat
Szach-mat

Jako dziecko byłam zafascynowana szachami. Poznałam je przez jednego członka rodziny i niesamowicie wciągnęłam się w tę grę. Nie na długo - mimo ogromnego zainteresowani...

Recenzja książki Szach-mat

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl