"Nigdy się nie poddawaj, to, co dzisiaj jest klęską, jutro może okazać się twoim zwycięstwem".
Zastanawialiście się kiedyś, co byście zrobili, gdyby podarowano Wam narzędzie do spełniania życzeń? Narzędzie, dzięki któremu to, co niemożliwe do tej pory, byłoby w zasięgu Waszych rąk. Na pewno większość z Was spełniłaby wówczas swoje marzenia i pragnienia, do tej pory nieosiągalne. A czy przyszło Wam na myśl, że moglibyście po prostu uczynić coś dobrego dla innych?
Renata Klamerus urodziła się w Bydgoszczy. Jest absolwentką studiów na Wydziale Farmacji Akademii Medycznej. Autorka obecnie mieszka w Spytkowicach, gdzie zarządza własną apteką. Wolny czas poświęca na wiersze, felietony oraz rękodzieło biżuteryjne.
Tami, mieszkająca w Kapadoclandii rozpoczyna nowy rok szkolny, w którym oprócz nauki w tradycyjnej szkole, uczęszcza również do szkoły muzycznej, szlifując grę na skrzypcach. Na weekendy przyjeżdża do rodzinnej miejscowości, spotykając się ze swoimi przyjaciółmi. Gdy nadchodzą wakacje, bohaterowie postanawiają skorzystać z magicznej księgi oraz odwiedzić grotę w której przebywały konie. Dzieci czeka czas pełen przygód.
"Tami z krainy pięknych koni. Tom II: Tami z Kapadoclandii" to kontynuacja historii Tami i jej przyjaciół, znanych z pierwszego tomu. I podobnie jak w pierwszej części, przygodowa fabuła przemyca ze sobą wiele wartościowych treści pod postacią siły przyjaźni i znaczenia rodziny w codziennym życiu. Pokazuje również, bardzo widocznie, jak istotny jest talent i dlaczego warto o niego dbać i rozwijać własne zdolności ciężką pracą, nie idąc na żadne skróty. Dla młodszych czytelników to z pewnością poznawcza myśl ukazująca, że sukces można osiągnąć wyłącznie wyrzeczeniami i ciężką pracą, w innym przypadku bowiem nie będzie miał smaku.
W drugim tomie również wiele się dzieje – bohaterowie poznają stopniowo tajemnicę babci Fuoco, czyli postaci, która utkwiła mi w pamięci po lekturze pierwszej części. Tami, Kelie i Rume mają także okazję poznać trzech mężczyzn, zwanych dyrekcją, którzy sprawują władzę nad światem. Bohaterowie latają także dywanem, poznając przy tym Australię. Te i wiele innych przygód, stanowi nie lada atrakcję, pobudzając przy tym wyobraźnię młodego czytelnika. A czary widoczne od początku do końca lektury, nadają smaku całej książce.
Tami i jej przyjaciele, będący w posiadaniu księgi spełniającej każde życzenie, rozporządzają zdobytą mocą w sposób iście rezolutny, co autorka wielokrotnie podkreśla na łamach książki. Naprowadza w ten sposób czytelników na myśl przewodnią drugiego tomu, podkreślając odpowiedzialność za własne czyny i wartość pomocy innym. To główna zaleta edukacyjna tego tomu.
Po raz kolejny wydanie przygód Tami zasługuje na uwagę, bowiem podobnie jak pierwsza część, książka została wydana w twardej oprawie z dobrej jakości papierem. Do tego wszystkiego na końcu książki załączono interesujący dodatek w postaci przepisów na potrawy, jakie przygotowywali na łamach dzieła – bohaterowie. Zabrakło mi jedynie znowu ilustracji, natomiast dobrym zbiegiem było tłumaczenie niektórych trudnych wyrazów, jakie zawarto w tekście.
"Tami z krainy pięknych koni. Tom II: Tami z Kapadoclandii" to równie udany, z jeszcze większą ilością fascynujących przygód, kolejny tom w którym realna rzeczywistość miesza się z magiczną płaszczyzną, tworząc ciekawy efekt. Dla czytelników znających pierwszy tom, to lektura niemalże obowiązkowa.