A jeśli było inaczej. Antropologia historii recenzja

Takiej historii powinno się uczyć

Autor: @almos ·2 minuty
2020-06-27
3 komentarze
13 Polubień
Lubię czytać książki niedawno zmarłego Ludwika Stommy. Dlaczego? Przede wszystkim za styl. O trudnych zagadnieniach historycznych czy antropologicznych pisze on bowiem z niezwykłą lekkością, z humorem, z potoczystością. Mało kto tak pisze, historycy czy przedstawiciele nauk społecznych winni u niego pobierać lekcje stylu i popularyzacji nauki.

Po drugie, mamy tu przykład wykładu historycznego, którego winno się uczyć w szkołach. Bo nie ma sensu obecnie wkuwanie życiorysów królów, bitew i dat, wszystko to można znaleźć w 5 minut w internecie. Ważne jest jak interpretować historię, jak ją rozumieć, jakie nauki z niej wyciągać, i w tym Stomma jest niezrównany.

Tematem książki jest rozumienie historii, do której przykładamy nasze współczesne miarki kulturowe czy moralne, nie rozumiejąc świadomości czy kontekstu epok minionych. I tak np. pisze Stomma a propos okrucieństwa: „Musimy zdać sobie sprawę, że nasze współczesne pojęcia „okrucieństwa”, „brutalności”, „przemocy” mają się nijak do kodeksu moralnego minionych wieków i znanego nam sensu zaczęł nabierać powoli dopiero w XIX wieku.” (s.35).

Książkę otwiera fascynujący esej o dzieciństwie, pisze Stomma że dzieciństwo współczesne jest kategorią kulturową i stosunkowo świeżą, do XVIII-XIX po prostu go nie było, dlaczego? Ano ludzie żyli krótko, mieli dużo mniej czasu, zatem rezygnowali z dzieciństwa. I tak w wieku 8-9 lat zaczynali pracę, w wieku 15 lat zawierali związek małżeński (dziewczęta nawet wcześniej) i stawali się rycerzami walczącymi w bitwach. A dzieci od 4-5 roku życia karmiono już jak dorosłych, łącznie z podawaniem im alkoholu. Wszystko to zmieniło się w wieku XIX gdy średnia długość życia gwałtownie wzrosła. Dość powiedzieć że pierwszy sklep z zabawkami dla dzieci w Paryżu otwarto w połowie XIX wieku, bracia Grimm nie pisali dla dzieci a Hans Christian Andersen zżymał się, gdy mu mówiono że jest pisarzem dziecięcym.

Mamy jeszcze arcyciekawe eseje o tym jak rozumiano przestrzeń i anonimowość w dawnych wiekach, wtedy miasta i wsie były małe. I w takich zbiorowościach wszyscy wiedzieli o wszystko o wszystkich, dopiero w XIX wieku rozwój wielkich miast przyniósł anonimowość. Pisze też fascynująco Stomma jak zmieniało się poczucie czasu, mamy historyczną analizę pojęcia wstydu, mamy też esej o kulturowym i historycznym kontekście zwyczajów kulinarnych.

Wszystko to napisane lekko, potoczyście, autor imponuje erudycją i humorem. Gorąco polecam wszystkim miłośnikom historii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-05-22
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
A jeśli było inaczej. Antropologia historii
A jeśli było inaczej. Antropologia historii
Ludwik Stomma
4.5/10

(...) Chcemy sądzić, że to nasz świat jest słuszny, konkretny, normalny. Dekretujemy więc prawa naturalne, odwieczne prawdy, obiektywną moralność etc. Jednak uczciwe spojrzenie wstecz przekonuje nas,...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Bardzo interesująca i pouczająca lektura. Edukacja wciąż pozostaje w tym samym miejscu. Ale zmiany wymagają przede wszystkim metody przygotowujące kadry nauczycielskie, która będzie myśleć inaczej. A poza tym chyba najwyższa pora pozwolić nauczycielom na więcej inwencji.
× 2
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Lubiłam czytać jego felietony. Zainteresowałam się tą książką, szczególnie o dzieciństwie jako świeżej kategorii.
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 4 lata temu
Stomma, zaiste, wart jest mszy 😉
× 1
A jeśli było inaczej. Antropologia historii
A jeśli było inaczej. Antropologia historii
Ludwik Stomma
4.5/10
(...) Chcemy sądzić, że to nasz świat jest słuszny, konkretny, normalny. Dekretujemy więc prawa naturalne, odwieczne prawdy, obiektywną moralność etc. Jednak uczciwe spojrzenie wstecz przekonuje nas,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Alfabet polifoniczny
Spotkanie z myślącym człowiekiem

Napisał Tomasz Jastrun wspomnienia w formie hasłowej, przy czym nie opowiada tylko o ludziach, także o zdarzeniach czy ideach. A ma o czym pisać, ten syn pary poetów był...

Recenzja książki Alfabet polifoniczny
Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz jest chaotyczna, a praca redakcyjna woła o pomstę...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki

Nowe recenzje

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Sześcienny świat.
@Littlevitch:

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów. Tom 1, choć to książka o dość długim tytule, to jest nie oficjalny...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Amelia i Kuba. Złota karta
Forsa, forsa, forsa
@asiaczytasia:

Forsa, forsa, forsa. Kto nie chciałby być milionerem? Dzieciaki z cyklu „Amelia i Kuba” autorstwa Rafała Kosika otrzymu...

Recenzja książki Amelia i Kuba. Złota karta
Bride
Ali Hazelwood w odsłonie fantastycznej
@Nastka_diy_...:

Lubicie wątek Enemies to Lovers? A co powiecie na taki wątek w romantasy, czyli połączenie fantastyki z romansem? O...

Recenzja książki Bride
© 2007 - 2024 nakanapie.pl