Kovacs po dwustu latach w przechowali powraca na swoją rodzimą planetę Świat Harlana. Jest to wyjątkowa planeta zawierająca w sobie olbrzymią ilość artefaktów Marsjan. Oprócz tego zostawili po sobie platformy orbitalne, które otaczają tą planetę. Platformy orbitalne są tak zaprogramowane, że strącą każdy obiekt poruszający się powyżej jakiejś wysokości tak zwanym „Anielskim Ogniem”. Tylko pięć procent planety wystającej z nieprzewidywalnych odmętów mórz i oceanów. Jednak na tych pięciu procentach toczy się bujne życie. Światem Harlana rządzi oligarchia nazywana Pierwsze Rodziny, wysoką pozycję zajmuje też japońska yakuza. Oprócz tego pomniejsi gangsterzy i sekty religijne, między innymi Rycerze Nowego Objawienia pragną choć małej cząstki władzy. Częścią planety zwanej Nowego Hokkaido rządzą wimy (Wojskowe Inteligentne Maszyny). Oczyszczają ten teren, walcząc i niszcząc je, najemnicy zwani Linkami. Dość to osobliwa grupa ludzi, gdyż ze swoimi modyfikacjami elektronicznymi, wspomaganiem bojowym, wręcz podłączonym uzbrojeniem do swych ciał bardzo różnią się od zwykłych śmiertelników. Zresztą każdy posiada jakieś wspomaganie. Tych, których na to stać mają powłoki dostosowane do siebie, indywidualne. Tym razem Kovacs nie jest przez nikogo wynajęty, jest wolnym strzelcem, staje się mścicielem i obrońcą kobiet. Po powrocie okazuje się, że ukochana kobieta wyszła za mąż i po wstąpieniu do Nowego Objawienia została wraz z dzieckiem brutalnie zamordowana. Ponieważ sekta nie uznaje upowłokowienia, zostali na zawsze straceni. Kovacs urządza osobistą wendetę na Rycerzach Nowego Objawienia, sprzedając później ich stosy w niecodzienne miejsce, współpracuje z yakuzą, z którą jednak wchodzi w konflikt. W knajpie przez przypadek ratuje Sylvie zaatakowaną przez Rycerzy Nowego Objawienia. Sylvia jest Linkiem z dowódczym oprogramowaniem, ale też kryje inne tajemnice. Razem z nią i jej towarzyszami wyrusza do Nowego Hokkaido. Pobyt Sylvii i Kovacsa nie potrwa tam długo, jednak od tej pory stanie się jej obrońcą i opiekunem. Wokół niej będzie się toczyć walka. Spotka też starych znajomych, a wśród nich swoją instruktorkę z Korpusu Emisariuszy Virginię Viadura, której też stanie się obrońcą. Drugim ważnym motywem jest odradzający się ruch lewicowy quellistów. Ruch, który wieki temu pragnąć obalić władzę oligarchów i ukrócić wszechobecną korupcję doprowadził do olbrzymich niepokojów w całym wszechświecie i pociągną tysiące ofiar. Wtedy przegrał i jakby zniknął. Wszyscy byli pewni, że ich przywódczyni zginęła, ale jej zwolennicy ciągle kultywowali jej wskazania. Jednak teraz krążą pogłoski, że ona powróciła, co zwiększa aktywność oligarchów i yakuzy w obronie swojej władzy i wpływów, a także zwolenników quellistów do jej obalenia. Powraca motyw człowieczeństwa, do którego momentu różnych modyfikacji nadal się jest człowiekiem. W tym tomie okazuje się, że nie potrzeba stosu korowego danego człowieka, aby mógł on istnieć, wystarczy zapis jego świadomości komputerowy, aby go ożywić. W ten sposób nagle pojawiają się dwie te same osoby. Z drugiej strony w jednej powłoce mogą istnieć dwie osobowości. Ciekawy jest też wpływ danej powłoki na osobę, a także jak przy zmianie powłok i czasami dużych przerwach bez powłoki utrzymać więzi rodzinne, czy przyjaźnie. Mamy dużo ciekawych wątków etycznych, polityczne, gospodarcze i filozoficzne. Oczywiście w wirze wydarzeń bierze udział Kovasc. Musi się skonfrontować z dawnymi przyjaciółmi jak i wrogami i robić to, co najlepiej umie walczyć i zabijać. Przy czym wznosi się na wyżyny swojej przebiegłości i siły. Oczywiście nie przestaje być playboyem. Czy uda mu się ochronić Sylvię i Virginię, a także samemu wyjść z tego cało. Dużo się dzieje w tym tomie, akcja jest ciekawa i dynamiczna. Czy to na pewno ostatni tom?