Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami recenzja

Tajemnicze atelier

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2019-12-14
Skomentuj
4 Polubienia
„Dziewczynę ze sklepu z kapeluszami”, której lekturę właśnie zakończyłam, uważam za najlepszą powieść Doroty Gąsiorowskiej, jaką miałam przyjemność przeczytać. Obszerna opowieść opisana na ponad pięciuset stronach ani przez moment nie nudzi, nie czujemy się znużeni czy zdegustowani. Krakowskie klimaty, atelier z kapeluszami na jednej z ulic w Dębnikach oraz niesamowite, czasem trudne do uwierzenia, ale jednocześnie bardzo wiarygodne wydarzenia z przeszłości właścicielki sklepu trzymają nas w napięciu i nie pozwalają odłożyć lektury na później.

Kamelia wraz z babcią prowadzi w Krakowie atelier z kapeluszami. Rodzinny interes niebawem będzie obchodził stulecie swojego istnienia i z tej okazji Kamelia przygotowuje dla babci niespodziankę. Lidia jak dotąd niewiele opowiada wnuczce o latach swojej młodości, a tajemniczy pokój na poddaszu należący niegdyś do dawnej właścicielki wciąż pozostaje zamknięty na przysłowiowe „cztery spusty”. Kamelia chce poznać skrzętnie skrywane tajemnice z przeszłości swojej babci, aby w ten sposób pomóc Lidii odzyskać wewnętrzny spokój, który od jakiegoś czasu mącą wspomnienia.
Jednakże jak dotąd wszystkie próby nakłaniania babci do zwierzeń kończą się fiaskiem. Dopiero pewna stara broszka opatrzona na rewersie datą i intrygującym napisem „Babie Lato” uchyla dziewczynie furtkę do przeszłości…

Czego dowie się Kamelia za sprawą pamiątkowej broszki? Jakie tajemnice skrywa dzieciństwo Lidii? Dlaczego starsza pani nie chce mówić o swojej przeszłości? Co wydarzyło się przed laty?

Pytań można stawiać wiele. Odpowiedź na nie wszystkie odnajdziecie na kartach powieści, która zaprowadzi Was w klimatyczne miejsca, tchnie ducha dawnych dziejów i przywoła zupełnie niewiarygodne, aczkolwiek bardzo prawdopodobne opowieści sprzed siedemdziesięciu lat.

„Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami” to klimatyczna historia, w której rodzinne sekrety odgrywają główną rolę. Poznawanie przeszłości i docieranie do prawdy, którą ziemia pogrzebała, a umysł wyparł ze swojej pamięci nie jest łatwe, ale dostarcza wielu niezapomnianych wrażeń. Dopasowywanie do siebie kolejnych elementów wymagającej układanki wzbudza niecierpliwość i podsyca zainteresowanie. Momentami trudno uwierzyć, że młoda zdeterminowana dziewczyna jest w stanie dojść do prawdy o zdarzeniach sprzed aż tylu lat.
Powieść jest ciekawie napisana, z dużą dbałością o szczegóły. Akcja początkowo biegnie leniwie, może nawet zbyt powoli, ale od kiedy w ręce Kamelii trafia stara broszka wydarzenia nabierają większego tempa i robi się coraz bardziej interesująco. Opisy przyrody oraz miejsc są wyważone i działają na wyobraźnię. Bohaterowie tej opowieści wzbudzają sympatię, z niektórymi dosłownie można się zaprzyjaźnić. Drażniła mnie postać babci Lidii, która nieustannie chowa głowę w piasek, unika konfrontacji z przeszłością, która wydaje się nieunikniona. Starałam się ją jednak usprawiedliwiać starszym wiekiem. Wątek związany z Magdą – przyjaciółką Kamelii i jej problemy z byłym facetem nosi znamiona historii z dreszczykiem, co wpływa na uatrakcyjnienie wydarzeń. Powieść zaskakuje, wzbudza emocje, można się nią zafascynować, a już na pewno warto ją polecić do przeczytania wszystkim miłośnikom historii obyczajowych, sag rodzinnych oraz czytelnikom lubiącym odkrywać rodzinne tajemnice. „Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami” jest właśnie dla Was!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-09-18
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami
Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami
Dorota Gąsiorowska
8.4/10

Ile tajemnic jest w stanie ukryć jedno serce i jedna rodzina? Kamelia wraz z babcią prowadzą w Krakowie rodzinne atelier z kapeluszami. Pewnego dnia w salonie pojawia się przystojny dziennikarz, zaint...

Komentarze
Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami
Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami
Dorota Gąsiorowska
8.4/10
Ile tajemnic jest w stanie ukryć jedno serce i jedna rodzina? Kamelia wraz z babcią prowadzą w Krakowie rodzinne atelier z kapeluszami. Pewnego dnia w salonie pojawia się przystojny dziennikarz, zaint...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami” to już trzecia powieść Doroty Gąsiorowskiej, którą miałam przyjemność przeczytać. I tak jak przy „Obietnicy Łucji” oraz „Melodii zapomnianych miłości”, tak i teraz...

@Anuszka @Anuszka

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Sen o okapi
Okapi = śmierć

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem wydawcy. Sięgając po audiobook w interpretacji Ki...

Recenzja książki Sen o okapi
Sacrum et profanum
Chichot losu

"Sacrum et profanum" to jedna z ostatnio wznowionych powieści Katarzyny Janus. Nie ukrywam, że w tym przypadku skusiła mnie okładka, nieoczywisty tytuł i nazwisko autork...

Recenzja książki Sacrum et profanum

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl