Zapisane w kościach recenzja

Tajemnice zapisane w kościach

Autor: @jasminowaksiazka ·3 minuty
2021-11-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Kimkolwiek była, czułem z nią osobliwie intymną więź. Nic nie wiedziałem o jej życiu, to dopiero śmierć zaprosiła mnie do jej świata”

Znacie postać doktora Davida Huntera? Ja miałam okazję zapoznać się z nim przy okazji czytania „Chemii Śmierci” i niestety niezbyt się polubiliśmy. Nie tyle z postacią, ile z samą książką. Jednak jak powiedziałam A, to musiałam powiedzieć B i w końcu wzięłam się za kolejną część.

Tym razem David Hunter leci na odległą wyspę, aby zbadać sprawę prawie całkowicie spalonych zwłok. Policja twierdzi, że to nieszczęśliwy wypadek. Jednak Hunter czuje, że w tej sprawie jest drugie dno. Nagle w wyspę uderza potężny sztorm. Wyspa zostaje sparaliżowana. Nie ma prądu, nie ma komunikacji z lądem. A to nie wszystko. Mordercza rozgrywka dopiero się zaczęła.

Na początku pisałam, że „Chemia Śmierci” mi nie podeszła. Nie mogłam wczuć się w historię. Była okej, ale nie jest to moja ulubiona książka. Muszę Was zaskoczyć. „Zapisane w kościach” kupiło mnie totalnie. Tym razem historia okazała się niesamowicie wciągająca. W tej części Autor również dogłębnie opisał zawiłości śmierci oraz rozkładu, ale mam wrażenie, że sama historia jest bardziej dopracowana.

Tak jak w przypadku poprzedniej części Autor niesamowicie oddał atmosferę małego miasteczka, w którym wszyscy się znają. Nikt nie lubi tam obcych i każde zdanie dobitnie to pokazuje. Ludzie są zżyci, a jednak społeczność trawią problemy typowe dla takich małych grup. Hermetyczność, podejrzliwość, chęć obrony swoich i niechęć do obcych – to wszystko dosłownie wylewa się z kart powieści.

Poprzednia książka mnie znudziła. Niektóre opisy były nużące (pamiętacie opis czapli na pół strony?). Tutaj wszystko gra idealnie. Atmosfera jest gęsta i napięta. Każde zdanie sprawia, że nasze nerwy są napięte jak postronki. Akcja nie ustaje. Ciągle się coś dzieje. Simon Beckett zbudował niepowtarzalny klimat, który świetnie pasował do historii. Burze, deszcze, sztormy i rozterki głównego bohatera sprawiły, że dosłownie weszłam do tej książki, do tego świata. Czułam strach, napięcie. Nie wiedziałam, czego można spodziewać się po mordercy. A niesamowite otoczenie, kurhany, skały i wierzenia ludzi dodatkowo spotęgowały realizm całego miejsca.

Muszę pochwalić Autora za zbudowanie postaci. Chociaż czasami brakowało mi głębi w ich portretach psychologicznych, to i tak każdy z nich wydawał się inny. Każdy miał swoje problemy, rozterki. Każdy miał jakąś tajemnicę. Oczywiście najbardziej dopracowana jest postać Huntera, ale nie narzekam. Bo to jeden z tych bohaterów, których wprost uwielbiam. Z pewnością David zasługuje na miano jednego z moich ulubionych bohaterów literackich.

Niesamowite jest to, że ani na moment nie podejrzewałam zakończenia. Miałam oczy jak pięć złotych, a szczękę zbierałam z podłogi, kiedy wszystko złożyło się w jedną całość. Już dawno nikt nie zaskoczył mnie tak zakończeniem, jak Simon Beckett. Nie wiem, czy ja skupiłam się tak na historii, że nie dostrzegłam pewnych niuansów, czy Autor wyprowadził mnie w pole. Krok po kroku prowadził nas tropem mordercy i gdy już Ci się wydaje, że wiesz kto za tym stoi, Beckett zrzuca bombę, by po chwili zrzucić ją kolejny raz. Dosłownie Autor zmydlił mi oczy i nic nie podejrzewałam.

Wielkie brawa! Polecam Wam przeczytać książkę choćby dla samego zakończenia! To, co Autor zrobił w tej książce to jakaś magia. Dosłownie wessał mnie w ten świat, a ja nie chciałam z niego wychodzić. Odkładając książkę na półkę, miałam wrażenie, że rozstaję się z przyjacielem. Na pewno sięgnę po kolejne książki Autora.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapisane w kościach
8 wydań
Zapisane w kościach
Simon Beckett
8.5/10
Cykl: Dr David Hunter, tom 2

Eksplodująca serią brutalnych zbrodni i szokujących zwrotów akcji – oto druga część serii fascynujących thrillerów kryminalnych Simona Becketta. Antropolog sądowy dr David Hunter w ramach przysług...

Komentarze
Zapisane w kościach
8 wydań
Zapisane w kościach
Simon Beckett
8.5/10
Cykl: Dr David Hunter, tom 2
Eksplodująca serią brutalnych zbrodni i szokujących zwrotów akcji – oto druga część serii fascynujących thrillerów kryminalnych Simona Becketta. Antropolog sądowy dr David Hunter w ramach przysług...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszą część cyklu nazwałam kryminałem idealnym. Kiedy sięgałam po część drugą, obawiałam się, że nie dorówna tej pierwszej. Wiecie, jak to jest, zazwyczaj kontynuacje zachwycają nas mniej lub wcal...

@Nina @Nina

Samotna wyspa, makabryczna zbrodnia, błyskotliwy śledczy i niepokój potęgowany pogodą jak z koszmarów. Czy to nie brzmi jak recepta na doskonały kryminał? Zapraszam do przeczytania kilku słów o drugi...

@Sylwia.B @Sylwia.B

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Listy miłosne do seryjnego mordercy
Love story z seryjnym mordercą?

„Bolesne jest myślenie o wszystkich rzeczach, których nie pozwoliłam sobie pokochać, mimo że chciałam je pokochać” Hannah wiedzie samotne i przygnębiające życie. Rozpac...

Recenzja książki Listy miłosne do seryjnego mordercy
Jedyne ocalałe
Final girls

„Jednak jakimś cudem to my krzyczałyśmy najgłośniej, uciekałyśmy najszybciej, walczyłyśmy najbardziej zawzięcie. Udało nam się przetrwać” Quincy z pozoru wiedzie spokoj...

Recenzja książki Jedyne ocalałe

Nowe recenzje

Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile
@Nastka_diy_...:

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to naz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl