Srebrzystooki recenzja

Tajemnice strzeżone przez anioły

Autor: @roxana93 ·2 minuty
2024-07-18
Skomentuj
4 Polubienia
Uwielbiam historie o aniołach. Widząc tytuł, miałam co prawda pewne obawy, że mogę trafić na oklepany romans paranormalny, jednak opis zachęcił mnie, by dać książce szansę i nie zawiodłam się. „Srebrzystooki” nie wciska nam żadnej miłosnej historii z aniołami, są one tu opiekunami i towarzyszami w niezwykłej opowieści. Tajemnica, śledztwo, sekty, magia i trzymająca w napięciu akcja, to coś, co chciałam dostać i dostałam.
Ada z dnia na dzień traci wszystko. Umiera jej ukochany mąż, chwilę później dowiaduje się, że nie żyje także babcia, która ją wychowała. Rodzice nigdy się nią nie interesowali, zostaje jej więc tylko droga przyjaciółka. Razem z nią jedzie do domu swojej babci, by odebrać spadek. Wraz z nim zostają jednak odkryte tajemnice z przeszłości, które zmieniają całe życie i światopogląd naszej bohaterki. Oprócz tego, że ma dowiedzieć się, kim tak naprawdę są członkowie jej rodziny, odkrywa, że grozi jej niebezpieczeństwo. Czy uwierzy w anioły, które mają ją ochronić?
Książka jest podróż przez tajemnice. Odkrywamy sekrety głównej bohaterki, jej pochodzenia, niej samej i wszystkiego wokół. Pojawia się zagrożenie, które również owiane jest tajemnicą, a wszystko razem przeplatane jest sekretami magii, duchowości, okultyzmu, wróżbiarstwa, angelologii. Amulety, magiczne zaklęcia i rytuały odgrywają znaczące role. Do akcji wkracza policja i śledztwo ziemskie miesza się ze śledztwem duchowym. Bohaterowie muszą sobie zaufać, co o nie zawsze jest łatwe, przecież sami również mogą skrywać sekrety.
Chęć odkrycia tych wszystkich kart sprawia, że książkę pochłania się bardzo szybko.
Jedyne co nie kupiło mnie w tej powieści to postacie. Moim zdaniem były zbyt sztuczne i proste, zabrakło w nich głębi. Nie umiałam wczuć się w emocje Ady, a przecież przeżywała ich bardzo dużo patrząc na to co działo się w fabule. Króciutki wątek romantyczny między jej przyjaciółmi brzmiał sztucznie i równie dobrze nie był potrzebny. Postać głównego złego bohatera miała odnosić się pychą, ale to też moim zdaniem zostało przedstawione zbyt nienaturalnie. Jedyna osoba, do której zapałałam sympatią to uduchowiona Violett, która miała trochę charakteru. Postacie co chwilę coś jedzą i piją, co być może miało dodać naturalności, ale odczułam odwrotny efekt.
Mimo tego książkę się przeżywa, fabuła jest ciekawa i pozostawia duży niedosyt. Sam Srebrzystooki, choć tytułowy pojawia się sporadycznie, a jego postać nieustannie intryguje. Mimo jego zaangażowania w finał zabrakło mi dokładniejszego poznania jego i świata aniołów, w którym jak zostało powiedziane, toczy się nieustanna walka. Chciałoby się zagłębić dalej w magiczny świat tutaj przedstawiony i jeśli ukazałby się dalsze losy Ady, z przyjemnością bym po nie sięgnęła.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-16
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Srebrzystooki
Srebrzystooki
Majka Wielądek
7/10

Twój anioł zawsze jest blisko Jak wiele tragedii jest w stanie udźwignąć jeden człowiek? Ada jest prawdziwą siłaczką. Nie poddała się, choć przegrała walkę o zdrowie ukochanego męża, a w dniu jego ...

Komentarze
Srebrzystooki
Srebrzystooki
Majka Wielądek
7/10
Twój anioł zawsze jest blisko Jak wiele tragedii jest w stanie udźwignąć jeden człowiek? Ada jest prawdziwą siłaczką. Nie poddała się, choć przegrała walkę o zdrowie ukochanego męża, a w dniu jego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł: "Srebrzystooki" Autor: Majka Wielądek Gatunek literacki: fantasy, science fiction Wydawnictwo: Novae Res Ilość stron: 446 @Obrazek Pierwsze, co przychodzi mi na myśl, gdy widzę f...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Są plugastwa, które czają się w mroku, i są anioły zagłady, które latają spowite w zasłony niematerialności i nieprzystępnej natury; których nie możemy zobaczyć, lecz czujemy ich moc i padamy pod ich...

@ania_gt @ania_gt

Pozostałe recenzje @roxana93

Zakład psychiatryczny Arkham
Szpital psychiatryczny, w którym postradamy zmysły ze strachu

„Zakład Psychiatryczny Arkham” to 14 i zarazem ostatni to z serii „Choose Cthulhu”. Cała seria to gry paragrafowe opierające się na różnych opowiadaniach H.P. Lovecrafta...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
Oczekując na Królestwo
O piekle, które tworzą ludzie

Autor przenosi nas do czasów niewoli babilońskiej. Główny bohater Marachiasz patrząc na prześladowania i okrutne traktowanie Judejczyków zadaje sobie pytanie, czy Stwórc...

Recenzja książki Oczekując na Królestwo

Nowe recenzje

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl