Strych nad zakrystią recenzja

Tajemnice mieszkańców kościoła

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2020-12-30
Skomentuj
2 Polubienia
Dbałość o duchowe życie dzieci leży w gestii przede wszystkim rodziców. Każdemu, komu zależy na budowaniu więzi dziecka z Bogiem i zachęcaniu ich do uczestnictwa w nabożeństwach kościelnych, serdecznie polecam niedawno wydaną przez Wydawnictwo Św. Wojciecha książkę Anny Małgorzaty Jóźwik „Strych nad zakrystią”, która sprawia, że religijne obrzędy zyskują odrobinę radosnej magii.

Strych nad zakrystią zamieszkują stare meble, nieużywane szaty liturgiczne, różne figurki świętych, wstążki, stojaki i szopka bożonarodzeniowa wraz z jej mieszkańcami. Wszystkie te sprzęty i akcesoria rozmawiają ze sobą i cieszą się, że mogą służyć Bogu i ludziom, co uważają za swoją najważniejszą misję. Nie starają się być czymś, do czego nie zostały powołane. Rozdziały zostały tak ułożone, że, poczynając od sierpniowych uroczystości maryjnych, towarzyszymy lokatorom strychu przez cały rok liturgiczny, poprzez rozpoczęcie roku szkolnego, październikowe nabożeństwa różańcowe, dzień wszystkich świętych, adwent, święta Bożego Narodzenia, środę popielcową i wielki post, Wielkanoc, nabożeństwa majowe, Boże Ciało, aż po dzień świętego Antoniego i świętej Anny. Strych często jest odwiedzany przez kościelnego, siostry zakonne, ministrantów i dzieci, które są zawsze zafascynowane znajdującymi się tutaj skarbami.

Książka odrobinę mi się dłużyła i momentami chciałam przeskakiwać niektóre akapity, jednak generalnie uważam ją za dość udaną. Powinna trafić do starszych dzieci, powiedzmy dwunastoletnich, bo o nabożeństwach opowiada pięknie, wyjaśniając przy tym sens wielu świąt i obrzędów, tłumacząc prawday wiary. Przede wszystkim jednak pokazuje kościół i związanych z nim ludzi w sposób pozytywny, radosny, jasny i otwarty. Strych jest pełen tajemnic, boskiej mocy i światła.

Opowieści o roku liturgicznym są okazją do przemycenia tekstów wielu pieśni religijnych i modlitw, a także informacji o świętych i ich wstawiennictwie w naszych ludzkich sprawach codziennych. Myślę więc, że to doskonałe źródło wiedzy religijnej dla młodszych nastolatków i wspaniała pomoc w kształtowaniu ich życia duchowego. Dzięki niej możliwość obcowania ze świętością staje się radosnym, podnoszącym na duchu przeżyciem, które dodaje skrzydeł.

Zwróciłam szczególną uwagę na poetyckie fragmenty, w których autorka bohaterami opowieści uczyniła czerwiec, księżyc, albo słońce zaglądające na strych. To piękne początki niektórych rozdziałów, które pozwalają spojrzeć na świat w całkiem inny sposób, dostrzec jego niezwykłą misterność. Ponadto, książka wzbogacona jest dość prostymi, graficznymi ilustracjami Małgorzaty Głuszczak, które obrazują opisywane wydarzenia i bezbłędnie oddają emocje towarzyszące ludziom.

„Strych nad zakrystią” jest książką pomysłową i rozjaśniającą ponure często mury kościołów. Sprawiła, że przypomniałam sobie o tym, że nabożeństwa są radosnymi chwilami, dzięki którym mogę rozwijać się duchowo po to, by ulepszać nasz świat. Przesłanie o dobroci i służbie innym jest w niej najwyraźniej podkreślone. Polecam waszej uwadze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-30
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strych nad zakrystią
Strych nad zakrystią
Anna Jóźwik
7/10

Wiele różnych, ciekawych spraw działo się i dzieje każdego dnia na strychu nad zakrystią. Chcesz się dowiedzieć, kim są jego tajemniczy mieszkańcy? Co ukrywa się za drzwiami starej, wielkiej szafy...

Komentarze
Strych nad zakrystią
Strych nad zakrystią
Anna Jóźwik
7/10
Wiele różnych, ciekawych spraw działo się i dzieje każdego dnia na strychu nad zakrystią. Chcesz się dowiedzieć, kim są jego tajemniczy mieszkańcy? Co ukrywa się za drzwiami starej, wielkiej szafy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Czy Nika znika?
Dostrzegajmy nasze dzieci

W mojej świadomości Anna Bichalska istnieje wyłącznie jako autorka literatury dziecięcej. A przecież nietrudno dotrzeć do informacji o jej powieściach dla dorosłych, k...

Recenzja książki Czy Nika znika?
Brzydcy ludzie
Z rodziną tylko na zdjęciu

Książka „Brzydcy ludzie” Żanety Pawlik nie zachęca do czytania tytułem. Co innego okładka, która nawiązuje do jesieni, a opis fabuły wskazuje, że będzie to jesień życia....

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
Ciałofon
Ciałofon - opis realnej przyszłości, która jedn...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sztuczna inteligencja. AI, Chaty GPT, roboty humanoidalne - to wszyst...

Recenzja książki Ciałofon
Wyspa luzu
Kalimera!
@ewelina.czyta:

Zaglądając na mój blog, wiecie już, że Jolanta Kosowska jest jedną z moich ulubionych pisarek, a jej książki, zawsze wy...

Recenzja książki Wyspa luzu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl