" [...] My, kobiety na całym świecie, mamy tendencję do tłumaczenia zachowań mężczyzn zawsze z korzyścią dla nich. [...]"
Marcin Margielewski po raz kolejny odsłania nam kulisy arabskiego świata. Tym razem zabiera nas na oddział ginekologiczny arabskich szpitali i ujawnia sekrety pacjentek i lekarzy tam pracujących. Czytając "Tajemnice Arabskich Szpitali" przeżyjecie totalny szok, wzruszycie się do łez i będziecie kibicowali głównej bohaterce. Ja sama jestem ciekawa jej dalszych losów. Mam nadzieję, że po tym, co przeżyła w Arabii Saudyjskiej, teraz jest szczęśliwa i spełniona.
Dzięki opowieściom głównej bohaterki (specjalnie nie zdradzę wam jej imienia) poznajemy losy innych kobiet. Były momenty, że mocno mną wstrząsnęło. Chwilami byłam bardzo zdenerwowana. Nadal nie mogę pojąć, dlaczego w tak rygorystycznym rejonie do zawodu ginekologa pchają się mężczyźni, którzy i tak nie mogą badać kobiet. Dzięki temu one w zagrożonych ciążach po prostu je tracą. Mało tego, często nawet same umierają z braku fachowej opieki. Po przeczytaniu tej książki śmiało mogę stwierdzić, że dla Saudyjek opieka medyczna jest znikoma, a na ich leczenie muszą wyrazić zgodę ich męscy opiekunowie. Często odmawiają, skazując tym samym swoje kobiety na agonię w potwornych bólach.
Czy Europejskiej ginekolożce uda się odczarować arabski świat?
Jestem wdzięczna Marcinowi Margielewskiemu, za to, że przedstawił nam ciężką sytuację Saudyjek. Może dzięki niemu świat nie będzie obojętny na to, co tam się wyprawia.
Jestem kobietą i do historii opisanych tutaj kobiet podeszłam bardzo emocjonalnie. Czułam ich ból i tak jak one nie rozumiałam dlaczego, to je spotkało. Świat nie jest sprawiedliwy.
Po raz kolejny przekonałam się, że fanatyzm religijny i jej dowolna interpretacja nie służą niczemu dobremu. Kobiety i mężczyźni wobec Boga są równi. Mam nadzieję, że kiedyś to do nich dotrze.
Warto tutaj zaznaczyć, że nie wszyscy mężczyźni w Arabii Saudyjskiej traktują kobiety przedmiotowo. Zdarzają się również tacy, co swoje kobiety szanują i oddaliby za nie własne życie. Czy takich mężczyzn spotkacie w "Tajemnicach Arabskich Szpitali"? O tym oczywiście przekonacie się, podczas czytania tej poruszającej książki.
Podsumowując — przed przystąpieniem do czytania tej lektury proponuję przygotować sobie chusteczki.
Marcin Margielewski wykonał kawał dobrej roboty. Brawo.
Warto przeczytać "Tajemnice Arabskich Szpitali", żeby poznać całkiem odmienny świat. Może po przeczytaniu tej książki europejskie kobiety, zdecydują się na częstsze wizyty u ginekologów. My mamy możliwość badania się, a tak niestety rzadko z tego korzystamy. Pamiętajcie! Badajcie się regularnie. To może ocalić wasze życie.
Was zachęcam do przeczytania tej książki, a sama już się nie mogę doczekać drugiej części.