Zakazany pieniądz recenzja

Tabloidowa ekonomia

Autor: @almos ·1 minuta
2021-07-03
1 komentarz
14 Polubień
Zaczyna się ostro, w rozdziale 'Niebezpieczne karty' czytamy: „Czy warto mieć kartę kredytową? Nie! To jeden z najdroższych kredytów dostępnych na rynku. Obliczony na ludzkie słabości i nieuwagę.” No, myślę sobie, czyżby szanowni autorzy używali kart kredytowych do brania kredytów, które nie spłacają w terminie? Ale czytamy potem „Tym, którzy orientują się w zawiłościach regulaminowych, karty kredytowe dają szansę na zarobek. Jeżeli bowiem ktoś reguluje należności kartą kredytową, zawsze spłaca na czas zadłużenie a swoje pieniądze trzyma na oprocentowanym koncie, to może miesięcznie zarobić nawet kilkadziesiąt złotych.”, czyli wszystko gra, ale dlaczego taki straszny początek? Wiadomo, tabloidowy tytuł lepiej się sprzedaje.

Niestety, cała książeczka jest napisana w podobnym stylu, efektowny tytuł, a potem prawda podana jakby się waliło cepem, żadnej dyskusji, refleksji, prezentowania różnych poglądów, bo przecież właściwie w każdej sprawie w ekonomii istnieje wiele poglądów i teorii.

I tak na przykład, w rozdziale 'Kłamstwo inflacyjne' autorzy twierdzą, że „Inflacja to nic innego jak podatek nakładany przez kontrolujące podaż pieniądza rządy”. Czytam i przecieram oczy ze zdumienia, bo źródeł inflacji może być bardzo wiele, chociażby inflacja kosztowa czy importowana. Autorzy prezentują niebywałą ignorancję lub świadomą dezinformację, na kursowym egzaminie z makroekonomii dostaliby pałę. Potem źródło ich poglądów staje się jasne, oto cytują Murray Rothbarda, nazywając go jednym z największych amerykańskich ekonomistów XX wieku, co jest grubą przesadą. No ale nie ma się czemu dziwić: autorzy są wyznawcami austriackiej szkoły ekonomii, która jest nurtem myśli ekonomicznej obecnie raczej egzotycznym i marginalnym, ale z niejasnych dla mnie względów niezmiernie popularnym w naszej ojczyźnie.

W jednym z rozdziałów autorzy narzekają na poziom wiedzy ekonomicznej społeczeństwa, w czym się z nimi zgadzam, ale ich książeczka owego poziomu nie podnosi. Zamiast edukować, raczej sieje mętlik w głowie, prezentując, skrajne, jednostronne poglądy ekonomiczne. Napisana jest też nieznośną manierą typu: my wiemy wszystko najlepiej, a kto się z nami nie zgadza to komuch lub idiota.

Fakt, że czasami autorzy mają rację, np. w rozdziale „Dlaczego nie warto grać na Forex?” nie zmienia mojej zdecydowanie negatywnej oceny tej książeczki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-11-11
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zakazany pieniądz
Zakazany pieniądz
Aleksander Piński, Jan Piński
1.5/10

To książka, którą powinien przeczytać absolutnie każdy. Bo absolutnie każdy z nas, jeśli tylko przydarzy mu się chwila nieuwagi, może zostać legalnie obrabowany przez cwaniaków z banków i stada wspier...

Komentarze
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 3 lata temu
Dzięki za jednoznaczne ostrzeżenie.
× 1
Zakazany pieniądz
Zakazany pieniądz
Aleksander Piński, Jan Piński
1.5/10
To książka, którą powinien przeczytać absolutnie każdy. Bo absolutnie każdy z nas, jeśli tylko przydarzy mu się chwila nieuwagi, może zostać legalnie obrabowany przez cwaniaków z banków i stada wspier...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Usta pełne kamieni
Cierpienie i głód, przemoc i zbrodnia

Wciąż wracam do książek o Korei Północnej, tym ostatnim bastionie realnego komunizmu, prawdziwym piekle na ziemi. Recenzowana pozycja jest szczególnie ważna, bo opowiada...

Recenzja książki Usta pełne kamieni
Epitafium dla szpiega
Klasyka powieści szpiegowskiej

Świetna powieść szpiegowska którą czytałem dosyć dawno temu. Rzecz dzieje się w drugiej połowie lat 30. we Francji. Bohaterem jest uchodźca polityczny, Józef Vadassy, cz...

Recenzja książki Epitafium dla szpiega

Nowe recenzje

Ja, Ozzy. Autobiografia
Teraz wystarczy coś sobie przypomnieć...
@MichalL:

Wbrew wszystkim prawom natury, John Michael Osbourne ciągle żyje. Kiedy pojawia się na galowych przyjęciach, widać zuży...

Recenzja książki Ja, Ozzy. Autobiografia
Portret mordercy
„Portret mordercy” Anne Meredith
@martyna748:

Wolicie w tym przedświątecznym czasie czytać przyjemne świąteczne obyczajówki, czy mocne kryminały? Ja w tym okresie wo...

Recenzja książki Portret mordercy
Świąteczna księgarnia
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Do sięgnięcia po zimowo - świąteczną powieść pod tytułem "Świąteczna ...

Recenzja książki Świąteczna księgarnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl