Matka noc recenzja

Ta powieść to wyzwanie.

Autor: @Anna_Szymczak ·2 minuty
2020-03-10
Skomentuj
2 Polubienia
Z twórczością tego pisarza spotkałam się po raz pierwszy. Książka zainteresowała mnie swoim opisem, tym co zawiera oraz nie ukrywam, że okładką. Jest taka inna niż wszystkie, nie przykuwa uwagi czytelnika kolorami czy jakimś wymyślnym zdjęciem , ale właśnie prostotą. A jak z treścią ?

Campbell jr. Howard to pisarz z zawodu, Amerykanin z urodzenia. Już jako mały chłopiec przeprowadza się do Niemiec i został praktycznie wciągnięty w tamtejszą kulturę i obycia. Jako dorosły, podczas II wojny światowej zostaje umieszczony przez wywiad amerykański w sercu nazistowskiej machiny propagandowej. Sam chyba nie do końca jest świadomy jak to się może dla niego skończyć.
Przesyła on tajne informację , które jako zaszyfrowane mogą być odczytane tylko przez konkretne osoby. Niestety takie niebezpieczne misje, których się podjął powodują to, że przez kilka lat musi on ukrywać się przed światem. Po jakimś czasie staje natomiast już przed sądem w Izraelu jako zbrodniarz wojenny i ma odpowiedzieć za wszystko co do tej pory uczynił. Jakby tego jeszcze było mało to jego osobą interesuje się także wywiad radziecki.
Zycie Campbella zmienia się w niekończący się koszmar , z którego jedynym wyjściem może okazać się śmierć.

Co do samej fabuły powieści to chyba nie tego się spodziewałam, aczkolwiek nie powiem żeby mi się książkę tę czytało źle. Nie , tak nie było. Jedyny problem był w tym, że powieści historyczne niestety ale mnie nużą, męczą.

Z tą było trochę inaczej. Co prawda bywały momenty, których nie mogłam znieść. Sprawiały one że książka mi się dłużyła, czytało się ją źle. Ale to były tylko momenty i było ich naprawdę mało. Reszta tej powieści wcale taka zła nie była a historia, którą tu dostajemy wciąga czytelnika gdy tylko da się jej szanse.

Autor z małą pomocą groteski i humoru, czarnego opisuje nam prawdziwą osobowość ludzi oraz jacy naprawdę są w obliczu zbliżającego się zagrożenia. Jego książka jest też można by rzec dość osobliwym rozliczeniem wojennych zbrodni z tamtych czasów. Znajdziemy tu całe mnóstwo przeróżnych emocji motających naszego bohatera oraz tematy ważne, trudne i ponure.

" Matka noc" to bardzo specyficzna jak dla mnie książka. Z jednej strony jest dość zrozumiała, napisana w dość ciekawy i przejrzysty sposób- a z drugiej strony dość ciężko się połapać o co tak naprawdę chodziło naszemu bohaterowi. Podejrzewam, że w końcu większość spraw po prostu go przeraziła co sprawiło, że dostajemy z jego strony wiele przemyśleń i uczuć.

Nie powiem, czytało mi się ją dość przyjemnie i sprawnie, szybko. Nie należy ona do najgrubszych powieści jakie mam , ale swoją treścią ciekawi .

Polecam Wam sięgnąć po tę książkę! A ja mam zamiar poznać więcej książek tego autora. Naprawdę warto !


Dobrze byłoby zaznaczyć, że na podstawie tej powieści w roku 1996 powstała ekranizacja. W roli głównej wystąpił Nick Nolte.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-12
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matka noc
5 wydań
Matka noc
Kurt Vonnegut
8/10

Powieść ta to śmiałe wyzwanie postawione naszej etyce. Morał powieści, o którym autor mówi już na samym początku, brzmi dość przejmująco: "Jesteśmy tym, kogo udajemy i dlatego musimy bardzo uważać, ko...

Komentarze
Matka noc
5 wydań
Matka noc
Kurt Vonnegut
8/10
Powieść ta to śmiałe wyzwanie postawione naszej etyce. Morał powieści, o którym autor mówi już na samym początku, brzmi dość przejmująco: "Jesteśmy tym, kogo udajemy i dlatego musimy bardzo uważać, ko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Motto powieści "Matka noc" brzmi: "Jesteśmy tym, kogo udajemy, i dlatego musimy bardzo uważać, kogo udajemy".[1] Niech każdy z nas zastanowi się w spokoju, ile w jego zachowaniu jest szczerości, a il...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Kurt Vonnegut w tegoroczne wakacje niewątpliwie skradł moje czytelnicze serce. Nie był to jednak związek krótkotrwały i jednorazowy, który z biegiem czasu pozostawił wyłącznie przyjemne wspomnienia. ...

@popkulturkaosobista @popkulturkaosobista

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Nie Mój Alzheimer
Chcemy jak najlepiej dla siebie, naszych bliskich, ale życie płata różne figle.

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer
Nie zapomnij o mnie
Czy naprawdę można zapomnieć o swojej pierwszej miłości?

Książka „Nie zapomnij o mnie” autorstwa Mhairi McFarlane to powieść, która nie tylko bawi, ale także skłania do refleksji na temat miłości, przyjaźni oraz tego, co to zn...

Recenzja książki Nie zapomnij o mnie

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl