Medea z wyspy ognia recenzja

Ta opowieść, dla nas dzisiaj żyjących może być przyczynkiem do analizy stanu obecnego, refleksji oraz zaangażowania się w ruchy oddolne "walczący" o lepszy świat dla ludzi.

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
około 2 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Medea z wyspy ognia" to druga część cyklu z Medea w rolach głównych. Tym razem historia toczy się w latach 1914-1918 kiedy w Europie toczy się wojna.

Jestem zauroczony wydawnictwem. Ta pięknie wydana książka mieści w swoim wnętrzu ogromny ładunek emocjonalny. Historia Medey staje się przyczynkiem do poruszania przez autorkę ważnych społecznie i egzystencjalnie wątków ukazujących rolę kobiety w świecie początku XX wieku.

Medea wiedzie życie w Breslau. Po dramatycznych przeżyciach (tutaj warto znać pierwszą część #medeazwyspywisielców) stara się jakoś ułożyć sobie życie. Nieśmiało nawiązuje relację z psychiatrą Horstem, którego losy pewnego lipcowego dnia kierują do Przemyśla. Wyrusza w drogę, a słuch po nim ginie. Medea zostaje sama u schyłku wybuchu wojny...

Ta opowieść, dla nas dzisiaj żyjących może być przyczynkiem do analizy stanu obecnego, refleksji oraz zaangażowania się w ruchy oddolne "walczący" o lepszy świat dla ludzi.

Ta książka to, w mojej ocenie, hołd złożony kobietom walczącym z niesprawiedliwością systemu. To manifest, bo choć mamy lata 20 XXI wieku to nadal wiele jest do zrobienia. To wreszcie pięknymi słowami napisana opowieść o trudzie życia, ale i o marzeniach o lepszym świecie.

Karty tej książki przepełnione są lękiem i niepokojem, wspomnieniami i bólem, delikatnością i czułością, nadzieją i wiarą...

Wędrówka i strach. Strach i szukanie. Szukanie i walka. Walka o siebie, o miejsce w świecie, o marzenia...

Wyspa wisielców. Wyspa ognia. Wokół mnie rozlewa się ogień. Jego jęzory muskają moje ciało. Parzy. Ból powoduje, że trzeźwieję. Wraca mi świadomość. Jestem. Czuję. Żyję.

A Medea? Co z nią i milionami innych kobiet? Cały czas walczą z chorym systemem, z ogromnym poczuciem krzywdy, z samotnością?

Ta książka zmusza "do własnego rozwoju, uczenia się, zadawania pytań i szukania odpowiedzi". Daje siłę i poczucie samodzielności.

Zakończenie opowieści autorka pozostawiła otwarte. Dla mnie to dobrze, gdyż mam w sobie potrzebę dalszego towarzyszenia Medei i na to liczę. Chcę jej słuchać i z nią rozmawiać, próbować "ubrać w słowa swoje myśli i uczucia", idealizować i marzyć, ale także stąpać twardą stopą po ziemi. Teraz i zawsze!

Polecam! Czytaj!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Medea z wyspy ognia
Medea z wyspy ognia
Magdalena Knedler
8.4/10
Cykl: Medea Steinbart, tom 2

Miłość i zdrada w cieniu okrutnej wojny. Breslau lata 1914–1918. Po tragicznych wydarzeniach w pałacu Falkenberg i konflikcie z Johannem Medea przenosi się do Breslau. Mieszka tam wygodnie, ale...

Komentarze
Medea z wyspy ognia
Medea z wyspy ognia
Magdalena Knedler
8.4/10
Cykl: Medea Steinbart, tom 2
Miłość i zdrada w cieniu okrutnej wojny. Breslau lata 1914–1918. Po tragicznych wydarzeniach w pałacu Falkenberg i konflikcie z Johannem Medea przenosi się do Breslau. Mieszka tam wygodnie, ale...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To, co się stało w pałacu Falkenberg, konflikt z Johannem, to jak ją potraktował, pomimo że miała to być miłość na zawsze, mocno wpłynęło na Medee. Tym bardziej że kobieta została rozdzielona z dzieć...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

"Medea z wyspy ognia", to druga część serii o Medei Steinbart autorstwa Magdy Knedler, która przeniosła mnie w czasy lat 1914–1918. To opowieść o miłości, zdradzie i codziennym życiu w cieniu okrutne...

@nsapritonow @nsapritonow

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Richter
Ta książka w wielu miejscach mnie zatrzymała, bym się mógł zamyślić i zadumać nad słowami, które w danym momencie padły.

"Richter" to debiut literacki Adama Mamoka, po który sięgnąłem dzięki propozycji samego autora. A że lubię w debiuty, to nie trzeba było mnie długo namawiać. Paweł Porw...

Recenzja książki Richter
Ciało obce
Różne myśli materializowały się w mojej głowie. Blokowały oddech. Zmrażały krew. Ta historia przesiąknięta była wspomnieniami i... mistyfikacją przez co cały czas intrygowała mnie.

Zupełnie nieświadomie, prawdopodobnie pod wpływem hipnotyzującej okładki, rozpoczynając czytanie tej książki w dłoni trzymałem... kamień. Tak, dobrze czytasz. Kamień, kt...

Recenzja książki Ciało obce

Nowe recenzje

Przepowiednia dla Dobrochny
"Przepowiednia dla Dobrochny"
@tatiaszaale...:

“Miłość to najwspanialsze, a najbardziej bolesne z uczuć”. Jest rok 1014, czasy Bolesława Chrobrego. Dobromira jest in...

Recenzja książki Przepowiednia dla Dobrochny
Córka powietrza
Córka Powietrza
@mommy_and_b...:

[...] Po moich dłoniach rozeszło się przyjemne ciepło, odniosłam wrażenie, że rzeźba pulsuje życiem, oddycha tym samym...

Recenzja książki Córka powietrza
Córka ziemi
Córka Ziemi
@mommy_and_b...:

" [...] Strach rodzi strach, złość wyzwala jeszcze więcej złości, a miłość i spokój tworzą podwaliny zaufania. [...]" ...

Recenzja książki Córka ziemi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl