Drugi legion recenzja

Szybko, szybko, bo na następnej stronie czeka już nowa przygoda!

Autor: @oksiazkami ·3 minuty
2019-07-26
Skomentuj
1 Polubienie
Uwaga! Mogą pojawić się spoilery do poprzedniej części.
 
 Pojawienie się tajemniczego wędrowca Kennarda wprowadza sporo zamieszania w gospodzie Pod Głowomłotem. Dzieli się on z Havaldem i Leandrą swoją wiedzą na temat królestwa Askiru oraz działania magicznych portali. Niedługo potem Havald i jego drużyna wyruszają wypełnić ważną misję, a podczas podróży przeżyją niejedną mrożącą krew w żyłach przygodę. Nie będą mogli narzekać na brak wrażeń, bo już prawie na samym początku wyprawy jedno z nich straci wzrok, a wkrótce potem zostaną rozdzieleni... 
 
 Richard Schwartz już w pierwszej części serii „Tajemnica Askiru” pokazał swoje umiejętności i bogatą wyobraźnię. „Drugi Legion” posiada wszystko to, co czytelnicy polubili w „Pierwszym rogu”, ale nie tylko! Co więcej, nie dopatrzyłam się również drobnych niedopracowań, na które zwróciłam uwagę podczas zapoznawania się z początkiem serii. Po przeczytaniu drugiej części serii stwierdzam, że pierwszy tom był dopiero początkiem jego możliwości. Samo to, jak w „Pierwszym rogu” potrafił urozmaicić i wzbogacić akcję rozgrywającą się tak naprawdę w jednym miejscu, powinno dać czytelnikom do myślenia. W drugiej części serii bohaterowie zostają wysłani w podróż, co otwiera nowe horyzonty i pozwala rozwinąć autorowi skrzydła. Rozmaitość przeszkód stawianych na drodze Havalda i reszty, wielowątkowość oraz tempo prowadzenia akcji momentami zapierają dech w piersiach. 
 
 Książki z serii „Tajemnica Askiru” posiadają naprawdę wiele zalet, dzięki którym potrafią całkowicie pochłonąć czytelnika. Jak już wspomniałam, autor wykazuje się dużą dbałością o szczegóły, także jeżeli chodzi o język. Stara się on stylizować wypowiedzi bohaterów w taki sposób, że czasami po samej budowie zdania czy używanemu słownictwu jesteśmy w stanie wychwycić, kto wypowiada dane zdanie. Richard Schwartz często podkreśla wielokulturowość i różnorodność postaci występujących w wykreowanym przez niego świecie, co dodaje dodatkowej głębi całości historii. W książce nie zabrakło także miejsca na magię czy niesamowite stworzenia. 
 
 Dużym atutem Richarda Schwartza jest kreacja bohaterów. Nie dość, że są różnorodni, to zdecydowanie nie należą do jednoznacznych i płaskich, a wiele wskazuje na to, że autor cały czas nie zdradza nam o nich wszystkiego. W drugim tomie serii poznajemy nowe postacie (spośród których dwie szczególnie trafiły do mojego serca i jestem bardzo ciekawa, jak dalej potoczą się ich losy), ale i już wcześniej znane, które autorowi udało ukazać się także z zupełnie innej perspektywy. Już w „Pierwszym rogu” czytelnik miał okazję poznać specyficzną, oszczędną acz dobitną w wyrażaniu swoich opinii mroczną elfkę Zokorę, a teraz dodatkowo pojawia się niesamowicie charyzmatyczny i skłonny do dramatyzowania Armin di Basra, który zdolny jest chyba zagadać na śmierć swoimi wypowiedziami, będącymi jednym wielkim kwiecistym potokiem słów. Oboje są bohaterami, którzy dodają swoimi wyrazistymi i nieoczywistymi osobowościami kolorytu powieści, ale przede wszystkim są silną bazą dla charakterystycznego poczucia humoru pojawiającego się w serii. Zresztą spróbujcie sobie wyobrazić ich konfrontację - w moim odczuciu już dla samej tej dwójki warto sięgnąć po kontynuację „Pierwszego rogu”!
 
 „Drugi Legion” to powieść, z którą z pewnością nie będziecie się nudzić. Powiem więcej – zabraknie Wam czasu na oddech! Historia jest pełna akcji i różnorodnych wydarzeń, a wszystko to połączone jest w zgrabną, logiczną całość. Świat stworzony przez Richarda Schwartza zaskakuje swoją wielkością i szczegółowością - od razu widać, że autor dokładnie przemyślał swoją wizję, zanim przelał ją na papier. Moim zdaniem jest to zdecydowanie warta uwagi powieść gatunku high fantasy. Przyznam, że z niecierpliwością czekam na kolejny tom „Tajemnicy Askiru”, ponieważ mam przeczucie, że autor ma w zanadrzu jeszcze niejedną niespodziankę. 
 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-11-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drugi legion
2 wydania
Drugi legion
Richard Schwartz
7/10
Cykl: Tajemnica Askiru, tom 2

Skumulowana akcja, zuchwali bohaterowie i egzotyka orientu… Do gospody Pod Głowomłotem trafia tajemniczy wędrowiec z zapomnianego królestwa Askiru. Opowiada o rozbiciu dawnego mocarstwa i objaśnia pół...

Komentarze
Drugi legion
2 wydania
Drugi legion
Richard Schwartz
7/10
Cykl: Tajemnica Askiru, tom 2
Skumulowana akcja, zuchwali bohaterowie i egzotyka orientu… Do gospody Pod Głowomłotem trafia tajemniczy wędrowiec z zapomnianego królestwa Askiru. Opowiada o rozbiciu dawnego mocarstwa i objaśnia pół...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Dobry przywódca sprowadza swych ludzi z powrotem do domu, żywych. Nigdy nie byłem dobrym przywódcą” „Drugi Legion” to drugi (kto by się spodziewał) tom Tajemnic Askiru autorstwa Richarda Schwartza...

@u2003 @u2003

Pozostałe recenzje @oksiazkami

Małe kobietki
W rodzinie siła

„Małe kobietki” to jedna z tych książek, po które nie udało mi się sięgnąć na odpowiednim etapie życia, a przy tym należąca do tej grupy powieści, które postanowiłam kon...

Recenzja książki Małe kobietki
Zdradziecka królowa
Zdradziecka czy prawdziwa, oto jest pytanie...

Uwaga! Mogą pojawić się spoilery do poprzedniej części! Aren pozostaje uwięziony w siedzibie władcy Maridriny. Młody mężczyzna już sam nie wie, jak prawidłowo powinien...

Recenzja książki Zdradziecka królowa

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl