Skrzypce z Auschwitz recenzja

Sztuka przeżyciem i wyzwoleniem

Autor: @enga ·2 minuty
2010-10-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Fascynuje mnie tematyka drugiej Wojny Światowej dlatego, że nie jestem w stanie jej pojąć. Ja generalnie nie jestem w stanie pojąć wojen, ale tej w szczególności. Ta książka to kolejny przykład bestialstwa tamtych czasów.

Jest to opowieść o Danielu, lutniku, który trafia do jednego z podobozów Auschwitz. Tam melduje się do zawodu stolarza, bo wie, że jego ukochany zawód tutaj na nic się nie przyda. Czas płynie, Daniel pracuje, stara się przeżyć, jednak powoli traci wiarę i motywację do przeżycia.

Pewnego dnia pracują grupowo w domu komendanta, który w międzyczasie gości kilka osób i urządza miły obiad na ich cześć. W pewnym momencie jednemu ze skrzypków coś nie wychodzi, komendat zaczyna awanturę, na co Daniel wpada do pokoju i tłumaczy to błędem w skrzypcach. Tak wychodzi na jaw, że jest lutnikiem.

Przy okazji bestialskiego zakładu o życie zostaje mu zlecone stworzenie nowych skrzypiec, które mają jakością dorównać słynnym skrzypcom Stradivarius. Dostaje prowizoryczny warsztat pracy z zadziwiająco dobrymi materiałami, które - jak się domyśla - zostały ukradzione jakiemuś biednemu lutnikowi. I tak zaczyna się wyścig z czasem (którego nie wie ile ma!) o stworzenie i jakość skrzypiec.

Daniel znajduje w pracy ukojenie, radość, powrót do przeszłości, godność. Te kilka godzin dziennie pozwala mu zapomnieć o okropnościach obozu, głodzie, poniżaniu, śmierci. Tworzenie jest w tym przypadku sztuką przeżycia. Każdy szczegół skrzypiec wykonuje z miłością i najwyższą dbałością, szczególnie, gdy zdarza mu się zapomnieć, że tworzy je dla kata i w wyścigu o życie. Dodatkowo również sztuka sama w sobie może być metodą na przeżycie, mamy tutaj przykład skrzypka, z którym zaprzyjaźnił się Daniel.

Książka ta teoretycznie ukazuje tylko proces wytwarzania skrzypiec i pracę Daniela. Jednak przy tej okazji mamy również możliwość obserwacji życia w obozie, jego trybu, nakazów, zakazów, kar, a także stosunków międzyludzkich. Jest tutaj kat i ofiara, jest szef i podwładny, jest przyjaźń, nienawiść, miłość, poświęcenie. Dzięki takiemu niby suchemu podejściu widać to wszystko jeszcze wyraźniej.

Autorka wplotła dodatkowo - jako początek każdego rozdziału - kopie akt obozowych. Mamy więc okazję poznać różne regulaminy, rozporządzenia, wykazy, co tylko dodaje tragizmow tej opowieści i pozwala ujrzeć całość tragedii, dzięki wpleceniu właśnie w tą opowieść jednego człowieka zestawień dotyczących milionów. Jednostka a masy.

Styl jest wyważony, spokojny i suchy, a mimo tego dotyka i przekazuje wiele emocji. Objętość książki nie jest olbrzymia, jednak autorce udało się w tak krótkiej formie zawrzeć ważną opowieść. I mimo tego, że nie jest to może arcydzieło tej tematyki, to uważam, że książka jest dobra i warto poznać i taki pryzmat życia w obozie.

[Recenzja została opublikowana wcześniej na moim blogu - www.ksiazkowo.wordpress.com]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-10-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skrzypce z Auschwitz
Skrzypce z Auschwitz
Maria Angels, Anglada Maria Angels
7.8/10

* niezwykła historia opowiedziana bez patosu i sentymentalizmu. * narracja przeplata się z dokumentami historycznymi: listami funkcjonariuszy obozowych do swoich przełożonych, bezdusznymi raportami o ...

Komentarze
Skrzypce z Auschwitz
Skrzypce z Auschwitz
Maria Angels, Anglada Maria Angels
7.8/10
* niezwykła historia opowiedziana bez patosu i sentymentalizmu. * narracja przeplata się z dokumentami historycznymi: listami funkcjonariuszy obozowych do swoich przełożonych, bezdusznymi raportami o ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy można odnaleźć sens życia w piekle? Widzieć światełko w tunelu, kiedy mrok otula całą przestrzeń? Kiedy nie wiedzieć czemu wszystkie poprzednie sprawy wydawały się mało ważne, wręcz błahe w porów...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Skrzypce z Auschwitz to opowieść o człowieku, którego los jest symbolem losu tysięcy innych ludzi, całych pokoleń, całej generacji. Daniel – lutnik z Krakowa otrzymał niezwykłe zadanie. W szumie i ok...

MI
@miedzystronami

Pozostałe recenzje @enga

Każdy kot ma dwa końce
Kocio-ludzka rzeczywistość

Nie może to być recenzja w typowym tego słowa znaczeniem, bo też i książka nie jest typowa. Wszyscy znamy masę mniej lub bardziej ciekawych polskich przysłów i powiedzeń,...

Recenzja książki Każdy kot ma dwa końce
Matki, żony, czarownice
Saga o kobietach

Joanna, czterdziestoletnia żona i matka, szczęśliwa i spełniona kobieta. Pochodzi z rodu nietypowych kobiet, które zawsze mają burzliwe i niewiarygodne życie. A jak to wy...

Recenzja książki Matki, żony, czarownice

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl