Idź i czekaj mrozów recenzja

Szkielety w szafie, wilki za płotem

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Lorian ·1 minuta
2022-05-24
Skomentuj
8 Polubień
O "Idź i czekaj mrozów" dowiedziałam się poprzez stronę samej autorki. Buszowałam po sieci w poszukiwaniu słowiańskich cudów i w ten sposób natychmiast zapałałam ogromną chęcią przeczytania książki, w której są wilki, dawna magia i życie na skraju lasu, opatulone dawną legendą.

Słowiański świat Wilczej Doliny jest wypełniony po brzegi klątwami wiedźm, przepowiedniami i leśnymi stworzeniami. W tym to świecie młoda Venda dostaje zadanie opieki nad wsią, co nie jest ani proste ani bezpieczne. Gdy jej nauczyciel odchodzi, Venda musi zmierzyć się z własnymi obawami, z własnym strachem przed podjęciem tak wielkiej odpowiedzialności... a także z uczuciem do postaci z legend, która powraca, by wypełnić mroźne proroctwo bóstwa wilków.

Zazwyczaj nie jestem miłośniczką romansu w literaturze i omijam książki, które bazują na nim. W "Idź i czekaj mrozów" romans jest, jest także dość ważną częścią składową i wyznacza działania Vendy. Jednak Marta Krajewska ominęła szerokim łukiem motyw miłości od pierwszego wejrzenia i idealnego uczucia - Venda i jej wilczy oblubieniec dogryzają sobie, fukają na siebie i jednocześnie, a może właśnie przez to, wątek miłosny jest całkiem zabawny i nie razi osoby, która ma dość Rhysandów i Cardanów.

Styl pani Marty jest niespieszny, przyjemny i lekki. Wątek obyczajowy jest poprowadzony doskonale, warstwa życia na wsi przeplata się ze słowiańskością i czarami, które stanową nieodłączną część bycia mieszkańcem Wilczej Doliny. I tak jak pomiędzy Wilkiem i Vendą rośnie uczucie, tak między mieszkańcami wyrasta kolczasty cierń nieufności i zgryzoty. Każdy trzyma parę szkieletów w szafie i te szkielety wychodzą w nocy, trzeszcząc kośćmi i zakłócając spokój.

Jeśli chodzi o postacie, Pani Marta stworzyła pełnowymiarowych ludzi, którzy zachowywali się... jak ludzie właśnie, naturalnie, wrednie, zachowawczo - autorka z wielkim talentem ukazała przywary i małe zawiści, które zwykle gnębią mieszkańców małych wsi, gdzie każdy zna każdego.

Dla kogo jest pierwszy tom Wilczej Doliny? Na pewno dla czytelników kochających słowiańskość. Dla ludzi szukających wytchnienia od stereotypu romansu. Dla każdego kto ceni niespieszną akcję i dobrze napisaną warstwę obyczajową.

I dla tych, którzy kochają wilki. Wilki, które nadchodzą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-14
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Idź i czekaj mrozów
2 wydania
Idź i czekaj mrozów
Marta Krajewska
7.9/10
Cykl: Wilcza dolina, tom 1

W świecie, gdzie puszczą włada leszy, w jeziorze żyją topielce, a nocami wśród chat przemykają zmory i strzygonie, młodziutka Venda musi stanąć na straży bezpieczeństwa mieszkańców Wilczej Doliny. Prz...

Komentarze
Idź i czekaj mrozów
2 wydania
Idź i czekaj mrozów
Marta Krajewska
7.9/10
Cykl: Wilcza dolina, tom 1
W świecie, gdzie puszczą włada leszy, w jeziorze żyją topielce, a nocami wśród chat przemykają zmory i strzygonie, młodziutka Venda musi stanąć na straży bezpieczeństwa mieszkańców Wilczej Doliny. Prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy pierwszy raz natrafiłam na tę książkę, obudziła we mnie dość obojętne emocje. Nie będę oszukiwać, że okładki nie mają znaczenia przy wyborze lektury do czytania. Mamy tak wiele różnych pozycji,...

@Banshee22 @Banshee22

W Wilczej Dolinie w tajemniczych okolicznościach ginie człowiek. Cała społeczność drży ze strachu, czy aby zagubiony mężczyzna nie powróci jako demon. W lasach otaczających wioskę mieszkają potwory, ...

@Nigrum @Nigrum

Pozostałe recenzje @Lorian

Zniewolony książę
Godność i polityka - czyli nie okładką książka żyje

Czasami odkrywam w sobie niezmierzone pokłady książkowego masochizmu - jak inaczej mógłbym wyjaśnić sam sobie sięganie po książkę z takim tytułem i taką okładką? Ale w o...

Recenzja książki Zniewolony książę
Przygody Aminy Al-Sirafi
Czas ponownie postawić żagle

Marzenia potrafią przybierać rozmaite formy. Ja w czasach bardzo młodzieńczych, chciałem, wręcz pragnąłem - nierozważnie - być piratem. Niewiele o nich wiedziałem, ale w...

Recenzja książki Przygody Aminy Al-Sirafi

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl