Szeptem recenzja

Szeptem

Autor: @Cocodrilla ·2 minuty
2012-07-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dobrze pamiętam mieszaninę uczuć, kiedy po raz pierwszy usłyszałam o tej książce. Wtedy często porównywano ją do "Zmierzchu", a ja nie chcąc powielać tych samych schematów, odpuściłam sobie. Tytuł powrócił do mnie dopiero po jakimś czasie, gdy szał na powieść minął i pomyślałam, że warto spróbować.
Książka opowiada o siedemnastoletniej Norze i tajemniczym, pewnym siebie Patchu. Między bohaterami zaczyna dziać się coś więcej i wszystko wygląda na typowe romansidło, jednak cała historia to gra pozorów i nic nie jest takie, jak się wydaje.
Fabuła wciąga od pierwszych stron. Wszystko jest opisane tak realistycznie, że sama zaczęłam się zastanawiać "Co by było gdyby...?".
Norę polubiłam od razu. Czułam, jakbyśmy były ulepione z tej samej gliny. Potrafiłam się w nią wczuć, zwłaszcza, że historia pokazana jest z jej perspektywy. Z Patchem było inaczej. Cały czas zachowywałam dystans i czułam , że coś w nim jest nie tak. Dopiero potem, gdy wszystko wyszło na jaw, zobaczyłam jego prawdziwe, pełne emocji oblicze, które mnie urzekło.
Cała książka zaskakuje. Do ostatnich stron nie wiedziałam kto tak naprawdę jest wrogiem. Gdy skończyłam, miałam niezły mętlik w głowie i od razu przeczytałam ją ponownie, by dostrzec szczegóły, które wcześniej mi umknęły. Czułam się dziwnie wiedząc, że to co na jednych stronach jest prawdą, na kolejnych okazuje się mistyfikacją, ale to świadczy o geniuszu autorki i jej warsztatu pisarskiego.
"Szeptem" było jednym z pierwszych paranormali, jakie przeczytałam. Pierwszym i jak na razie najlepszym. Nigdy wcześniej, podczas czytania, nie miałam do czynienia z takimi emocjami. Każdą stronę przeżywałam razem z bohaterami, którzy moim zdaniem byli bardzo dobrze wykreowani. Jedyną postacią, której nie umiałam znieść była Vee, przyjaciółka Nory. Pokazała się jako strasznie irytująca, a niekiedy wręcz głupia dziewczyna. Czytając miałam nadzieję, że w dalszych częściach albo wydorośleje, albo będzie jej mniej.
Książka ma też dużo humoru. Cięte riposty Patcha lub dialogi jego i Nory, doprowadzały mnie do łez. Bardzo podobało mi się też, że wbrew pozorom prym wiedzie tu wartka akcja. Ani razu nie stwierdziłam, że coś dzieje się zbyt powoli. Teraz małe zażalenie co do miłości opisanej w książce. Miałam wrażenie, że ich uczucie na początku opiera się wyłącznie na pożądaniu, a dopiero później tak naprawdę się poznają. Raziło mnie to, bo jako niereformowalna romantyczka, mam inne spojrzenie na prawdziwy związek.
Książka należy do moich ulubionych, a przez małe niedociągnięcia cenię ją jeszcze bardziej. Nie pozostaje mi nic innego, jak gorąco zachęcić do przeczytania "Szeptem" tych, którzy jeszcze tego nie zrobili.

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szeptem
3 wydania
Szeptem
Becca Fitzpatrick
8.0/10

Czasem zdarza się miłość nie z tego świata. Naprawdę nie z tego świata... Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast...

Komentarze
Szeptem
3 wydania
Szeptem
Becca Fitzpatrick
8.0/10
Czasem zdarza się miłość nie z tego świata. Naprawdę nie z tego świata... Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Szeptem" to pierwszy tom serii młodzieżowej autorstwa Beccy Fitzpatrick, który przyciąga czytelników unikalnym połączeniem romansu paranormalnego i napięcia thrillerowego. Fabuła koncentruje się na ...

@beatazet @beatazet

„Szeptem” autorstwa Becci Fitzpatrick to powieść, na którą czekałam. Czytałam ją już wcześniej, ale czy można sobie odmówić spotkania z Patchem? Zdecydowanie i stanowcze: nie. Mam słabość do upadłych...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @Cocodrilla

Mów jak rodowity Anglik
Mów jak rodowity Anglik

Każdy, kto kiedykolwiek uczył się jakiegoś języka, pewnie zadał sobie pytanie, czy potrafiłby się porozumieć w tym języku. Szkoły i kursy często stawiają nacisk na popraw...

Recenzja książki Mów jak rodowity Anglik
Geny, komórki, mikroby
Geny, komórki, mikroby

Ostatnio wiele słyszy się o nowych odkryciach genetyki, komórkach macierzystych, GMO… Jednak co to tak naprawdę znaczy? By odpowiedzieć na to pytanie sięgnęłam po ksią...

Recenzja książki Geny, komórki, mikroby

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl