Ostatnio wiele słyszy się o nowych odkryciach genetyki, komórkach macierzystych, GMO… Jednak co to tak naprawdę znaczy? By odpowiedzieć na to pytanie sięgnęłam po książkę z serii „Focus – Poznać i zrozumieć człowieka” pt. „Geny, komórki, mikroby”. Książka ta daje sporą dawkę wiedzy w zakresie genetyki i biotechnologii. Jest zbiorem artykułów dotyczących współczesnych problemów ludzkości, głównie z działu medycyny, z którymi naukowcy, z wykorzystaniem nowych metod, próbują się uporać. Są to m.in. nowotwory, sztuczna skóra, odrastanie kończyn, grypa, przeszczepy. Autorami tych artykułów są dziennikarze, biolodzy, genetycy. Prym wiedzie prof. Jan Stradowski – szef działu nauki „Focusa”, a także redaktor prowadzący tej książki. Muszę przyznać, że jego artykuły zrobiły na mnie największe wrażenie. Oprócz naukowego fundamentu zawierają bardzo obrazowe porównania, które skłaniają do refleksji. Oto tytuły niektórych jego tekstów : "Ludzkie osobliwości", "Człowiek spółka ZOO", "Wszyscy będziemy chimerami". Oczywiście nie mogę umniejszać zasług pozostałym autorom, którzy wpłynęlina mój tak pozytywny odbiór książki. Niespodzianką były dla mnie artykuły wykraczające poza medyczne tematy. Pojawiły się teksty z zakresu kryminologii, historii, a także polityki i etyki. Te ostatnie w szczególności wzbudziły moje zainteresowanie i cieszę się, że nie zapomniano o drugiej stronie manipulowania genami. Najlepszym przykładem jest dyskusja prof. Jana Stradowskiego pt. "Granice życia", w której zostaje poruszony temat moralności przy badaniach z wykorzystaniem ludzkich zarodków. Zarówno format jak i cała oprawa graficzna zasługują, moim zdaniem, na uwagę. Książka jest wydrukowana bardzo przejrzyście. Nie zostałam zasypana długim, suchym tekstem pisanym tzw. "maczkiem". Wręcz przeciwnie, artykuły podzielone są na podrozdziały, najważniejsze rzeczy zostały pogrubione lub wypunktowane. W prawie każdym rozdziale można znaleźć ramki, w których umieszczone są różne ciekawostki.
Uważam, że książka "Geny, komórki, mikroby" naprawdę zasługuje na uwagę. Jest napisana w tak przystępny sposób, że zapomniałam o tym, że czytam książkę naukową. Do tej pory pojęcia: GMO, komórka macierzysta, genom, były mi znane tylko ze słyszenia i nie rozwodziłam się nad ich znaczeniem czy zastosowaniem. Teraz wiem więcej, widzę jakie nauka zrobiła postępy, ale również jakie może to mieć konsekwencje w przyszłości. Każde nowe odkrycie ma swoje dobre i złe strony i warto je znać, by swoje osądy popierać rzetelną wiedzą a nie tylko opinią innych. Myślę, że każdy, kto choć trochę interesuje się współczesnym światem, powinien zajrzeć do tej książki, bo to ciekawa lektura, która uświadamia nad czym pracują obecnie naukowcy, bo to może dotyczyć też nas.