Nie wszystko można wypowiedzieć głośno i wyraźnie. Czasami szept, bywa głośniejszy, niż jakikolwiek wrzask, zwłaszcza, jeżeli dotyczy to tego, co skrywa dusza człowieka i jego doświadczenia. Wiedzą o tym doskonale bohaterowie książki „Razem szeptem”, którzy nie o wszystkim mogą mówić otwarcie. Dlaczego? Bo wciąż o pewnych sprawach lepiej milczeć, bo narzucane są nam określone zachowania, sposób życia, myślenia i przekonania. Wszelkie odstępstwa są piętnowane i wyśmiewane, zwłaszcza, jeżeli chodzi o młodych ludzi. Okładka sugeruje od razu, jakiej sfery życia dotyczy to zagadnienie i o jakie sekrety chodzi.
Michał Moskal mieszka w Borzygniewie ze swoją mamą i siostrą bliźniaczką Leną. Oboje uczęszczają do ostatniej klasy maturalnej, z tym, że on do tej pory uczył się w liceum zwanym Czternastką, która była o profilu mat-fiz, a ona do Dwójki, która ma profil humanistyczny. Niestety, budynek Czternastki został zalany przez pękniętą rurę i wymaga remontu, więc dyrektor zdecydował, że uczniowie na ten czas, będą musieli przenieść się do innych placówek szkolnych we Wrocławiu. Michał ulegając prośbom siostry, zdecydował się na liceum nr 2, gdyż ona chciała, by brat chodził z nią do tej samej szkoły. Problemem dla Michała jest jednak główny kierunek tej placówki, bo są w nim przedmioty w przeważającej ilości humanistyczne, a on sobie z nimi kiepsko radzi. Natomiast doskonale czuje się z przedmiotami ścisłymi, zwłaszcza matematyką.
Inaczej jest u Adriana Zachariasza, który jest dobry z przedmiotów humanistycznych, zwłaszcza z historii, natomiast zupełnie nie radzi sobie z matematycznymi zadaniami. Adrian uchodzi za niezwykle męskiego faceta, wesołego, przebojowego, pewnego siebie, do którego wzdycha większość dziewczyn w liceum. Jednak nikt nie wie, że jest to tylko maska, która przykrywa jego prawdziwą naturę i sytuację rodzinną. Wie, że gdyby wyjawił, z kim tak naprawdę chciałby spędzić każdą wolną chwilę, nie miałby spokojnego życia w szkole. Nikt też nie ma pojęcia, co dzieje się u niego w domu. A nie jest wesoło, gdyż rządzi w nim ojciec tyran.
W wyniku pewnych zdarzeń między chłopakami dochodzi do bójki, i w efekcie obaj są zawieszeni w prawach ucznia na dwa tygodnie. Kariera sportowa Adriana wisi więc na włosku, a Michał nie jest pewien, co będzie dalej z jego nauką i maturą.
Ten długi opis to tylko jeden z wątków, bo pojawiają się też inne motywy. Przede wszystkim zwraca uwagę na odmienność młodych ludzi, którzy nie wiedzą, jak poradzić sobie ze swoimi emocjami, ale też wyłania się aspekt związany z przemocą fizyczną i psychiczna, jaka ma miejsce w domu Adriana. Matka nie potrafi przeciwstawić się despotycznemu mężowi i obronić syna. A ciosy mogą być wymierzone niemal za wszystko to, co nie spodoba się ojcu.
Pani Aleksandra Świderska dała się już poznać czytelnikom, dzięki serii „Miasto gasnących świateł”, której bliżej było do kryminału, niż do obyczajowej literatury. Tym razem jej najnowsza powieść skłania się bardziej ku gatunkowi romansu YA, ale podanej w zupełnie nowej szacie. To bardzo zgrabnie opowiedziana historia o rozwijaniu się miłości między dwoma chłopakami. Autorka umiejętnie nakreśliła ich osobowości, emocje, nie naruszając w żadnym przypadku poczucia smaku. Pięknie i delikatnie, a jednocześnie zmysłowo opisała buzujące pożądanie, ale też wszelkie targające bohaterami emocje, których tutaj nie brakuje. Nie emanuje wulgaryzmami, ani zbyt wyuzdanymi scenami. Opisy dają pole dla wyobraźni i nie wykraczają poza granice przyzwoitości. Umiejętnie wnika w umysły bohaterów, ukazując ich dylematy, więc z łatwością towarzyszymy im w ich trudnych chwilach. W delikatny i bardzo ładnym stylu rysuje ich doświadczenia związane z seksualną stroną, odkrywaniem swej prawdziwej natury, pokazując, jak bardzo krzywdzi się osoby mające taką naturę, jak Michał i Adrian. W tym emocjonalnym burzliwym dla nich czasie wyłania się okazja do wzajemnego poznawania się, odkrywania siebie i stawienia czoła utartym schematom.
Można oczywiście dostrzec drobne niedociągnięcia w stylu pisania pisarki - na przykład: używanie kolorów włosów do zaznaczenia osoby, której jakaś fraza dotyczy, czy nadużywanie słowa "mężczyzna", chłopak, ale ważne jest przede wszystkim to, że poruszane są problemy nastolatków, którzy czują, że są inni, ale boją się tego ujawnić, wiedząc, że spotkałoby się to z napiętnowaniem i pogardą ze strony rówieśników, ale też dorosłych.
Drugą ważną kwestią jest przemoc w rodzinie, w której władzę sprawuje ojciec mający wysoką pozycję społeczną. Bardzo sugestywnie został nakreślony mentalny charakter dręczonej osoby, jaką jest Adrian. On często spodziewa się kary, tam, gdzie nawet na nią nie zasługuje. Czuje się winny tej sytuacji, że jest słaby, bo nie potrafi przeciwstawić się ojcu i obronić matkę. Ten wątek nie został zbyt dogłębnie ukazany, ale i tak można poczuć to, co przeżywa Adrian w rodzinnym domu. Z kolei Michał ma szczęście pod tym względem, gdyż zawsze może liczyć na pomoc i troskę mamy.
„Razem z szeptem” jest pierwszą częścią tej historii, co zaznacza autorka na końcu, ale nie ma oznaczenia na okładce, lecz dopiero, gdy docieramy do ostatniej strony. Historia Michała i Adriana poruszyła moje serce, towarzyszyło mi wiele emocji, rożnych przemyśleń, więc jestem ciekawa ich dalszych losów, więc z niecierpliwością czekam na kolejną część powieści.
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Novae Res
To, co najważniejsze, wybrzmiewa w ciszy Michał Moskal, skryty i małomówny geniusz matematyczny, boryka się ze stratą rodzica. Swój czas woli spędzać na rozwiązywaniu skomplikowanych równań niż na r...
To, co najważniejsze, wybrzmiewa w ciszy Michał Moskal, skryty i małomówny geniusz matematyczny, boryka się ze stratą rodzica. Swój czas woli spędzać na rozwiązywaniu skomplikowanych równań niż na r...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @Mirka
Magiczny rok z kalendarzem
@Obrazek ,,Sposób, w jaki postrzegasz świat, zależy tylko od ciebie." Nowy Rok zbliża się wielkimi krokami, więc najwyższy czas pomyśleć o nowym kalendarzu. Wybór...
@Obrazek „Kiedy znasz odpowiedni czas i wiesz, co może przynieść przyszłość, jesteś lepiej przygotowany do korzystania z okazji, jakie niesie życie i do zminimalizowa...