Szept recenzja

Szept

Autor: @ladybird_czyta ·1 minuta
2024-10-07
Skomentuj
2 Polubienia
Jak często zdarza Ci się ocenić człowieka, chociaż nie masz pojęcia, jaka stoi za nim historia i dlaczego jest właśnie taki jaki jest?

Piotr Janik nigdy nie był taki sam jak jego rówieśnicy. Milczący, łypiący z boku na świat, łasy na uwagę innych, ale mimo to zamknięty w swoim świecie. Łatwy cel. Idealny kozioł ofiary. Dlatego gdy w okolicy znalezione zostają zwłoki dziewczyny, dla której rodziny Janicki pracował, szybko znajdują się dowody świadczące o jego winie. Jedyną osobą patrzącą głębiej, tą, której głos serca szepcze, że rozwiązanie sprawy wcale nie jest takie oczywiste, jest młody kapelan więzienny. Postanawia nawiązać kontakt z dawną znajomą, policjantką, która okazuje się mieć osobiste powiązania ze zmarłą nastolatką. Choć system ma już winnego i nie jest chętny, by wprowadzać zamieszanie, Dominika Sajna postanawia drążyć temat. Gdy na jaw wychodzą sprawy z przeszłości, dotąd skutecznie zamiatane pod dywan, sprawa się komplikuje, a pani inspektor musi położyć na szali życie prywatne. Czy jej determinacja przywoła ducha sprawiedliwości? A może winny już siedzi w więzieniu i nie ma sensu doszukiwać się w prawie drugiego dna?

Jakże Weronika Mathia potrafi budować napięcie. Ta gęsta atmosfera wręcz dusi czytelnika, od pierwszych zdań chwyta za gardło i nie puszcza do samego końca. Lubisz, kiedy podczas lektury możesz łatwo przenieść się w wyobraźni w miejsce, o którym czytasz? Tutaj załapiesz się na realną niemalże teleportację. Skończyłam czytać książkę, a mam wrażenie, że jeszcze czuję w ustach mdły posmak mułu z iławskiego jeziora. Szepty jego ofiar, głosy ludzi, których życie w tym miejscu raz na zawsze uległo zmianie, ciągle szumią w mojej głowie, nie dając o sobie zapomnieć...

Podobnie jak w "Żarze", tu również bardzo doceniam sprawność, z jaką autorka wplata w śledztwo prywatne sprawy bohaterów, podkreślając ich wagę, a jednocześnie nie czyniąc z nich niepotrzebnie wątków walczących o pierwszeństwo. "Szept" to niezwykły dar dla kryminalnego świata książek. Skomplikowane śledztwo, mrok, który sączy się w umysł czytelnika tak silnie i prawdziwie, że chwilami daje poczucie, jakby to w nim miał swoje źródło, nieoczywiste, intrygujące postacie - to tylko ziarenko spośród całej góry dobra, które znajdziesz w tej książce.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-07
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szept
Szept
Weronika Mathia
8.3/10

Iława. Na brzegu jeziora znaleziono martwą nastolatkę. Młodsza inspektor Dominika Sajna po trzech latach przerwy ma nadzieję powrócić do wydziału kryminalnego i przyjrzeć się sprawie morderstwa Kai D...

Komentarze
Szept
Szept
Weronika Mathia
8.3/10
Iława. Na brzegu jeziora znaleziono martwą nastolatkę. Młodsza inspektor Dominika Sajna po trzech latach przerwy ma nadzieję powrócić do wydziału kryminalnego i przyjrzeć się sprawie morderstwa Kai D...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dobrze, że istnieją audiobooki. Dzięki nim jestem w stanie nadrobić moje „półeczki wstydu”. Tym razem padło na „Szept” Weroniki Mathia. Dlaczego? Już od dawna miałam ochotę przeczytać coś co napisała...

@mag-tur @mag-tur

„By poznać prawdę, stań na brzegu jeziora i wsłuchaj się w jego… szept.” To moje pierwsze spotkanie z autorką, lecz z pewnością nie ostatnie. Przyciągnęła mnie do siebie oczywiście okładka a gdy prz...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @ladybird_czyta

Katharsis
Katharsis

Na spotkaniu autorskim kilka miesięcy temu miałam okazję zachwycić się, jak doskonałym mówcą jest pan Maciej. Po lekturze "Katharsis" muszę stwierdzić, że równie wysokie...

Recenzja książki Katharsis
Czterdzieści i co z tego
Czterdzieści i co z tego

Kolejna część historii życia czterech przyjaciółek zabiera nas w świat nieco innych, jeszcze bardziej niż dotąd intensywnych emocji. Spotykamy się z nimi w połowie roku ...

Recenzja książki Czterdzieści i co z tego

Nowe recenzje

Hipnoza w terapii, czyli hipnoterapia dla odważnych
Zanurz się w hipnoterapii
@withmybooks:

Gdy myślisz o hipnozie, co przychodzi Ci na myśl? Dla wielu osób jest to temat, który budzi niepokój – nieporozumienia ...

Recenzja książki Hipnoza w terapii, czyli hipnoterapia dla odważnych
Pacjentka
Współczesna Alkestis
@pardobicka:

Jej milczenie było jak lustro - odbijałeś się w nim. A widok często był paskudny. Historia skupia się na Alicji, piękn...

Recenzja książki Pacjentka
Na psa urok
Na psa urok
@guzemilia2:

Czytasz też i starsze książki? Ja jestem mistrz odnajdywania książek, których nikt nie zna, mają ileś tam lat i już im...

Recenzja książki Na psa urok
© 2007 - 2025 nakanapie.pl