Aby nasz mózg mógł sobie poradzić w otaczającym go skomplikowanym świecie, a właściwie chaosie potrzebuje kategorii i szuflad, w których porządkuje sobie różne pojęcia. Gdyby nie jego umiejętność klasyfikowania każdy z nas codziennie zaczynałby tak naprawdę swoje życie od nowa, widzielibyśmy wszystko, co nas otacza pierwszy raz i trudno byłoby się nam odnaleźć w tym całym matrixie, gdzie niczego nie rozpoznajemy i trudno nam podjąć jakiekolwiek decyzje. Nasz mózg jest również zaprogramowany binarnie od zarania dziejów na przetrwanie, czyli podejmowanie szybkich decyzji w myśl zasady: to jest dobre, więc przeżyje, to jest złe, więc zginę… Teoretycznie ma to sens, a jednak nie do końca, bo sami doskonale wiecie ze swoich doświadczeń, że w obecnych czasach tak naprawdę wszystko jest względne i postrzeganie świata zero - jedynkowo to nie jest dobra droga… Kevin Dutton w swojej książce „Myślenie czarno – białe. Binarny mózg jako balast w skomplikowanym świecie” pokazuje, że zamiast postrzegać świat jedynie w monochromatycznym systemie binarnym, powinniśmy zacząć dostrzegać szarości. Bo rzeczywistość jest właśnie szara i nie mieści się w tych wszystkich szufladkach i kategoriach, które przygotowaliśmy. Myślenie czarno białe prowadzi do skrajności i radykalizowania, a to niesie wiele niebezpieczeństw, jednym z nich jest uleganie stereotypom, czy dyskryminacja na tle rasowym, płciowym i kulturowym. Bardzo mocno odczuwamy obecnie skutki takiego binarnego podejścia do rzeczywistości. Świat stanął na głowie, wstrząsają nim różne konflikty, pogłębiają się podziały, a my kroczymy niewłaściwą drogą wg trzech schematów: walka kontra ucieczka, my kontra oni, dobro kontra zło, tak jakby nie było nic pomiędzy, a właśnie w tym pomiędzy mieści się sens i mądrość życiowa, której nam wszystkim tak bardzo brakuje…
Ta książka naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyła, bo nie ukrywam, że obawiałam się poradnikowego stylu, którego tak bardzo nie lubię. Tutaj na szczęście wszystko zostało fajnie wypośrodkowane dzięki wybijającym się elementom literatury popularnonaukowej. Kevin Dutton podjął się niełatwego zadania, bo wyjaśnienie zawiłości działania naszego mózgu, omówienie schematów, które rządzą naszymi decyzjami i wskazanie nowych możliwości, które niesie szarość w opozycji do czerni i bieli wymagało nie lada umiejętności. Muszę przyznać, że autor naprawdę się spisał, choć wg mnie nie jest to wcale łatwa książka i wymaga dużego skupienia. Wyłuskanie z niej sensu i zrozumienie przekazu nastręcza pewne trudności. Jednak ogrom przykładów z życia wziętych na pewno ułatwia odbiór, odniesienie do obecnych problemów również pozwala wczuć się bardziej w treść i wyciągać trafne wnioski.
Myślę, że wiele informacji, które Kevin Dutton zawarł w swojej książce naprawdę Was zaskoczy. Przyznam, że liczba przemyconych przez niego ciekawostek zrobiło na mnie duże wrażenie. Szczególnie przykład i wyjaśnienie fenomenu „szczęśliwej siódemki” bardzo mnie zaintrygował. Ta publikacja otwiera oczy na wiele spraw, prowokuje do zadawania pytań i serio uświadamia, że „szarość” to coś wyjątkowego, że wybór nie musi wcale opierać się na skrajnych biegunach, że wiele dobrego może przynieść odejście od stereotypów i zastosowanie w życiu podejścia, że wszystko jest względne, że między odpowiedzią TAK lub NIE istnieje jeszcze TO ZALEŻY. Oczywiście rzeczywistość potrafi być brutalna i nie zawsze mamy szansę na wybranie tej trzeciej opcji, ale jeśli mamy czas na zastanowienie, skorzystajmy z niego.
Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz do recenzji!