„Święto” Jane D. Pine
Jest to już ósmy tom serii Choose Cthulhu, w której zmierzamy się z historiami znanymi nam z opowiadań H.P. Lovecrafta. To było moje piąte spotkanie z grą paragrafową. Wcześniej czytałem z tej serii część trzecią „Widmo nad Innsmouth”, część piątą „Zgroza w Dunwich”, część szóstą „Sny w domu Wiedźmy” i część siódmą “Kolor z Innego Wszechświata”. Muszę przyznać, że polubiłem tę serię, przy każdej grze miło spędziłem czas. Uwielbiam H.P. Lovecrafta, ale opowiadania, na podstawie którego powstała ta część niestety jeszcze nie przeczytałem. Było to moje pierwsze zetknięcie się z tą historią. Jeżeli lubicie mroczniejszą wersję zimowych i świątecznych historii, to może być coś dla was, ponieważ akcja toczy się w świąteczną grudniową noc.
W tej części wcielamy się dwudziestotrzyletniego absolwenta studiów humanistycznych na Uniwersytecie Miskatonic, którego rodzice poprosili o pojechanie do miasteczka Kingsport, z którego pochodzi rodzina. Naszym zadaniem będzie wzięcie udziału w starożytnej rodzinnej ceremonii, czyli Święcie Zimy. Teraz święto to nazywa się Bożym Narodzeniem, jednak celebrowano je już na długo przed istnieniem Betlejem. Twój ród odprawia “święto” niezmiennie od wieków, raz na 100 lat składając ofiarę.
Historia zawarta w tej grze paragrafowej mi się spodobała. Wejście w świat i historię stworzone przez Lovecrafta to naprawdę niesamowite przeżycie. Tak jak wcześniej wspomniałem, nie znałem kompletnie tej historii, więc poznawałem ją dopiero podczas czytania. Całość jest bardzo klimatyczna i dobrze poprowadzona. Szczególnie sceny na cmentarzu sprawiły, że serce zabiło mi szybciej i ogarnęło mnie uczucie niepokoju. W tej części nie zbieraliśmy żadnych dodatkowych punktów, jak było to w niektórych z poprzednich grach z tej serii. Natomiast czasami mieliśmy możliwość wybrania przedmiotów, lub też przedmiot jakiś otrzymywaliśmy. Od posiadanych przedmiotów zależały nasze dalsze losy i ścieżki, które mogliśmy obrać. W tej części pojawia się także słynny Necronomicon, czyli fikcyjna księga, kryjąca w sobie wiele tajemnic, przewijająca się w historiach Lovecrafta. Jedną z nich można poznać czytając tę grę paragrafową.
Cieszę się, że ta seria powstała. Jest to gratka dla fanów Lovecrafta, możemy poznać znane nam historie przedstawione w trochę inny sposób. Seria może również zachęcić osoby, które do tej pory nie miały styczności z Lovecraftem, a naprawdę warto poznać twórczość autora. Wydawnictwo Black Monk wykonuje świetną pracę przy wydawaniu tej serii, dbając o każdy najmniejszy szczegół wizualny. W środku znajdziecie klimatyczne ilustracje, a także bestiariusz, dzięki któremu poznacie najważniejszych bohaterów z opowiadań Lovecrafta.
Polecam tę część wszystkim osobom, które z grami paragrafowymi miały już styczność i tym bardziej osobom, dla których byłoby to pierwsze spotkanie z taką formą rozrywki. Jest to świetna zabawa na wiele razy, ponieważ zawiera sporo możliwych dróg do rozwiązania tajemnic. Seria jak dla mnie jest świetna i naprawdę cieszę się, że opowiadania Lovecrafta dostały drugie życie, mam nadzieję, że osoby które jeszcze nie poznały twórczości autora zostaną zachęceni, aby po nią sięgnąć.
Książkę otrzymałem z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.