Zaczarowana zima w Olszowym Jarze recenzja

Świetna książka

Autor: @paulinkusia1991 ·2 minuty
2022-12-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Olszowy Jar to mała wioska, w której Weronika spędzała w dzieciństwie każde święta, ferie i wakacje. W pełnym uroku domu dziadka dziewczyna wraz z kuzynką Małgosią i przyjaciółką Patrycją przeżyła wiele beztroskich chwil.
Z czasem jednak, pochłonięte przez dorosłe życie, przestały bywać w Olszowym Jarze. Po latach Małgosia planuje powrót w rodzinne strony, a przed Weroniką, która zajmuje się projektowaniem, staje trudne, ale bardzo przyjemne zadanie: ma przywrócić duszę domowi dziadków, który stracił wiele ze swojego czaru, a także przygotować jego wystrój do zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, za mną w zasadzie cztery powieści Joasi, każda z nich ogromnie mi się podobała, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok świąteczno - zimowej książki autorki, którą jest właśnie "Zaczarowana zima w Olszowym Jarze". Zaczęłam ją czytać kiedy za oknem zaczął pruszyć śnieg, co sprawiło, że jeszcze lepiej mogłam poczuć magię i wyjątkowość tej historii. Powieść jest napisana bardzo przyjemnym i lekkim w odbiorze językiem, co sprawia, że kartki po prostu same się przewracają. Ja zostałam wciągnięta do świata Weroniki już od pierwszych stron i z dużym zainteresowaniem i zaangażowaniem śledziłam jej losy. Fabuła książki została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, równie dobrze poprowadzona i chociaż jest dosyć przewidywalna, to kompletnie nie odebrało mi to radości z czytania, bo potrzebowałam teraz takiej historii jaką stworzyła Joasia! Bohaterowie jakich wykreowała autorka, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi są niezwykle prawdziwi, autentyczni - tak jak my popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, chwili, dlatego uważam, że tak łatwo się z nimi w wielu kwestiach utożsamiać. Akcja powieści w dużej mierze rozgrywa się w małej miejscowości - Olszowy Jar, która urzekła mnie swoim niepowtarzalnym, małomiasteczkowym klimatem, gdzie wszyscy wszystkich znają i chętnie sobie pomagają. Historia bohaterów wywołała we mnie naprawdę przeróżne emocje, bardzo kibicowałam Weronice, chciałam żeby w końcu również ona zaznała upragnionego szczęścia i miłości! Bardzo ciekawie zostały również przedstawione perypetie bliskich i znajomych głównej bohaterki, lubię takie historie pisane życiem! Autorka w genialny sposób oddała okołoświąteczny klimat, kompletnie go nie koloryzując, co bardzo sobie cenię w tego typu powieściach. "Zaczarowana zima w Olszowym Jarze" to pełna ciepła opowieści o relacjach rodzinnych, spełnianiu marzeń, przyjaźni, magii świąt i rodzącym się uczuciu, z którą spędziłam świetny czas! Czekam już na kolejne powieści autorki! Polecam! Moja ocena 9/10.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaczarowana zima w Olszowym Jarze
Zaczarowana zima w Olszowym Jarze
Joanna Tekieli
7.5/10
Cykl: Olszowy Jar, tom 1

Śnieżna, mroźna, słodka i przytulna - taka jest zima w Olszowym Jarze. Otuli cię i przeniesie w inny świat, w którym wszystko jest proste i układa się tak, jak tego pragniemy. Olszowy Jar to mała ...

Komentarze
Zaczarowana zima w Olszowym Jarze
Zaczarowana zima w Olszowym Jarze
Joanna Tekieli
7.5/10
Cykl: Olszowy Jar, tom 1
Śnieżna, mroźna, słodka i przytulna - taka jest zima w Olszowym Jarze. Otuli cię i przeniesie w inny świat, w którym wszystko jest proste i układa się tak, jak tego pragniemy. Olszowy Jar to mała ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pewnie zastanawiacie się dlaczego wiosną, która coś nie może zebrać się, czytam książkę, której akcja osadzona jest w zupełnie innej porze roku? Z dwóch powodów. „Zaczarowana zima” to pierwszy tom cy...

@z_ksiazka_w_plecaku @z_ksiazka_w_plecaku

🎄𝐑𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐣𝐚🎄 Macie gdzieś takie swoje miejsce, do którego zawsze chętnie wracacie? Dom rodzinny, dom dziadków, a może chatka, w której spędzaliście w dzieciństwie wakacje? 😊 Dla trzech bohaterek naj...

@Lettoaletto @Lettoaletto

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

It's a match. Tylko nie ty
Świetna książka

Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "It's a match. Tylko nie Ty". To moje drugie spot...

Recenzja książki It's a match. Tylko nie ty
Miłość po sąsiedzku
Świetna książka

Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "Miłość po sąsiedzku". Jest to powieść z gatunku ...

Recenzja książki Miłość po sąsiedzku

Nowe recenzje

Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
Ciałofon
Ciałofon - opis realnej przyszłości, która jedn...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sztuczna inteligencja. AI, Chaty GPT, roboty humanoidalne - to wszyst...

Recenzja książki Ciałofon
Wyspa luzu
Kalimera!
@ewelina.czyta:

Zaglądając na mój blog, wiecie już, że Jolanta Kosowska jest jedną z moich ulubionych pisarek, a jej książki, zawsze wy...

Recenzja książki Wyspa luzu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl