To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Mam w domu całą serię "Twisted" i już teraz wiem, że czym prędzej muszę ją nadrobić. Książka "Władca chciwości" jest trzecim tomem serii "Władcy grzechu". Każda z książek opowiada o innej parze bohaterów, jednak wydaje mi się, że najlepiej czytać je w odpowiedniej kolejności. Ja tego nie zrobiłam, ale mam zamiar na dniach przeczytać dwa poprzednie tomy - "Władcę gniewu" i "Władcę dumy". Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jedno poranek i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w świetny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje wady i zalety, borykają się z mniejszymi bądź większymi problemami, zdarza się im popełniać błędy, dlatego tak łatwo w niektórych przypadkach się z nimi utożsamić. Historia została przedstawiona z perspektywy Ale i Dominica co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, a za pomocą retrospekcji mogłam się również dowiedzieć co wydarzyło się w ich przeszłości i jaki te wydarzenia miały wpływ na ich obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Ale od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię, całkowicie rozumiałam jej pobudki i z całych sił jej kibicowałam. Dominic natomiast z początku wywoływał we mnie mieszane odczucia, jednak kiedy poznałam jego przeszłość zrozumiałam dlaczego mężczyzna zachowywał się tak, a nie inaczej. Dominic zatracił się za bardzo w swojej pracy, w pogodni za bogactwem tracąc z oczu to co najcenniejsze i najważniejsze. Ale wystarczyło jedna decyzja Ale, jeden bodziec żeby mężczyzna zaczął rozumieć swoje błędy i zaczął się w końcu starać. Byłam naprawdę pod wrażeniem jego determinacji oraz poświęcenia. Relacja bohaterów została od początku do końca w rewelacyjny sposób zaprezentowana. Ale i Dominic są totalnymi przeciwieństwami, ale idealnie się uzupełniają. To prawdziwe bratnie duszę! Całkowicie rozczulało mnie kiedy Dominic nazywał swoją żonę "Amor" oraz te momenty kiedy zabiegał o jej względy, poświęcał jej czas, słuchał jej, pomagał w spełnianiu marzeń oraz dzielił swoimi obawami. Tak jak miało to miejsce na początku ich związku. Moim zdaniem wszystko między bohaterami toczyło się swoim rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. A ja to wszystko chłonęłam całą sobą. Wielokrotnie miałam ochotę wejść do tej książki żeby przytulić i wesprzeć bohaterów, zapewnić ich, że jeszcze będzie dobrze. Istotną rolę w tej historii odgrywają także postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania do życia głównych bohaterów, dostarczając zarówno im jak i Czytelnikowi wielu emocji i wrażeń. Autorka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje, że nad związkiem należy cały czas pracować i go pielęgnować. Należy że sobą rozmawiać - o swoich troskach, radościach, marzeniach. "Władca chciwości" to emocjonująca, miejscami poruszająca i wciągająca historia o drugich szansach, walce o sobie, przyjaźni oraz miłości, takiej ponad wszystko. Świetnie spędziłam czas z tą książką. Zobowiązuje się do nadrobienia poprzednich książek autorki i czekam też na kolejne powieści spod jej pióra. Polecam!