To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Jedna z jej poprzednich książek, a mianowicie "Każde kolejne lato" bardzo mi się podobała dlatego postanowiłam ponownie sięgnąć po historię spod pióra pisarki, a dokładniej po - "To lato będzie inne". Historię która zainteresowała mnie swoim opisem i urzekła piękną wakacyjną okładką. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta w zawrotnym tempie. Ja historię Lucy pochłonęłam w jedno popołudnie i nie odłożyłam póki nie poznałam zakończenia. W książce znajdziemy motyw "brata najlepszej przyjaciółki", friends to lovers, sekretny romans. Jest to taka idealna lektura dla fanów "Ani z Zielonego Wzgórza", ponieważ akcja powieści toczy się na Wyspie Księcia Edwarda, gdzie znajduje się dom, w którym urodziła się Lucy Moud Montgomery. W ogóle uważam, że autorka w niesamowicie plastyczny i pobudzający wyobraźnię sposób opisała wyspę, momentami miałam wrażenie jakbym we wszystkich poczynaniach towarzyszyła bohaterom i chłonęła wyjątkowość i piękno tamtych okolic. Czytając tą książkę zapragnęłam nawet spróbować ostyg, które dość intensywnie się tutaj przewijają. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w świetny i prawdziwy sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, mają wady i zalety, borykają się z różnymi problemami, tak jak my popełniają błędy czy postępują pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Losy bohaterów tak naprawdę mogłam śledzić na przestrzeni pięciu lat, dodatkowo przeszłość przeplata się z teraźniejszością, co pozwoliło mi lepiej zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń, a także dostrzec zmiany jakie zachodziły w każdym z bohaterów na przestrzeni tego okresu. Historia została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki Lucy, dzięki czemu mogłam lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się zmaga, mogłam dowiedzieć się jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na jej obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Żałuję jedynie, że autorka nie pokusiła się o zaprezentowanie perspektywy Felixa, bo byłam szalenie ciekawa co siedzi w głowie tego mężczyzny. Istotną rolę odgrywają tutaj postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania do życia głównej bohaterki i tym samym dostarczają wielu emocji i wrażeń. Lucy tak naprawdę od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię i z całych sił jej kibicowałam. Podobało mi się jak autorka zaprezentowała wątek dotyczący przyjaźni z Bridget, kobiety zawsze mogły na siebie liczyć, wspierały się w trudnych chwilach, niemniej jednak w pewnym momencie wkradły się w tą relację nieporozumienia, które w znaczący sposób wpłynęły na bohaterów powieści. Jeśli chodzi o relację Lucy i Felixa to uważam, że ta była w naprawdę rewelacyjny sposób zaprezentowana, początkowo oparta na jedynie na fizyczności, stopniowo zaczęła przemieniać się w przyjaźń, a później w coś zdecydowanie bardziej głębszego. Nie da się ukryć, że chemia pomiędzy bohaterami była namacalna od ich pierwszego spotkania, niemniej jednak wszystko w ich przypadku toczyło się później swoim tempem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. Cudownie było obserwować jak Lucy i Felix się przed sobą uzewnętrzniają i śledzić kiełkujące między nimi uczucie, które okazało się jednak okupione chwilami zwątpienia i przeciwnościami losu, które momentami były trudne do pokonania. Autorka w swojej powieści porusza oczywiście wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich, sprawiając, że ta historia jest jeszcze bardziej autentyczna. "To lato będzie inne" to emocjonująca, miejscami poruszająca i wartościowa opowieść o przyjaźni, rodzinie, trudnych wyborach, poszukiwaniu własnej drogi, zaufaniu, a także miłości. Takiej, która rodzi się niespodziewanie. Cudownie spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne powieści spod pióra autorki! Polecam!