„Lato, lato, ejże Ty”! - chciałoby się zanucić względem wciąż trwającej pięknej, słonecznej, letniej pogody. Bo i też latem dzieje się wszystko to, co najlepsze - zakochujemy się, podróżujemy do niezwykłych miejsc, znajdujemy czas dla siebie. Latem też ukazują się najlepsze, obyczajowe powieści o ludzkich namiętnościach. I właśnie o takiej książce chcę wam dziś opowiedzieć - o powieści Carley Fortrune pt. „To lato będzie inne”, która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Insignis. Zapraszam!
Lucy jest najlepszą przyjaciółką Bridget, z którą dzieli absolutnie wszystkie tajemnice i sekrety. No, być może nie wszystkie, gdyż nie wspomina jej o upojnej, letniej nocy spędzonej z młodszym bratem przyjaciółki - Felixem. Jednakże ów wydarzenie stanowi już przeszłość, do której Lucy nie zamierza wracać. Oto jednak na wieść o tym, że Bridget ucieka z Toronto na tydzień przed swoim ślubem, Lucy rzuca wszystko i przyjeżdża do niej na urokliwą Wyspę Księcia Edwarda, by wesprzeć przyjaciółkę i dowiedzieć się tego, co skłoniło ją do tak zaskakującego kroku. Na miejscu spotyka Felixa...
Zgodnie ze słowami wstępu mamy przed sobą wakacyjną powieść obyczajową o rodzącym się uczuciu, związanych z nim obawach oraz poszukiwaniu szczęścia, które okazuje się być w zupełnie innym miejscu, aniżeli mogłoby się to nam wydawać. To historia pełna letniego słońca, szumu morskich fal, muskającego twarz ciepłego wiatru i gorących porywów serca, które właśnie w ten niezwykły czas każą nam robić to, czego w każdej innej porze roku nigdy byśmy nie zrobili. To także opowieść z ciepłą komedią w tle, która pozwala się nam w pełni zrelaksować i cieszyć przyjemnością letniej lektury...
Fabułę powieści wypełniają losy trojga najważniejszych bohaterów - Lucy, Felixa oraz Bridget, którzy muszą podjąć ważne decyzje, zaryzykować, otworzyć się na to, co niesie im los. I poznajemy tu zarówno wydarzenia z „tu i teraz”, jak i też przeszłość tych bohaterów, która w inteligentny sposób wyjaśnia nam to, dlaczego Lucy i Felix nie są razem. To zaskakujące zwroty akcji, liczne zaskoczenia, kilka dramatycznych scen oraz piękno spojrzenia na ludzkie emocje, które kierują się zawsze swoimi własnymi prawami, o czym to przyjdzie się wkrótce przekonać Lucy. Na końcu mamy zaś finał, który w mej ocenie spełnia wszelkie oczekiwania.
To książka, która niczym letnia pogoda niesie bardzo wiele rozmaitych doznań - począwszy od wielu wzruszeń, co do losów bohaterów, poprzez naprawdę zabawne sceny i dialogi, które rozśmieszają do łez, jak i kończąc na refleksji nad tym, czy aby warto rezygnować ze szczęścia w życiu, które to przecież staje się udziałem tak niewielu z nas. I to wszystko sprawia, że zaczytując się w tę opowieść cieszymy się każdym z jej wielu obliczy, bo jest w niej zarówno lekkość letniego romansu, ale też i wielka, życiowa mądrość.
Bohaterowie są prawdziwi, charakterni, budzący w nas wielkie emocje - najczęściej sympatię, ale nie tylko. To ludzie z krwi i kości, których rozumiemy, którym współczujemy i którym naprawdę dobrze życzymy na polu ich uczuciowych perypetii. Podobne wrażenie wywiera na nas obraz tego pięknego, letniego, kanadyjskiego świata, który z jednej strony jest oczywiście dla nas czymś innym, nowym, nieznanym, ale z drugiej też i bardzo prawdziwym, współczesnym, życiowym. I to jest wielką wartością tej letniej lektury, która - mówiąc kolokwialnie, całkiem mocno „stąpa po ziemi”.
To wielka przyjemność, znakomita rozrywka i porywająca zabawa, która z każdą stroną nabiera rumieńców. Fabuła, ale też i pisarski warsztat Carley Fortrune sprawiają, że czyta się nam tę powieść w niezwykle szybkim tempie i z równie wielką lekkością, czyniąc tę pozycję idealną tyleż na letnie popołudnie, co i na spokojny wieczór, gdy mamy wreszcie chwilę dla siebie i dla własnych myśli. Przede wszystkim jednak mamy tu dobre, pozytywne emocje, które w dzisiejszych czasach są na wagę złota.
Powieść Carley Fortrune pt. „To lato będzie inne”, to idealny wybór na lato, ale też i sprawdzi się ona świetnie w jesienno-zimowym czasie, gdy najbardziej tęsknimy za takimi letnimi, miłosnymi, lekkimi klimatami. To ciekawa fabuła, barwni bohaterowie, piękna Kanada i wielkie emocje, które warto przeżyć za sprawą tego czytelniczego spotkania. Polecam.