Skłam ze mną w te święta, kochanie recenzja

Świetna książka

Autor: @paulinkusia1991 ·3 minuty
2024-12-10
Skomentuj
1 Polubienie
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, bardzo lubię jej zimowo - świąteczne powieści, więc nie mogłam oczywiście przejść obojętnie obok tegorocznej powieści w tym klimacie, a mowa o "Skłam ze mną w te święta, Kochanie". W książce znajdziemy motyw hate love, grumpy & sunshine, fake dating oraz forced proximity (wymuszonej bliskości). Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Mi zapoznanie się z losami bohaterów zajęło jedno popołudnie. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Bohaterowie zostali w świetny i bardzo autentyczny sposób wykreowani, to postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z problemami dnia codziennego, zdarza się im popełniać błędy czy postępować pod wpływem emocji, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach podzielając podobne troski i dylematy moralne. Jestem pewna, że z powodzeniem moglibyśmy spotkać ich w rzeczywistości. Razem z bohaterami przeniosłam się do klimatycznego, zimowego Karpacza. Do tego wyjazdu i większości wydarzeń, które nastąpiły później przyczyniła się tak naprawdę seria małych i większych kłamstw bohaterów, które są nieodzownym elementem tej historii. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają każdego dnia, mogłam dowiedzieć się jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na ich obecne życie i to jakimi wartościami się aktualnie kierują, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Paweł początkowo wywoływał we mnie wiele mieszanych odczuć, jednak kiedy zagłębiłam się w jego historię, a tym bardziej kiedy poznałam jego syna - Maksa, zrozumiałam dlaczego mężczyzna zachowywał się w taki, a nie inny sposób. Paweł całkowicie skradł moje serce tym jakim ojcem był dla Maksa. Zdarzało się mu popełniać błędy wychowawcze, ale starał się z całych sił, żeby jego syn miał wszystko co niezbędne do prawidłowego funkcjonowania i rozwoju. Weronika, a tak naprawdę Patrycja również zaskarbiła sobie moją sympatię to sympatyczna, trochę roztrzepana i z sercem na dłoni młoda kobieta. Najbardziej podobało mi się jej podejście do chłopca, to jak się nim opiekowała, jak stopniowo sprawiała, że Maks zaczął się w pewien sposób przed nią otwierać. Coś pięknego! Relacja głównych bohaterów została w rewelacyjny sposób zaprezentowana. Paweł i Patrycja są totalnymi przeciwieństwami, widać to było w zasadzie na każdym kroku i nie ukrywam, że wielokrotnie bawiły mnie ich utarczki słowne które prowadziły do zarówno bardzo zabawnych jak i takich bardziej poważnych sytuacji. Autorka świetnie przedstawiła motyw wymuszonej bliskości, pewne skrępowanie bohaterów. Bardzo podobało mi się jak bohaterowie stopniowo otwierali przed sobą swoje dusze i serca. Wszystko między nimi toczyło się swoim rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach im towarzyszących. Oprócz świetnie zaprezentowanego wątku romantycznego autorka w rewelacyjny sposób zobrazowała z czym mierzy się rodzic dziecka, które zmaga się z "innością" w porównaniu do swoich rówieśników. Syn głównego bohatera zmaga się dokładnie z tym samym co mój synek Janek, mowa o spektrum autyzmu . Odnalazłam tutaj wiele cech wspólnych między chłopcami, na przykład fascynacja pociągami czy pralkami. Czytając tą książkę widziałam oczami wyobraźni na miejscu Maksa mojego syna, naprawdę. Autorka w świetny i bardzo realny sposób pokazała z czym codziennie muszą mierzyć się rodzice dzieci z pewnymi zaburzeniami. Sama miałam wiele nieprzyjemnych sytuacji, które niejednokrotnie doprowadzały mnie do łez i poczucia bezsilności. Mam szczerą nadzieję, że to co opisała tutaj Ania otworzy oczy wielu ludziom i zaczną oni w zupełnie inny sposób patrzeć na pewne zachowania. Czytając tą książkę naprawdę poczułam, że nie jestem w tym sama i na pewno ta historia mocno podniosła mnie na duchu. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich, wywołując przy tym wiele emocji i wrażeń. Autorka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje, że przeciwieństwa naprawdę się przyciągają, a miłość przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. "Skłam ze mną w te święta, Kochanie" to historia pełna emocjonujących i poruszający momentów, ze szczyptą magii w tle. To bardzo wartościowa powieść, która z całą pewnością skłoni do głębszych przemyśleń. Cudownie spędziłam czas z tą książką i jej bohaterami. Czekam już na kolejne powieści spod pióra autorki. Bardzo polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skłam ze mną w te święta, kochanie
Skłam ze mną w te święta, kochanie
Anna Langner
7.7/10

Czy kilka kilogramów miłości doprawionych garścią wzajemnego zrozumienia, dużą dawką szczerości i szczyptą świątecznej magii to przepis na trzynastą wigilijną potrawę? Paweł nie chce obchodzić świ...

Komentarze
Skłam ze mną w te święta, kochanie
Skłam ze mną w te święta, kochanie
Anna Langner
7.7/10
Czy kilka kilogramów miłości doprawionych garścią wzajemnego zrozumienia, dużą dawką szczerości i szczyptą świątecznej magii to przepis na trzynastą wigilijną potrawę? Paweł nie chce obchodzić świ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dobre rzeczy, takie jak udany związek, dojrzała miłość czy akceptacja własnego dziecka, wymagają czasu. Gdyby przychodziły nam zbyt szybko i łatwo, nie byłyby tak cholernie wyjatkowe. Może wiec wart...

AZ
@azarewiczu

Jest to moja pierwsza świąteczna książka w tym sezonie. Postanowiłam ich trochę przeczytać więc już pod koniec października się za nią zabrałam. Weronika prosi siostrę by za nią zgodziła się na...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

Love Open
Świetna książka

Książka "Love Open" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie ja bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytu...

Recenzja książki Love Open
Pakt niepokochania
Świetna książka

Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "Pakt niepokochania". Jest to debiutancka powieść...

Recenzja książki Pakt niepokochania

Nowe recenzje

Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Think Lika a Killer
Myśl jak morderca
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem beYA* Jakże mocno zaintrygował mnie ten tytuł. Później przeczytałam opis i moje n...

Recenzja książki Think Lika a Killer
Pęknięta kra
"Pęknięta kra", to świetna mroczna historia, w ...
@g.sekala:

Mocny thriller psychologiczny, gdzie słowo "psychologiczny" powinno być mocno podkreślone. To historia, w której nie t...

Recenzja książki Pęknięta kra
© 2007 - 2025 nakanapie.pl