Kulinarna księga Natury recenzja

Świetna książka na początek witariańskiej przygody

Autor: @justyna4321 ·1 minuta
2018-05-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Kulinarna księga Natury” to nowość wydawnicza, którą szczególnie docenią początkujący witarianie, weganie czy wegetarianie. Gładkow nie udaje, że zmiana nawyków żywieniowych jest lekka, łatwa, przyjemna i pozbawiona wyrzeczeń. Chociaż – wiadomo – cel jest słuszny i wart zachodu, to nie ma co ukrywać, że ciężko zmienić swoje przyzwyczajenia. Szczerość, z jaką autor o tym pisze, ujmuje już od pierwszych stron.
Gładkow dużo uwagi poświęca czytelnikom, którzy przechodzą na dietę witariańską. Szczegółowo omawia nawet wyposażenie kuchni – przedstawia przydatne narzędzia, a także dzieli się swoimi spostrzeżeniami, w które warto zainwestować, a które są (według niego, oczywiście) stratą pieniędzy. Taka pomoc jest niezwykle cenna.
Przedstawiona przez autora metoda gorącej fermentacji enzymatycznej (GFE) jest zupełnie nowym podejściem z zachowaniem założeń diety witariańskiej. Nie znalazłam wcześniej wzmianki na temat tego sposobu przyrządzania potraw. Wygląda na to, że Gładkow dokonał niemożliwego i pogodził witarianizm z termiczną obróbką pożywienia, a to wszystko w zgodzie z zasadami raw food!
W książce znajduje się ponad 100 przepisów. Niektóre są bardziej, inne mniej czasochłonne, ale dzięki sugestywnym opisom autora ciekawość rośnie a wraz z nią chęć na wypróbowanie nowych smaków. Przepisy są zrozumiałe, przedstawione w prosty i jasny sposób, przebieg procesu przyrządzania potraw nie budzi wątpliwości.
Kolejnym ukłonem w stronę „raczkującego” witarianina jest cały rozdział poświęcony przepisom na imitacje dań, z którymi rozstanie na nowej diecie może być wyjątkowo trudne. I tak mamy tu recepturę na potrawy „rybne”, napoje wyskokowe, witariańskie kiełbaski czy chipsy. W książce jest też całkiem sporo przepisów na słodycze - z nich najtrudniej zazwyczaj zrezygnować, dlatego autor stosuje zasadę „(słodkościami) przez żołądek do serca”.
Publikacja Wydawnictwa AST wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Uważam, że treści w niej zawarte przyniosą wiele korzyści osobom, które chcą zmienić swoje żywieniowe przyzwyczajenia, a także tym, którzy mają trudności w utrzymaniu diety surowej. Różnorodność przepisów pozwoli każdemu znaleźć pasujące „smaki”, natomiast część teoretyczna przybliży założenia diety. Na szczęście naczelna zasada, którą przekazuje nam autor, nie pozwoli nam popaść w fanatyzm żywieniowy – to dieta służy nam, a nie my diecie.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kulinarna księga Natury
Kulinarna księga Natury
Siergiej Gładkow
8/10

Książka o osiąganiu prawdziwej witalności dzięki przejściu na naturalny, przynoszący życie pokarm. Jak ze swojego jedzenia uczynić lekarstwo i źródło sił, a jednocześnie nadal czerpać z niego przyjemn...

Komentarze
Kulinarna księga Natury
Kulinarna księga Natury
Siergiej Gładkow
8/10
Książka o osiąganiu prawdziwej witalności dzięki przejściu na naturalny, przynoszący życie pokarm. Jak ze swojego jedzenia uczynić lekarstwo i źródło sił, a jednocześnie nadal czerpać z niego przyjemn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @justyna4321

Pan Propan
Obietnica unikalności spełniona

Po książkę „Pan Propan” sięgnęłam z ciekawości. Sformułowanie z okładki „rozwój branży gazowniczej w Polsce w latach dziewięćdziesiątych ujęty w ramy powieści obyczajowej...

Recenzja książki Pan Propan

Nowe recenzje

Długie beskidzkie noce
Długie beskidzkie noce
@meryluczyte...:

Sięgając po "Długie beskidzkie noce" nastawiłam się na powieść z górami w roli głównej lub tworzącymi wyraziste tło, ws...

Recenzja książki Długie beskidzkie noce
Głęboko pod powierzchnią
A co gdy miłość nie uskrzydla, a staje się prze...
@vaneskania07:

Zawsze słyszymy, że miłość sprawia, że stajemy się lepszą wersją siebie, ale co jeśli ta miłość po jakimś czasie nas ni...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią
Niewygodna
Wierzę Ci, Paciu.
@OutLet:

„Niewygodna” Patrycji Volny rzeczywiście dla bardzo wielu osób stała się niewygodna – chyba nie dałoby się znaleźć bard...

Recenzja książki Niewygodna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl