Gra o miłość recenzja

Świetna książka

Autor: @paulinkusia1991 ·3 minuty
2024-11-11
Skomentuj
1 Polubienie
Na wstępie chciałabym podziękować autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki z gatunku literatury młodzieżowej "Gra o miłość". Jest to bezpośrednia kontynuacja "Gry o serce", zatem książki trzeba czytać w odpowiedniej kolejności, żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Pisarka pierwszy tom zakończyła w taki sposób, że nie mogłam się doczekać ciągu dalszego losów Shy'a i Sky, dwójki młodych ludzi, powoli wkraczających w dorosłość, a już zmagających się z przeróżnymi problemami. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Od pierwszych stron zostałam ponownie wciągnięta do świata bohaterów i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam ich losy. Fabuła została w świetny sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w ciekawy i niezwykle autentyczny sposób wykreowani. Jestem przekonana, że z powodzeniem moglibyśmy utożsamić się z nimi w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne, a także spotkać ich w rzeczywistości. Historia została przedstawiona z perspektywy Shy'a co pozwoliło mi jeszcze lepiej go poznać. Dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się zmaga, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Natomiast jeśli chodzi o Sky, to tutaj również poznajemy ją lepiej za pomocą myśli dziewczyny spisywanych w formie pamiętnika, z których biły niesamowite emocje - smutek, ból, niepewność. Shy już w poprzednim tomie całkowicie skradł moje serce i tutaj nic w tej kwestii się nie zmieniło. Nadal uważam, że to niesamowite czuły, troskliwy i z sercem na dłoni młody mężczyzna, w którego niespodziewanie uderzył "piorun sycylijski". Myślę, że Shy to taki ideał nastoletniego chłopaka, a przynajmniej ja bym wiele dała żeby na mojej drodze w szkole średniej pojawił się właśnie taki młody mężczyzna. Jeśli chodzi o Sky, to Kasia w końcu uchyla rąbka tajemnicy jeśli chodzi o przeszłość dziewczyny, ale jest tego naprawdę niewiele.. podskórnie czuję, że to czego się tutaj dowiedziałam to dopiero wierzchołek góry lodowej... Niemniej jednak bardzo mi się podobało to, że Sky w końcu zaczęła się bardziej otwierać, już nie biła od niej nieufność i wycofanie. Relacja bohaterów została w świetny sposób poprowadzona, wszystko toczy się swoim niespiesznym rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom, co niesamowicie mi się podobało! A to jak Shy zabiegał o względy dziewczyny, jednoczenie starając się nie naruszać w niestosowny sposób jej przestrzeni osobistej, robiąc wszystko z wyczuciem, szacunkiem i wsparciem całkowicie mnie rozczuliło! Chociaż nie ukrywam, że zdarzyło się jemu tutaj kilka chwil zazdrości i kilka potknięć, które moim zdaniem były urocze. Podobały mi się momenty kiedy Shy stopniowo burzył mury, które wzniosła wokół siebie Skylar, kiedy bohaterowie krok po kroku otwierali się przez sobą swoje serca i duszę. Poraz kolejny ważnym elementem tej historii jest więź łącząca Shy z jego mamą, podobało mi się to jak kobieta go wspierała, ucząc go tego jakimi wartościami winien kierować się w swoim życiu, a jednocześnie potrafiła w odpowiedni sposób nim potrząsnąć i wytłumaczyć pewne kwestie. Kasia w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich, wywołując przy tym wiele emocji i wrażeń. Mowa w szczególności o utracie bliskiej osoby, odnajdywaniu się w nowym otoczeniu czy też dokuczaniu ze strony rówieśników. Pisarka pokazuje wiele cudownych wartości jakimi powinniśmy kierować się w życiu, skłaniając tym samym do głębszych przemyśleń. Poraz kolejny autorka zakończyła książkę w takim momencie, że to powinno być karygodne! Pozostawiłaś mnie z mocno bijącym sercem i milionem pytań bez odpowiedzi! Cudownie spędziłam czas z tą książką i już nie mogę się doczekać ciągu dalszego! Polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gra o miłość
Gra o miłość
Katarzyna Białkowska
8.4/10
Cykl: Gra o serce, tom 2

Miłość od pierwszego wejrzenia (a właściwie usłyszenia) jest piękna, ale wcale nie musi być wzajemna. Doskonale wie o tym Shy Gardener, który pokochał niezwykłą dziewczynę, ale ciągle nie wie, czy ic...

Komentarze
Gra o miłość
Gra o miłość
Katarzyna Białkowska
8.4/10
Cykl: Gra o serce, tom 2
Miłość od pierwszego wejrzenia (a właściwie usłyszenia) jest piękna, ale wcale nie musi być wzajemna. Doskonale wie o tym Shy Gardener, który pokochał niezwykłą dziewczynę, ale ciągle nie wie, czy ic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Tak właśnie. Jej zapach, jej głos, jej dotyk. Już tylko one się dla mnie liczyły. Kiedy widziałem ją stojącą przy fortepianie i czułem ten aromat bzu, który od niej napływał. A całe moje ciało coraz...

AN
@anitka170

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzenia, motyle w brzuchu i obłęd w oczach. Zakochany chłopak jest gotów zrobić dla s...

@CzarnaLenoczka @CzarnaLenoczka

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

Piorun
Świetna książka

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Za mną w zasadzie większość jej powieści i podtrzymuje, że nie bez powodu Pani Agnieszka nazywana jest dilerką emocji. K...

Recenzja książki Piorun
Śnij o mnie
Dobra książka

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Śnij o mnie" jest szóstym tomem cyklu "Zaczekaj na mnie". W zasadzie każda z powieści opowiada o innej parze bo...

Recenzja książki Śnij o mnie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl